Wyświetlenie artykułów z etykietą: Polityka

poniedziałek, 09 grudzień 2013 20:46

14,4% dochodów w 2014 powiat wyda na inwestycje

02 grudnia odbyła się XXXVII sesja Rady Powiatu Drawskiego. Głównym tematem sesji było pierwsze czytanie projektu budżetu Powiatu Drawskiego na 2014 r. Zgodnie z projektem budżetu dochody planowane są w wysokości 

71.150.000 PLN, a wydatki w wysokości 70.820.000 PLN. Planowana jest nadwyżka budżetowa w kwocie  330.000 PLN. 

Wydatki o charakterze majątkowym (inwestycje) założono na poziomie 10.209.100 PLN, co stanowi 14,4 % wydatków ogółem. Przyjęcie budżetu Powiatu na 2014 r. planowane jest na sesji w dniu 20 grudnia 2013 r.

 

 

Ostrowice, Detroit oraz kilka innych miejscowości z Polski było tematem głównego wydania wiadomości 5 grudnia. Omawiany był stan finansowy Ostrowic jako najbardziej zadłużonej gminy w Polsce. O tej trudnej sytuacji informowaliśmy w wielu artykułach w naszym portalu od 2008 roku.

Dziś uwagę na najmniejszą gminę w powiecie drawskim zwróciła redakcja Wiadomości. Za przyczynę dziennikarze wskazują przeinwestowanie i zbyt wielkie zobowiązania z tego wynikające (zaciągnięte kredyty). Poniżej możemy zobaczyć artykuły szczegółowo informujące o problemach gminy. Gminę porównują do Detroit w USA, które w tym roku ogłosiło bankructwo. Nie prawdą jest jednak, że główną przyczyną były źle prowadzone inwestycje w amerykańskim mieście. Przyczyną upadku miasta była deindustrializacja, czyli odprzemysłowienie.

(Za Wikipedia) Generalnie był to splot deindustrializacji, złej polityki zagospodarowania przestrzennego, wybuchu zamieszek, niewłaściwej polityki podatkowej. Zdaniem ekonomisty Richarda D. Wolff’a kłopoty amerykańskiego przemysłu samochodowego stały się główną przyczyną schyłku Detroit. W latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku firmy po pierwsze nietrafnie przewidziały przyszłe potrzeby konsumentów, po drugie walczyły z przywilejami pracowniczymi wynegocjowanymi przez związki zawodowe. W związku z tym drugim zdecydowano się na przeniesienie produkcji poza Detroit, w miejsca gdzie oczekiwania płacowe były niższe. Wolff dalej zauważa że płaca robotników mierzona w realnej sile nabywczej pieniądza nie rosła od lat siedemdziesiątych, przy jednoczesnym wzroście produkcji z czego jasno wynika że uzyskane nadwyżki finansowe były lokowane w innym miejscu niż wynagrodzenia. W 2007 roku związki zgodziły się na obniżkę pensji. Podczas kryzysu który wybuchł w 2008 roku amerykański rząd zdecydował o dofinansowaniu Chryslera oraz General Motors w wysokości 17,4 miliardów USD, natomiast samo miasto nie otrzymało pomocy w porównywalnym zakresie. Wolff twierdzi że kapitalizm jest odpowiedzialny zarówno za wielki sukces Detroit w latach 1950-60, jak i za jego porażkę w okresie następnych czterdziestu lat. Napisał także: "Wielka Trójka przemysłu samochodowego okazała się lojalna tylko wobec akcjonariuszy a nie wobec obywateli Detroit".

 

Dział: Ostrowice
niedziela, 01 grudzień 2013 20:52

Burmistrz Zbigniew Ptak o sprawach bieżących

Budżet na rok 2014, drogi i zmiany w świetlicach wiejskich. To tematy, o które zapytaliśmy w wywiadzie wideo Zbigniewa Ptaka – Burmistrza Drawska Pomorskiego. Zapraszamy do obejrzenia ponad 10-minutowego materiału.

 


wtorek, 26 listopad 2013 22:04

Przebudzenie demonów

Wydawało się, że po prawie trzech latach niechlubnego żywota wszystkie demony już się uspokoiły i zmądrzały, jednak ostatnia XXXIII Sesja Rady Miejskiej pokazała, iż ciągle grasują, i mają się dobrze! Jeżeli mówimy o sesji, to oczywiście chodzi o podejmowanie, bądź nieprzyjmowanie określonych uchwał, nieraz wywołujących kontrowersje - które są, lub powinny być wyjaśniane podczas komisji RM. Takich uchwał budzących u niektórych Radnych wątpliwości rozpatrywano w dniu 30 października kilka. Dzięki głosowaniu imiennemu możemy poznać, jak poszczególni Radni dokonywali wyboru. 

Zacznijmy od uchwały w sprawie wyrażenia zgody przez Radę Miejską na przystąpienie Gminy Czaplinek do realizacji projektu pn. „Energia odnawialna i zarządzanie energią”, oraz związane z tym zabezpieczenie odpowiednich środków na jego realizację w budżecie na 2014 r. 

Zarząd Województwa Zachodniopomorskiego 30 września ogłosił konkurs na dofinansowanie projektów z Regionalnego Programu Operacyjnego, jeszcze z funduszy roku bieżącego. Dlatego termin składania wniosków przewiedziano tylko do 28 listopada. Projekt polega na wykorzystaniu energii słonecznej, po przetworzeniu jej na energię elektryczną za pomocą paneli fotowoltaicznych, na potrzeby własne. W naszym przypadku polegałoby to na zamontowaniu paneli na terenie oczyszczalni ścieków, co pozwoliłoby na pozyskanie energii o wartości ok. 100 tys. zł w skali roku. Dzisiaj płacimy za energię elektryczną zużywaną przez samą oczyszczalnię ścieków w wysokości ponad 270 tys. zł rocznie. Zatem, przystąpienie do projektu i zamontowanie tam fotowoltaiki pozwoliłoby na znaczące zmniejszenie kosztów obsługi tego obiektu, czyli o wspomniane ok. 100 tys. zł. Cała wartość projektu to ok. 2 mln zł, a wartość dofinansowania zewnętrznego do 90%, czyli gmina poniosłaby koszty w wysokości ok. 200 tys. zł, co oznacza, że nakłady finansowe gminy zwróciłyby się w ciągu dwóch lat! Takiego przebicia nie planowano jeszcze w żadnej inwestycji! To jeden z pierwszych projektów inwestycyjnych, gdzie gmina mogłaby uzyskać bezpośrednie dochody!

Kiedy przedstawiłem problematykę tego projektu na jednej ze zblokowanych komisji, Radni zdecydowali o spotkaniu z firmą Novista ze Szczecina, która podejmowała się przygotowania projektu konkursowego i technicznego. Na Komisji w dniu 28 października firma przedstawiła całe przedsięwzięcie, odpowiadając także na wiele pytań. Wydawało się, że wszyscy dobrze zrozumieli to zadanie i pozytywnie odniosą się do niego. Jednak głosowanie podczas sesji w stosunku 6:6 przekreśliło szanse wejścia w ten projekt. 

Przeciwni byli: R. Aleszko, Cz. Chochoł, B. Kalina, Z. Łomaszewicz, A. Polewacz, W. Wojtowicz; za projektem głosowali: M. Bernat, M. Głowa, M. Kowalski, T. Marciniak, W. Mierzejewski, E. Sobczak; nieobecni podczas głosowania: V. Cylkowska, G. Gabryś i S. Matułojć.

W sprawie podobnych projektów w gminach sąsiednich, np.: Złocieniec, Drawsko Pom., czy w powiecie drawskim – tamtejsi radni nie mieli wątpliwości, przystępując do takich inwestycji. Czyżby byli mądrzejsi? A może nie robią na złość swoim burmistrzom? A może inaczej rozumieją interes gminy?

  • Artykuł jest zapowiedzią 87 wydania Kuriera Czaplineckiego

Druga uchwała, budząca także wiele emocji, to dopuszczenie pływania motorówek na j. Czaplino. Obecnie na żadnym jeziorze na terenie naszej Gminy, w tym na jeziorach Drawsko i Czaplino, nie wolno używać motorówek w celach sportowych i rekreacyjnych, w tym mieszczą się także wędkarze. Silników zgodnie z ustawą używać mogą tylko: Policja, Straż Rybacka, służby ratownicze (czyli WOPR i Straż Pożarna), służby parkowe i rybacy.

Podczas Komisji Zblokowanej przedstawiłem Radnym obecny stan starań o poluzowanie rygorów strefy ciszy obowiązującej na j. Drawsko. Działania takie podjęto jeszcze w poprzedniej kadencji. Można powiedzieć, że bój o umożliwienie pływania z wykorzystaniem silników toczy się już od ponad 6 lat. Dzisiaj prace są daleko zaawansowane. Wspólnie, czyli: dyrektorka Zespołu Parków Krajobrazowych, burmistrzowie Czaplinka i Złocieńca, przedstawiciel Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, Nadleśniczowie z terenu parku i członkowie Społecznej Rady Drawskiego Parku Krajobrazowego, po kilkukrotnych już spotkaniach, przygotowaliśmy projekt uchwały do Sejmiku Wojewódzkiego. Proponujemy w nim następujące ustalenia: dopuszczenie do używania na j. Drawsko silników emitujących hałas (równoważny poziom dźwięku) do 55 dB na statkach wycieczkowych w czasie zgodnym z rozkładem pływania, na łodziach wędkarskich i instruktorskich w terminie od 1 maja do 31 października, na motorówkach sportowych i rekreacyjnych od 1 lipca do 31 października w godz. 10.00 – 18.00. Akwen udostępniony do pływania to prawie całe jezioro, od przystani WOPR do wyspy Bielawy, łącznie ze Starym Drawskiem, za wyjątkiem zatok, gdzie mogłyby wpływać tylko statki wycieczkowe (do Siemczyna, Piaseczna i Kluczewa). Zapewne będą jeszcze modyfikacje tego projektu, po konsultacjach na komisjach Sejmiku z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska i działającymi przy dyrekcji ciałami, czyli: Regionalnym Konserwatorem Przyrody, Regionalną Komisją ds. Ocen Oddziaływania na Środowisko i Regionalną Radą Ochrony Przyrody. Ostatecznie wypowie się tutaj Sejmik Wojewódzki poprzez głosowanie.

Natomiast projekt uchwały w sprawie wystąpienia z wnioskiem do Rady Powiatu o umożliwienie używania jednostek pływających wyposażonych w silniki spalinowe na j. Czaplino wniósł pod obrady sesji radny Robert Aleszko. W uchwale przewidziano dopuszczenie na obszarze jeziora używanie motorówek pod następującymi warunkami: pływanie w godz. od 10.00 do 20.00, w odległości nie mniejszej niż 100 m od brzegu, z zakazem używania silników dwusuwowych wyprodukowanych przed rokiem 2000 i skuterów wodnych.

Otwarta i nierozstrzygnięta jest problematyka egzekwowania tych ograniczeń – Policja patroluje tylko j. Drawsko, podobnie jak WOPR, Straż Miejska nie posiada własnych łodzi – pozostają tylko deklaracje entuzjastów, że będą przestrzegać przyjętych zasad. Ponadto zwolennicy sportów motorowodnych zapowiedzieli, że po udostępnieniu im jeziora, sami wybudują potrzebne slipy i pomosty, bez pomocy finansowej gminy.

Problematyka zniesienia strefy ciszy była wielokroć konsultowana z mieszkańcami. Na łamach Kuriera, zwłaszcza w Nr 58, odbywały się systematycznie wielomiesięczne dyskusje i polemiki zwolenników i przeciwników strefy ciszy na j. Czaplino. Na Wrotach Czaplinka od 14 sierpnia do 24 września zamieszczona została sonda internetowa, w której udział wzięło 1275 mieszkańców, gdzie prawie 66% wypowiedziało się za zniesieniem ciszy, a 34% było za jej utrzymaniem. Zwracałem się także do innych podmiotów naszego życia publicznego o opinię w sprawie ciszy. Koło PZW i Spółka Rybacka zajęły negatywne stanowisko wobec wprowadzenia motorówek na jezioro Czaplino, podobnie jak Samorząd Mieszkańców Osiedla Nr 4. Mieszkańcy ulic przyległych do jeziora zaprotestowali przeciwko motorówkom, zbierając wiele podpisów pod petycją skierowaną do burmistrza i krytycznie odnosząc się do tego pomysłu podczas posiedzeń komisji. Osiedle nr 2 nie wypracowało zdania. Wymieniano argumenty za i przeciw podczas sesji Rady Miejskiej. Nie uwzględniono mojego wniosku, aby poczekać z wprowadzeniem motorówek na j. Czaplino do czasu rozstrzygnięcia sprawy ciszy na j. Drawsko, ponieważ planuję urządzenie na tym akwenie łowiska specjalnego (turyści narzekają, że nie ma już gdzie łowić ryb), a motorówki mogą ten zamiar pokrzyżować. W podobnym duchu za utrzymaniem strefy ciszy wypowiadał się, szeroko argumentując, radny powiatowy Wiktor Woś.

Za wprowadzeniem motorówek na j. Czaplino byli: R. Aleszko, Cz. Chochoł, G. Gabryś, M. Głowa, B. Kalina, Z. Łomaszewicz, S. Matułojć, A. Polewacz, E. Sobczak, W. Wojtowicz; wstrzymali się od głosu: M. Bernat, W. Mierzejewski; przeciwny motorówkom był M. Kowalski. Nie głosowali: V. Cylkowska i T. Marciniak.

Trzecia uchwała dotyczyła wsparcia nowopowstającego podmiotu gospodarczego. Podczas komisji zblokowanej 24 września br., firma „Piękny Zakątek” w formie prezentacji multimedialnej przedstawiła działania podjęte na rzecz otwarcia w Czaplinku, w dawnym hotelu Elekt, domu całodobowego pobytu dla ludzi w podeszłym wieku. Dzisiaj obiekt jest już odremontowany, odpowiednio wyposażony i przygotowany na przyjęcie lokatorów. Właściciele firmy planują m.in. zatrudnienie do 20 osób obsługi z terenu gminy, oraz przeniesienie siedziby firmy do Czaplinka (wiadomo – podatki płacone w gminie!). Hotel od kilku lat był nieczynny, ulegał stopniowej degradacji, nie przynosząc gminie dochodów z podatków. Przedstawiając Radnym wizję funkcjonowania domu i plany na przyszłość (łącznie z wycieczką po obiekcie), Właściciele oczekiwali tylko jednego – zwolnienia z podatków na pół roku, aby zapewnić sobie dobry start i rozwój firmy, z pożytkiem dla obu stron. Biorąc pod uwagę ustawowe powinności gminy, które obligują samorząd do stwarzania dogodnych warunków do rozwijania biznesu, propozycję tę poparłem. Konsekwencją tego było przygotowanie zmian w uchwale z 2007 r. w sprawie zwolnień od podatku od nieruchomości, poprzez dodanie do katalogu zwolnień „budynków lub ich części i gruntów zajętych na prowadzenie domów pomocy społecznej z zakwaterowaniem dla osób w podeszłym wieku i osób niepełnosprawnych”. Byłem przekonany, że Radni podzielą moje zdanie, mając na uwadze interes inwestora i dobro gminy. 

Niestety, głosowanie pokazało, że nie wszyscy są za rozwojem Czaplinka. Może się okazać, że hotel nadal będzie straszył mieszkańców i przyjezdnych, a potencjalne dochody odejdą w siną dal.

Za zwolnieniem z podatku byli: W. Mierzejewski, M. Bernat, E. Sobczak; przeciw: R. Aleszko, Cz. Chochoł, M. Głowa, B. Kalina, M. Kowalski, Z. Łomaszewicz, A. Polewacz, W. Wojtowicz; wstrzymał się od głosu T. Marciniak; nieobecni podczas głosowania: V. Cylkowska, S. Matułojć i G. Gabryś.

Demony obudziły się, albo raczej w ogóle nie zasnęły, i w dalszym ciągu nie pozwalają na racjonalne działania. 

Dział: Czaplinek
niedziela, 24 listopad 2013 23:39

Czaplinecki bumerang. O strefie ciszy ponownie

O tym, że sprawa ciszy nad j. Czaplino wraca, dowiedziałem się dość przypadkowo. Nie myślałem, że jak bumerang wrócą zdaje się już raz wyjaśnione kwestie poruszane na łamach Kuriera Czaplineckiego w 2011 r. (Nr 57, 58, 59). Zwłaszcza, że mieszkańcy Czaplinka oraz koło PZW otrzymało zapewnienie od Pana Burmistrza, że Czaplino będzie miejscem odpoczynku i pozostanie wędkarskim El Dorado. Miejscem zapewniającym spokój, ceniącym ciszę i komfort bycia blisko z naturą ludzi tu mieszkających, jak i turystów.

Nie myślałem, że jak mantra wrócą koszmary za sprawą bardzo nielicznego lobby motorowodniaków, którzy będą starali się wykorzystać każde wahania władzy dla swych celów. Do sprawy podeszli więc dość perfidnie i metodycznie. Za sprawą argumentów siły a nie rozumu, zainteresowani piszą pod siebie pytania w internecie i inicjują głosowanie, czy na j. Czaplino będzie można pływać łodziami o silnikach powyżej 5 KM. 

Zrobiono agitację wśród młodzieży, bo wiadomo że im można takimi tematami zawrócić w głowie. Ale najważniejsze jest to, że młodzi powszechnie posiadają komputery i Internet, więc zagłosują. Wiadomo, że zainteresowani mają zawsze większą siłę przebicia. Osoby starsze nie mogły skorzystać z tej formy referendum, gdyż po prostu z braku internetu nie zagłosowali. W moim bloku internet ma tylko jedna rodzina, ale wszyscy są za ciszą na jeziorze.

Podobną metodę zastosowano w 2011 r. Poruszył to Pan Zygmunt Figarski w Nr 58 Kuriera. Zainteresowani zbierali podpisy przy okazji opłat RTV. Podpisywano nieświadomie, bo nie wypadało odmówić. Jest to manipulacja stawiająca się ponad prawem, w której ludzie stawiani są jak zwykłe szaraczki. Jacy oni są bezczelni i barbarzyńscy. Głosowanie w internecie dało okazję do medialnej przepychanki – kto wygra a kto przegra w tej nierównej walce. Wynik był do przewidzenia. Jeśli pytania byłyby inaczej sformułowane wynik też byłby inny. Mówi się, że na Białorusi wynik zależy od tego kto liczy głosy, ale my mamy demokrację, a wynik uzależniony jest od tego, ile osób bierze udział w głosowaniu. Ponieważ wynik uzależniony jest nie od woli głosujących, ale od tego ile osób zagłosuje. Sądzi się, że nieobecni nie mają racji – nieprawda! Czy my już dorośliśmy do prawdziwych standardów demokracji - śmiem wątpić. Rada Miejska w Czaplinku "kupiła" to bez zastrzeżeń, a ja nie chciałbym, aby mój Czaplinek był traktowany jako małe zapyziałe miasteczko.

W dniu 16. października br. odbyła się zblokowana komisja, na której miano decydować, czy na j. Czaplino znieść ciszę. Już po wejściu na salę obrad zauważyłem wielką komitywę niektórych radnych z zainteresowanymi. Pomyślałem sobie, że już po wszystkim i nie pomyliłem się. Dyskusja zaczęła się nie o zniesieniu ciszy, ale o jakiej mocy silniki mają być dopuszczone, tak jakby sprawa była już przesądzona. Z tyrady o mocy silników wygłoszonej przez radnego Aleszkę wywnioskowałem, że na Czaplinie najchętniej widziałby jakiegoś U-bota (to byłaby frajda – a jaka fala przy wynurzeniu).

Padały propozycje, aby podzielić jezioro na dwie części. Były też głosy umiarkowane – rozsądku, aby znaleźć inne wyjście, wszak tyle mamy innych jezior w gminie. Były to głosy radnych Kowalskiego i Chochoła. Najbardziej rzeczowe były wystąpienia Radnego Powiatowego Wiktora Wosia oraz Bernarda Bubacza. W. Woś zwrócił uwagę, że wielu turystów przyjeżdża tu dla spokoju, ciszy i bliskości przyrody. Czy zamiast ryku silników motorowych nie zrobić ścieżki rowerowej, gdyż brzegi są niewykorzystane i zdewastowane. Jest wciąż niewykorzystany aspekt lokalizacji parku miejskiego przy Wałeckiej ze stromymi brzegami ku j. Czaplino. Brakuje infrastruktury, ławek, koszy na śmieci. Nie można ograniczać się tylko do punktu widzenia garstki ludzi mających partykularne interesy. Popatrzeć trzeba okiem zwykłych mieszkańców, mających prawo do życia w ciszy, spokoju, a bogactwo jeziora wykorzystywać w sposób rozsądny. 

Pan Bubacz zwrócił uwagę na przekraczanie dopuszczalnych norm decybeli przez motorówki i skutery wodne. Zadano pytanie, które pozostało bez odpowiedzi, czy jest zgoda dzierżawcy jeziora na zniesienie ciszy i użytkowanie motorowego sprzętu pływającego. 

Artykuł jest zapowiedzią 87 wydania Kuriera Czaplineckiego

Ostatecznie 30.10.13 r. radni przegłosowali zniesienie ciszy na j. Czaplino. Żadne wnioski mieszkańców o ograniczeniach chociażby czasowych, nie zostały uwzględnione. Nie wzięto pod uwagę także negatywnej opinii obecnego dzierżawcy jeziora Spółki Rybackiej w Czaplinku. Wynikało to z twierdzenia, że dwóch rzeczy nie da się na takim małym akwenie pogodzić. Albo zdecydować, czy jezioro ma być dla gospodarki rybackiej i dla wędkarzy, czy dla motorowodniaków. Jezioro jest za małe na takie sporty. Na jeziorze jest także jedno z dwóch kąpielisk w Czaplinku. I na to też nie zwrócono uwagi. 

Jedynym radnym przychylnym mieszkańcom był Pan Kowalski. Z gorącym apelem do radnych, z przypomnieniem, że są oni zobowiązani w tym okręgu do głosowania zgodnie z wolą wyborców, do reprezentowania ich interesów, aby nie znosić ciszy nad jeziorem z którego korzystają mieszkańcy, zwróciła się w imieniu samorządu mieszkańców przewodnicząca Małgorzata Sedyk. Samorząd mieszkańców słusznie zauważył, że nie można lekceważyć potrzeb większości zamieszkałych i korzystających z tego jeziora obywateli dla czterech motorówek (bo więcej się nie zmieści).

Radni Aleszko i Matułojć zlekceważyli apel swych wyborców. Akurat tym radnym się nie dziwię, bo rzadko zdarza im się głosować zgodnie z interesem gminy i miasta, a interes swych wyborców mają gdzieś. Pan Aleszko chwali się, że też jest zainteresowany, bo ma łódź motorową. I fala będzie duża i dużo hałasu, a i pewnie do tego przychyla się radny Matułojć, gdyż kilka metrów od jeziora już kupił działkę. Przypominam Wam: „Nie wolno mieszać swoich indywidualnych interesów z interesami ludzi, którzy Wam zaufali”.

Każdy kij ma dwa końce. Za niecały rok wybory. Ciekawe, jaką bajeczką nas uraczą? Jezioro na takie sporty jest za małe. A do tego dochodzi ograniczenie po 100 m od każdego brzegu. Kto tego będzie pilnował? Gdzie bezpieczeństwo? O wypadek będzie bardzo łatwo, zwłaszcza że mają być tzw. banany. A co z wędkarzami na łódkach? A co z kajakami? Pamiętam wypadek koło plaży, gdzie fala takiej motorówki wywróciła kajak dorosłej osoby z małą dziewczynką. Całe szczęście, że w pobliżu byli wędkarze.

Kąpielisko nad jez. Czaplino masowo oblegane jest przez wypoczywających mieszkańców Oś. Wieszczów i o dziwo ich radny p. Kalina także był za zniesieniem ciszy. Innym radnym się zbytnio nie dziwię, bo zadowoleni że temat nie dotyczył jezior bliskich ich miejscowości. O postawie przewodniczącego komisji rolnej p. Wojtowiczu powiem krótko: Panie Boże widzisz, a nie grzmisz. Spuszczam więc miłosiernie kurtynę milczenia, być może jest jeszcze w amoku, że ktoś śmiał mu ukraść śmieci z zagrody i wywieść do lasu. Pytanie tylko, dlaczego tych trzech, czy pięciu motorowodniaków uparło się właśnie na j. Czaplino, skoro wokół jest - pomijając j. Drawsko - dużo jezior większych i bardziej atrakcyjnych. Przytoczę jeszcze raz pana Figarskiego z nr 58 KCz w art. „Dęta sprawa”. Z. Figarski, który znał dobrze to środowisko twierdził, że j. Czaplino odpowiada zainteresowanym ze względu na lokalizację, chęć szpanowania, bo gwarantuje gapiów, a przede wszystkim kasę. Poza Czaplinkiem nie będzie większej gawiedzi, a za przejazd nartami wodnymi trzeba będzie zapłacić. Gdzie tu wrażliwość społeczna? Głupota! Wyrachowanie! Tupet pewnie tak, ale kto bogatemu zabroni. Prawda jest w stwierdzeniu – „ kto ma szmal ten jest pan”.

Czy radni tego nie zauważyli, bo wychodzili ze starego stwierdzenia, że „bogatemu należy zawsze dać dużo – biedny niech cieszy się z tego co ma”. Szkopuł w tym, że mieliśmy jezioro, oazę spokoju, a to nam zabierają. 

Pytam więc, czym ci ludzie (motorowodniacy) tak się zasłużyli dla gminy, dla miasta Czaplinek, że otrzymali taki prezent? Coś zbudowali? Pomogli może służbie zdrowia? A może zrobili coś dla edukacji młodzieży? Nic z tych rzeczy, przynajmniej ja nie posiadam takich informacji. Podatki dla gminy płacą wszyscy, a niektórzy bardzo duże, bo uważają to za coś normalnego. 

Starsze pokolenie masowo wypoczywające nad jeziorem, czy to w formie biernej czy czynnej, łowiąc ryby, bawiąc wnuki a nawet prawnuki, na pewno więcej wniosło wkładu w rozwój tego miasta. Jest teraz modą tego nie dostrzegać, więc ja to niniejszym czynię. Na fundamentach tego co zostało w okresie powojennym pobudowane, funkcjonują teraz zakłady pracy dające pracę mieszkańcom, czego sąsiednie gminy nam zazdroszczą. Ale jednocześnie nikomu by nie przyszedł taki pomysł, jak szopka z j. Czaplino. Sąsiednia gmina Złocieniec chwali się w swoich folderach, że na oddalonym o 6 km j. Siecino jest strefa ciszy, tak samo na Wąsoszu czy Wilczkowie. Wiedzą jak zachęcić turystów, którzy hałas mają przez 11 miesięcy w roku. 

Nad j. Czaplino jest specyficzny klimat sprzyjający wypoczynkowi tak fizycznemu jak psychicznemu. Osobliwy mikroklimat, raj dla wędkarzy, bliskość natury, którą powinniśmy wykorzystać. Czymś wspaniałym jest obserwowanie życia ptaków: wielogodzinne walki łabędzi o terytorium, akrobacje perkozów jedno- i dwuczubych. Są tu też inne bardzo ciekawe gatunki - kurki wodne, kaczki krzyżówki, łyski, czaple, mewy, pojawiające się także gągoły. Liczne trzciny zapewniają im ochronę. O ile byłaby jakaś korzyść ze zniesienia ciszy, to jest jedna, wraz z całym ptactwem z jeziora wyniósłby się czarny kormoran. Jezioro jest bardzo bogate w ryby. Flora przybrzeżna stwarza wyśmienite warunki do tarła ryb. Najlepsze warunki do tarła znajdują się na środku jeziora. Jeden szelf na stronie zachodniej oraz porośnięte roślinnością i oblepione ikrą ryb. Śruby silników oraz wytworzona fala będzie wyrywać te rośliny niszcząc ikrę, która roznoszona gnije, pozbawiając jezioro tlenu.

Mam nadzieję, że ze względu na walory jeziora (serce miasta, nieduży areał, aspekt społeczny, przyrodniczy, spojrzenie pod kątem turystycznym i bezpieczeństwo kapiących się dzieci, wypoczynek osób starszych oraz matek z dziećmi) Rada Powiatu Drawskiego spojrzy na sprawę okiem gospodarza i nie pozwoli na te zmiany.

Dział: Czaplinek

W nawiązaniu do naszego artykułu, który ukazał się w miniony piątek dotyczącego uprzątnięcia przez Agencję Nieruchomości Rolnych terenu tzw. smoczej jamy, zapytaliśmy Burmistrza Drawska Pomorskiego o informację w tej sprawie. Burmistrz Zbigniew Ptak poinformował, że w przypadku kiedy właściciel gruntu czyli ANR nie uprzątnie terenu w zadeklarowanym terminie (tj. do 25 listopada br.) wyda decyzję administracyjną nakazującą uprzątnięcie tego terenu właścicielowi. W przypadku kiedy właściciel nie podejmie odpowiednich kroków, gmina możne zlecić uprzątnięcie tego terenu, a kosztami obciążyć właściciela działki w tym przypadku ANR. 

Jak poinformował Burmistrz Drawska w dniu dzisiejszym rozpoczęły się prace porządkowe na jednej z działek w pobliżu Suliszewa, gdzie w podobny sposób składowane były nielegalnie odpady. Uprzątnięcie tego terenu potrwa kilka dni. Jest to efekt wydanej decyzji nakazującej właścicielowi uprzątnięcie terenu. 

Na miejscu znaleźć można różnorodne materiały. Część z nich bezpośrednio wskazuje, kto jest ich właścicielem. W przypadku terenu tzw. ,,smoczej jamy” w Drawsku Pomorskim, Straż Miejska wspólnie z Referatem Rolnictwa i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego prowadzi monitoring tego terenu z wykorzystaniem przenośnych kamer rejestrujących. Kamery dają możliwość długookresowego rejestrowania terenu, a następnie sprawdzania zapisu i typowania ewentualnych sprawców, którzy zostaną uwiecznieni na nagraniu.

Monitoring prowadzony jest nie tylko na tym terenie, ale również w kilku innych punktach. Wobec osób które zostaną zarejestrowane wszczynane są odpowiednie postępowania zmierzające do ukarania. W najbliższym czasie Straż Miejska nasili działania związane z monitoringiem mobilnym różnorodnych miejsc na terenie naszej gminy. Jednocześnie Burmistrz poinformował, że nasilone zostaną również działania sprawdzające przedsiębiorców. Ma to związek z tym, że w miejscach nielegalnych składowań odpadów znajdują się często śmieci pochodzące właśnie z przedsiębiorstw. 

Przedsiębiorcy nie są objęci tzw. ,,nowym systemem odbioru odpadów”. Każda firma powinna mieć podpisaną umowę na wywóz odpadów. Sprawdzane będą nie tylko posiadane umowy, ale także posiadane pojemniki i pokwitowania  przekazania odpadów -  informuje Burmistrz Ptak.

W galerii dokumentacja fotograficzna z działań porządkowych na działce w pobliżu Suliszewa.

 

Narodowe Święto Niepodległości jest najważniejszym polskim świętem narodowym. 11 listopada 1918 roku po 123 latach niewoli Polska odzyskała niepodległość. Po latach rozbiorów, dokonanych przez Austrię, Prusy i Rosję w latach 1772-1795, powstaniach narodowych (Listopadowym 1830 i Styczniowym 1863),  zmaganiach na różnych frontach, Polacy dzięki niezłomności, patriotyzmowi i bohaterstwu  wywalczyli wolność. Ogromną rolę w odzyskaniu niepodległości odegrał pierwszy marszałek Polski – Józef Piłsudski. Dzień 11 listopada ustanowiono świętem narodowym w 1937 roku. Od roku 1939 do 1989 obchodzenie tego święta było zakazane. Po upadku rządów komunistycznych nabrało szczególnego znaczenia i jest dniem wolnym od pracy. 

Główne obchody z udziałem czaplineckich władz miały miejsce w Kościele, na Cmentarzu Komunalnym i w Czaplineckim Ośrodku Kultury. O godz. 10:30  w kościele  odbyła się msza św. w intencji ojczyzny z udziałem Kompanii Honorowej z 2. Brygady Zmechanizowanej Jednostki Wojskowej w Złocieńcu, sztandarami: Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych, OSP oraz szkół ponadgimnazjalnych. Po przejściu na Cmentarz Komunalny w samo południe przed Grobem Żołnierza Dowódca Kompanii Honorowej kapitan Grzegorz Cybulski przeprowadził Apel Poległych, a modlitwę za poległych przeprowadził ks. Michał Słodkowski, wiersz ,,Do moich synów” Jerzego Żuławskiego usłyszeliśmy w interpretacji Dawida Siwka. W hołdzie poległym złożono kwiaty pod Pomnikiem Żołnierza przez delegacje. Uroczystość prowadził harcerz ZHR Piotr Lewandowski, który zaprosił wszystkich uczestników do Ośrodka Kultury na recital Jana Subocza.

W Ośrodku Kultury o godz.12:45 Przewodniczący Rady Miejskiej Bogdan Kalina, Burmistrz Czaplinka Adam Kośmider oraz Radna Ewa Sobczak wręczyli odznaczenia dla zasłużonych mieszkańców miasta Czaplinka: księdzu Leszkowi Zioła, Genowefie Polak, Krystynie Wójtowicz, Izie Małkowskiej, Wiktorowi Wosiowi, Stanisławowi Mikołajczykowi, Zbigniewowi Januszańcowi oraz Janowi Dymeckiemu. Gratulacje i słowa podziękowania wyraziła również Zofia Snarska wręczając upominki państwu Polakom i Wiktorowi Wosiowi. Uroczystości święta niepodległości zakończyliśmy recitalem Jana Subocza, obdarzonym talentem wokalnym i muzycznym, którego doceniła czaplinecka publiczność nagradzając oklaskami na stojąco.

W Izbie Muzealnej mieszkańcy mieli możliwość obejrzenia wystawy fotograficznej 

pt. „Nasza Niepodległa”, którą nadal można zwiedzać do końca listopada. 

 

Dział: Czaplinek
poniedziałek, 11 listopad 2013 21:23

Narodowe Święto Niepodległości w Drawsku Pomorskim

Obchody Narodowego Święta Niepodległości w Drawsku Pomorskim rozpoczęły się tradycyjnie mszą święto w intencji Ojczyzny. Pół godziny później miasto zaprosiło do budynku byłego dworca na otwarcie wystawy SKARBY ZIEMI, STRYCHÓW I PIWNIC. Wystawę można oglądać do 30 listopada od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 -17:30.  Na wystawie, którą przygotował Wiesław Piotrowski zgromadzono eksponaty znalezione w Drawsku Pomorskim i okolicach. Warta zobaczenia jest okolicznościowa łopatka stworzona podczas budowania kopca Józefa Piłsudksiego.  Z okazji otwarcia wystawy młodzież gimnazjum im. Adama Mickiewicza w Drawsku Pomorskim przygotowała inscenizację obrazującą losy Polaków, żołnierzy od rozbiorów do odzyskania wolności. Młodzi aktorzy skupili się na cierpieniu ludzi, ich przeżyciach, i walce o odzyskanie niepodległości. Uroczystość otwarcia wystawy rozpoczęła się o 12:30.

Przy pełnej sali, żołnierz broniący przejścia granicznego podniósł szlaban na którym powiewała flaga. W tym czasie wszyscy zgromadzeni zaśpiewali uroczyście Mazurek Dąbrowskiego.  Na okoliczność wystawy dzieci ze szkół podstawowych przygotowały prace plastyczne. W nagrodę ufundowaną przez firmę transportową Leszka Struszki, Muzeum w Wałczu oraz zgodnie z deklaracją Burmistrza Drawska Pomorskiego jedna ze szkół, którą wylosowało dziecko z widowni pojedzie na wycieczkę na Wał Pomorski. 

Kolejnym elementem 11 listopada było złożenie wieńców i wiązanek kwiatów pod pomnikiem na cmentarzu wojennym. W uroczystości oprócz władz samorządowych, przedstawicieli instytucji i służb mundurowych wzięli udział licznie mieszkańcy. Do udziału drawski ratusz zaprosił także przebywające na poligonie wojsko francuskie. W dniu 11 listopada we Francji obchodzi się Dzień Pamięci, zwany tam również Rocznicą Rozejmu, który ma upamiętnić zakończenie I wojny światowej. Z tej okazji po złożeniu wiązanek pod pomnikiem, pod którym Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych wystawiło wartę honorową, 60-osobowy odział żołnierzy francuskich wspólnie z uczestnikami uroczystości pomaszerował w głąb cmentarza gdzie złożono wieniec na zbiorowej mogile jeńców francuskich. Żołnierze zapalili znicze i zaśpiewali Marsyliankę.

Ostatnim elementem 11 listopada był zorganizowany przez Ośrodek Kultury w Drawsku Pomorskim koncert orkiestr dętych z Niemiec i Drawska Pomorskiego.  Gościnnie wystąpił również Bartek Michalczik. 

Warto zauważyć, że podobnie jak w ubiegłym roku motocykliści z Drawska Pomorskiego i okolic wspólnie z quadami i samochodami terenowymi ze stowarzyszenia 4x4 Drawsko przejechali w paradzie przez miasto w ten szczególny sposób obchodząc święto. Ich przejazd tradycyjnie zakończył się pod budynkiem dworca.



sobota, 09 listopad 2013 20:14

Narodowe Święto Niepodległości w gminach

Rozpoczęły się uroczystości i wydarzenia związane z Narodowym Świętem Niepodległości. Szczegóły odnośnie większości wydarzeń internauci mogą odnaleźć na plakatach zamieszczonych poniżej. 

Do tej pory w ramach świąt odbyły się już:

  • Uroczysta połączona sesja Rady Powiatu i Rady Miejskiej w Drawsku Pomorskim
  • Halowy Turniej Piłki Nożnej Szkół Podstawowych z okazji "Święta Niepodległości" o Puchar Przechodni Burmistrza Złocieńca.

Pozostałe wydarzenia nie uwzględnione na plakatach:

  • Złożenie kwiatów na cmentarzu wojennym w Drawsku Pomorskim:  W dniu 11 listopada br. o godzinie 18-tej odbędzie się złożenie wiązanek kwiatów pod pomnikiem na cmentarzu wojennym w Drawsku Pomorskim. W złożeniu kwiatów oprócz władz samorządowych miasta, weźmie udział delegacja wojsk francuskich przebywających na poligonie drawskim. Francuscy żołnierze złożą również kwiaty na zbiorowej mogile jeńców francuskich, znajdującej się na drawskim cmentarzu.

 

W Drawskim Centrum Kultury im. Eugeniusza Poniatowskiego odbyła się uroczysta połączona sesji rad powiatu i gminy Drawsko Pomorskie z okazji Narodowego Święta Niepodległości.  Uroczystość bardzo medialna z uwagi na to, że wręczano tytuły zasłużony oraz honorowy obywatel zarówno dla powiatu jaki i Drawska Pomorskiego.  

Uroczystość poprowadził znany z Kroniki Szczecińskiej Dariusz Baranik. Zainteresowanie mediów było wynikiem nadania tytułu honorowego obywatela miasta duetowi rajdowemu – Adamowi Małyszowi i Rafałowi Martonowi. Obydwaj odebrali statuetki osobiście.

Tytuł zasłużony dla powiatu drawskiego otrzymali:

  • Henryk Czarnota
  • Andre Gerstner
  • Jerzy Lauersdorf
  • Eugeniusz Oszkiel
  • Wiktor Woś
  • Eugeniusz Szłapak

Tytuł zasłużony dla gminy Drawsko Pomorskie otrzymali:

  • Lucja Duczmańka
  • Marek Gmurski
  • Bolesław Danilewicz
  • Teodor Daciów
  • Zygmunt Romanowski
  • Andrzej Kaczyński
  • Zbigniew Świszczewski
  • Zbigniew Łukomski
  • Romuald Żukowski

Tytuł honorowy obywatel Drawska Pomorskiego otrzymali:

  • Jolanta Łukaszewicz
  • Adam Małysz
  • Rafał Marton

W sesji poza władzami samorządowymi Drawska Pomorskiego i Powiatu Drawskiego wzięli udział przedstawiciele samorządów i instytucji gmin z powiatu drawskiego, posłowie i przedstawiciele zarządu województwa zachodniopomorskiego. Po zakończeniu przed publicznością wystąpił Tadeusz Drozda. 

7 listopada br. (czwartek) na poligonie w Drawsku Pomorskim Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Bronisław Komorowski będzie obserwował ćwiczenie NATO Steadfast Jazz 2013.

Ćwiczenie NATO "Steadfast Jazz 2013" (SFJZ13) przeprowadzane jest w dniach 2-9 listopada 2013 roku, a jego najważniejszym celem jest przeszkolenie i sprawdzenie w działaniu Sił Odpowiedzi NATO (NRF - NATO Response Force) - zaawansowanych technologicznie sił o wysokiej gotowości bojowej, składających się z komponentów: lądowego, powietrznego, morskiego i sił specjalnych, które Sojusz może w razie potrzeby szybko rozmieścić w dowolnym momencie i w dowolnym miejscu. W ćwiczeniu udział bierze ponad 6000 osób. Obok żołnierzy z armii 28 państw NATO, uczestniczy w nim personel z armii kilku krajów partnerskich, w tym z Ukrainy, Finlandii i Szwecji. 

Program wizyty Prezydenta RP:

  • godz. 10.15 – Udział Prezydenta RP w prezentacji przebiegu Steadfast Jazz 2013 (Oleszno k. Drawska Pomorskiego). Planowane wystąpienie Prezydenta RP
  • godz. 11.30 – Pokaz dynamicznego działania międzynarodowego batalionowego zgrupowania taktycznego (Pas Ćwiczeń Taktycznych).
  • godz. 12.45 – Oświadczenia dla mediów Prezydenta RP i Sekretarza Generalnego NATO

Według nieoficjalnych informacji podczas VIP DAY weźmie udział również kilka innych ważnych osobistości z państw członkowskich NATO. Będzie to sprawdzian dla lokalnych służb, które będą musiały zabezpieczyć wizytę najważniejeszych polityków z Europy.  

czwartek, 31 październik 2013 22:19

Strategii dla Czaplinka, Drawska i Ostrowic ciąg dalszy

Trwają prace nad budową strategii gmin Czaplinek, Drawsko Pomorskie i Ostrowice.  23 października w Drawsku Pomorskim odbyło się spotkanie trzech zespołów  roboczych. Zadaniem członków zespołów było przeanalizowanie, organizowanych wcześniej konsultacji społecznych na temat wizji i celów strategicznych pod kątem zgłaszanych wniosków i wprowadzenia ewentualnych zmian.

Zespoły pracowały nad ustanowieniem wskaźników dla przyjętych czterech celów strategicznych. Zgodnie z wytycznymi eksperta, który podkreślał, że cechą dobrego wskaźnika są cztery elementy (trafność, mierzalność, wiarygodność i dostępność), czaplinecki zespół opracował nstp. wskaźniki:

Kolejne spotkanie zespołów zaplanowane jest w połowie listopada br.

 

CELE Czaplinka

1: Jezioro Drawsko przystanią dla turystyki i przedsiębiorczości.

Wskaźniki: 

przyrost przedsiębiorstw usługowych świadczących usługi, prowadzących działalność związaną z jeziorem, liczba imprez kulturalnych, sportowych, rekreacyjnych odbywających się na jeziorze i wokół jeziora, liczba zarejestrowanego sprzętu pływającego (jachty, łodzie), liczba wypożyczonego sprzętu wodnego i sportowego, liczba turystów, bazy noclegowej, długość szlaku spacerowo-rowerowego wzdłuż jeziora Drawsko, liczba sprzedanych zezwoleń wędkarskich. 

2: Wydłużenie sezonu turystycznego.

Wskaźniki: 

  • liczba turystów poza okresem wakacyjnym,
  • liczba przedsiębiorstw świadczących usługi turystyczne poza sezonem,
  • wskaźnik bezrobocia,
  • zużycie wody i śmieci.

3: Stworzenie mechanizmów wsparcia dla przedsiębiorczości.

Wskaźniki: 

  • liczba instrumentów wsparcia dla przedsiębiorców,
  • liczba przeprowadzonych szkoleń branżowych i liczba osób z nich korzystających,
  • liczba przedsiębiorców korzystających z mechanizmów wsparcia,
  • liczba sprzedanych nieruchomości pod działalność gospodarczą.

4: Tworzenie warunków dla rozwoju lotniska w Broczynie dla biznesu, turystyki i sportu.

Wskaźniki: 

  • liczba sprzedanych działek zlokalizowanych w obrębie 5 km od lotniska pod działalność gospodarczą,
  • liczba imprez odbywających się na terenie lotniska o charakterze turystyczno-sportowym.

 

CELE Drawska Pomorskiego

1:Tworzenie przyjaznych warunków rozwoju gospodarczego.

Wskaźniki: 

  • liczba podmiotów gospodarczych na 1000 mieszkańców [szt.];
  • powierzchnia terenów inwestycyjnych pod działalność gospodarczą [ha];
  • dochody budżetu gminy z podatków (przede wszystkim PIT) na mieszkańca [zł/os.];
  • liczba mieszkańców gminy [osoba].

2: Poprawa dostępności komunikacyjnej gminy.

Wskaźniki: 

  • czas dojazdu samochodem do najważniejszych aglomeracji (Szczecin, Koszalin, Poznań) [min.];
  • liczba komunikacyjnych połączeń kolejowych i drogowych rocznie [szt.];
  • długość zbudowanych i wyremontowanych dróg gminnych w ciągu roku [km];
  • liczba samochodów przejeżdżających przez miasto [szt.];
  • liczba miejsc parkingowych w mieście [szt.].

3: Wykreowanie lokalnych produktów w oparciu o zasoby gminy.

Wskaźniki: 

  • liczba miejsc noclegowych rok do roku [szt.];
  • liczba lokali gastronomicznych rok do roku [szt.];
  • liczba podmiotów gospodarczych w branży turystycznej [szt.];
  • liczba odbywających się imprez turystycznych, kulturalnych, itp. rocznie [szt.];
  • liczba turystów w ciągu roku [osoba].

 

30 września odbyło się podpisanie umów na zadania realizowane w ramach dofinansowania ze środków Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Kolejne umowy zostaną podpisane 4 listopada. 

O godzinie 14:00 w Złocieńcu w obecności Marszałka A. Jakubowskiego podpisane zostaną umowy w ramach działania 413 Wdrażanie lokalnych strategii rozwoju PROW lata 2007 – 2013 dla operacji, które odpowiadają warunkom przyznania pomocy w ramach działania Odnowa i rozwój wsi i małych projektów. Łączna wartość projektów przyjętych do realizacji wynosi prawie 0,5 mln złotych, w tym dofinansowanie to kwota ponad 330 tys złotych.  Umowy w imieniu beneficjentów podpisywać będą burmistrzowie i wójtowie naszych gmin oraz reprezentanci innych instytucji które uzyskały dofinansowanie.

  • Zakup sprzętu nagłaśniającego i oświetleniowego
  • Gminny Ośrodek Kultury, Sportu i Turystyki w Wierzchowie
  • Całkowity koszt operacji (w zł z VAT): 29946,00
  • Koszty kwalifikowalne operacji: 24346,34
  • Budowa zielonej siłowni w parku miejskim w Czaplinku
  • Gmina Czaplinek
  • Całkowity koszt operacji (w zł z VAT): 69394,52
  • Koszty kwalifikowalne operacji: 56566,00
  • Wydanie materiałów promocyjnych promujących walory kulturowe i przyrodnicze Gminy Czaplinek
  • Gmina Czaplinek
  • Całkowity koszt operacji (w zł z VAT): 56658,75
  • Koszty kwalifikowalne operacji: 53425,00
  • Remont budynku pełniącego funkcję świetlicy wiejskiej w miejscowości Broczyno
  • Ochotnicza Straż Pożarna w Broczynie
  • Całkowity koszt operacji (w zł z VAT): 73582,22
  • Koszty kwalifikowalne operacji: 73582,22

 

Dział: Czaplinek
wtorek, 29 październik 2013 21:54

Adam Małysz honorowym obywatelem Drawska Pomorskiego

We wtorek radni z Drawska Pomorskiego przyznali tytuły honorowego i zasłużonego obywatela miasta. Wśród wyróżnionych jest Adam Małysz.

Małysz od zmiany dyscypliny sportowej ze skoczka narciarskiego na kierowcę rajdowego w Drawsku Pomorskim bywa bardzo często gdzie ćwiczy na poligonie Drawskim. Odwiedza również w gminie szkoły i ratusz. Za odznaczeniem sportowca głosowali wszyscy radni. Honorowym obywatelem Drawska Pomorskiego oprócz Adama Małysza został Rafał Marton, pilot Małysza i Jolanta Łukaszewicz, dyrektorka Banku Spółdzielczego w Połczynie Zdroju Oddział w Drawsku Pomorskim.  Oprócz przyznanych tytułów honorowych obywateli dziewięciu mieszkańców otrzymało tytuły Zasłużonych dla Gminy Drawsko Pomorskie. 

Wśród nagrodzonych są prezes Stowarzyszenia Diabetyków Lucja Duczmańka, komendant poligonu Marek Gmurski,przedsiębiorca Bolesław Danilewicz,  lekarze  Teodor Daciów i Zygmunt Romanowski, przedsiębiorca Andrzej Kaczyński, prezes Koła Sybiraków Zbigniew Świszczewski, Zbigniew Łukomski, Nadleśniczy Nadleśnictwa Drawsko oraz prezes trzecioligowego klubu piłkarskiego MKS „Drawa” Romuald Żukowski. Wręczenie przyznanych tytułów odbędzie się 8 listopada o godz. 16, pod- czas wspólej sesji Rady Miejskiej i Rady Powiatu Drawskiego w Centrum Kultury im. Eugeniusza Poniatowskiego w Drawsku Pomorskim. 

Z wnioskiem o nadanie tutułów wystąpił Burmistrz Drawska Pomorskiego.

 

Publikacja samorządowa wydawana przez władze samorządowe Czaplinka. Publikacja do pobrania poniżej. 

Dodatkowe informacje

  • ISSUU
Dział: E-publikacje
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Prywatności
Jak wyłączyć cookies?   
ROZUMIEM