Wyświetlenie artykułów z etykietą: Off Road

Sezon rajdów terenowych w Polsce otworzy rajd Carmont Baja Drawsko Pomorskie 2016 organizowany w dniach 1-2 kwietnia 2016 r.

Rajd z bazą w Drawsku Pomorskim i odcinkami specjalnymi na poligonie drawskim i w okolicach Drawska Pomorskiego będzie po raz kolejny wyjątkowym wydarzeniem w polskim motorsporcie. To duże wydarzenie motoryzacyjne nie mogłoby się odbyć bez wsparcia gminy Drawsko Pomorskie, a także partnerów rajdu firmy Carmont i Columna Medica.

Carmont Baja Drawsko Pomorskie 2016 stanowi w tym roku 1. Rundę Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych (RMPST), 1. rundę Mistrzostw Republiki Czeskiej w Rajdach Terenowych (MMCR), 1. rundę Rajdowego Pucharu Polski Samochodów Terenowych (RPPST), 1. rundę Pucharu Polski w Rajdach Baja (PPRB). W tym roku po raz kolejny podczas rajdu Carmont Baja Drawsko Pomorskie zawodnicy rywalizować będą w ramach Mistrzostwach FIA Strefy Europy Centralnej w Rajdach Terenowych. To duże wyróżnienie dla organizatorów rajdu i uznanie ze strony Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA).

Rajd tradycyjnie odbędzie się po wytyczonych odcinkach specjalnych na terenie poligonu drawskiego oraz okolic Drawska Pomorskiego.

1 kwietnia zwodnicy biorący udział w rajdzie będą musieli przejść procedurę odbioru administracyjnego w biurze rajdu, które tradycyjnie zlokalizowane będzie w budynku Informacji Turystycznej w Drawsku Pomorskim przy ul. Kolejowej 1. Kolejnym etapem będą badania techniczne odbywające się na Stacji Kontroli Pojazdów Polskiego Związku Motorowego przy ul. Pocztowej 1. Piątkowy Odcinek Super Specjalny tzw. prolog rajdu, który będzie ustalał kolejność startową do sobotniej części rajdu, odbędzie się w pobliżu miejscowości Woliczno (teren przy rampie kolejowej i żwirowni) w pobliżu Drawska Pomorskiego. W godzinach wieczornych zaplanowany został show start na terenie miasteczka rajdowego przy ul. B. Prusa w Drawsku Pomorskim. Również w tym miejscu 10 najlepszych załóg, które uzyskały najszybszy czas na prologu, będzie losowało pozycje do kolejnego dnia rajdu.

Organizatorzy nie zapomnieli o kibicach rajdu. Dla kibiców wyznaczone zostały specjalne punkty widokowe na terenie poligonu drawskiego oraz tradycyjna górka na żwirowni w pobliżu Woliczna.  Dla kibiców zostaną przygotowane mapy i przewodniki z trasą dojazdu do punktów kibica. W miasteczku rajdowym nie zabraknie atrakcji dla kibiców – tu odbędą się spotkania ze sportowcami. Miasteczko rajdowe w Drawsku Pomorskim będzie otwarte dla kibiców przez cały czas trwania rajdu.

Kilka dni temu podczas  Gali Sportu Samochodowego 2015 Polskiego Związku Motorowego w Warszawie zaprezentowany został projekt kalendarza Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Do kalendarza wróciły rajdy szutrowe a sezon liczyć będzie siedem rund.

Także siedem rund stanowić będzie sezon Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych 2016. Zmagania rozpocznie Baja Drawsko, następnie Baja Carpathia, Baja Czarne, Warszawskie Safari, Baja Poland i Polskie Safari. Finałowa runda to Baja Inter Cars.

• Projekt kalendarza Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych 2016:

Krzysztof Antończak i Andrzej Mańkowski – załoga rajdowa ZDR RALLY TEAM w minioną sobotę w warszawskim hotelu Sheraton odebrała puchary z zajęcie 3 miejsca w grupie TH Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych.

Gala zorganizowana została przez Polski Związek Motorowy. Coroczna gala jest najbardziej prestiżową imprezą podsumowująca rajdy organizowane przez PZM. Zajęcie 3 miejsca  przez załogę z Drawska Pomorskiego to oczywiście duże wyróżnienie nie tylko dla kierowcy i pilota ale także dla Drawska Pomorskiego i Kalisza Pomorskiego, bo właśnie te dwa miasta reprezentowali rajdowcy.

To nie był łatwy sezon. To ostatniego rajdu w Szprotawie nie było jasne, kto stanie na podium, nasza pozycja również nie była pewna. Ostatni rajd zdecydował, że zajęliśmy ostatecznie trzecie miejsce – komentował tuż po gali Krzysztof Antończak.

To cieszy, jesteśmy zadowoleni, ale stać nas na więcej i o to ,,więcej” będziemy chcieli powalczyć w nowym sezonie. Najbliższy czas spędzimy oczywiście w garażu, przygotowując sprzęt do nowego sezonu. W najbliższych dniach przekażemy informacje o dużych zmianach w naszym zespole w nowym sezonie. Kończąc ten sezon chciałbym serdecznie podziękować w moim imieniu, a także w imieniu Andrzeja i naszego motocyklisty Michała Zukowskiego za wsparcie jakie udzielili nam Burmistrzowie, radni i pracownicy urzędów miejskich w Drawsku Pomorskim i Kaliszu Pomorskim. Mam nadzieję, że wywalczony w tym sezonie tytuł i puchary zaowocują dalszą współpracą –podsumował K. Antończak

Poligon drawski to nie tylko szkolenie wojsk. W dniach 15-16 grudnia na PĆT Bucierz doskonalili swoje umiejętności załogi rajdowe w składzie: Adam MAŁYSZ, Jakub BRZEZIŃSKI oraz Jes MUNK, Rafał MARTON.  

Jak podkreślają sami  kierowcy, warunki panujące na terenie poligonu, są doskonałym sprawdzianem przed rajdem DAKAR 2016. Pomimo napiętego planu treningu rajdowcy znaleźli czas na spotkanie z Komendantem płk. Markiem GMURSKIM, aby podziękować za gościnność i złożyć życzenia bożonarodzeniowe.

• Zdjęcia z treningów i spotkania z komendantem.

Rajdowiec Kuba Przygoński będzie trenował w Czaplinku na torze szutrowym znajdującym się w obrębie lotniska Broczyno. Taką informację zaprezentowaliśmy 5 listopada. Dziś prezentujemy już pierwsze nagrania video z treningów rajdowca. 

Jakub Przygoński polski rajdowiec jest  członkiem zespołu Orlen Team. Na koncie ma rekord Guinessa w prędkości jazdy w drifcie 217,97 km/h. Startował również wielokrotnie w rajdzie Dakar.

•  Zdjęcia z treningu - fot. Wojciech Rytel

Dziś (5 listopada) w Czaplineckim Ratuszu Burmistrz Czaplinka spotkał się z sześciokrotnym V-ce Mistrzem Świata Cross-Country Rallies, rekordzistą Guinessa w prędkości jazdy w drifcie i najszybszym Polakiem w Rajdzie Dakar – Kubą Przygońskim. 

Podczas wizyty prowadzone były rozmowy o zaplanowanych treningach Kuby na torze szutrowym znajdującym się w obrębie lotniska Broczyno.

To już kolejny wybitny sportowiec, który będzie szkolił się na największym tego typu torze w Polsce.

Przypomnijmy, że na tym torze rozpoczął treningi także Adam Małysz

Karolina Karolewicz, mieszkanka Czaplinka, to prawdziwa miłośniczka quadcrossa. Nietypowa jak na kobietę pasja sprawiła, że Karolina zyskała ogromne poparcie internautów i została kolejną finalistką konkursu It’s your life, just take it, organizowanego przez markę Kruger&Matz. Teraz Karolina weźmie udział w rozpoczynającym się już 7 listopada głosowaniu finałowym, by powalczyć o nagrodę główną, która da jej szansę na spełnienie marzeń.

Na co dzień Karolina to uczennica Liceum Ogólnokształcącego w Kaliszu Pomorskim. Policyjno-prawniczy profil szkolny, jaki wybrała od razu pokazuje jej silny charakter, a to dopiero początek. Dziewczyna przyznaje, że quady są jej całym życiem i to właśnie im poświęca większość swojego wolnego czasu. Jest to sposób na oderwanie się od rzeczywistości, który daje jej szczęście. Od zawsze chciała jeździć, nikt nie musiał jej zachęcać. To jest to, co chce w życiu robić i to, co z dnia na dzień kocha coraz bardziej.

Jak sama przyznaje nie jest to typowo kobieca pasja, dlatego w środowisku quadcrossowym często nie jest traktowana poważnie. Nie zniechęca jej to jednak, a wręcz przeciwnie, stanowi dodatkową motywację, która pomaga w osiąganiu kolejnych sukcesów. – Zazwyczaj jestem jedyną kobietą na quadzie, która bierze udział  w zawodach. W męskim gronie jest dużo osób, które myślą, że dziewczyny nie warto brać nawet pod uwagę przy rywalizacji, nie jeden jednak już się przekonał, że pozory mylą – mówi Karolina.

Karolina jest osobą niezwykle ambitną, a najwięcej satysfakcji daje jej realizowanie postawionego sobie celu. – Zawsze staram się stawiać sobie poprzeczkę wysoko i dążyć do tego za wszelką cenę – mówi. Za dotychczasowe największe osiągnięcie uznaje tytuł drugiego wicemistrza w Pucharze Polski Cross Country w klasie Quad 2K Junior w sezonie 2015, choć sama podkreśla, że każdy ukończony wyścig oraz fakt, iż nigdy się nie poddaje są dla niej małymi zwycięstwami, które motywują ją do dalszych działań.   

Za 10 lat Karolina nie widzi siebie nigdzie indziej, jak na wyścigu Dakar. Na tej długiej drodze pojawiają się również inne plany, wszystkie jednak związane z prędkością i rykiem silnika. Te marzenia zmotywowały nastolatkę do zgłoszenia się do konkursu It’s your life, just take it. - Dzięki wygranej w konkursie mogłabym dalej jeździć, rozwijać swoją pasję. Mogłabym lepiej przygotować quada do zawodów i w przyszłym sezonie wystartować nie tylko w polskim Cross Country, ale też za granicą. – zdradza swoje plany Karolina. – Mogłabym również spróbować swoich sił w rajdach długodystansowych typu Baja, co byłoby kolejnym krokiem zbliżającym mnie do celu każdego prawdziwego zawodnika – Dakaru. Jak sama mówi jazda na quadach nauczyła ją przede wszystkim wytrwałości, nie poddawania się oraz walki do końca. I to właśnie te cechy doprowadziły ją do finału konkursu organizowanego przez markę Kruger&Matz. 

Kampania It’s your life just take it ma na celu promowanie takiego stylu życia i wyborów, które pozwolą każdemu, niezależnie od wieku, miejsca zamieszkania czy płci na uświadomienie sobie, co w życiu jest naprawdę wartościowe i ważne. Kruger&Matz zgodnie z wyznawanymi wartościami pragnie wspierać pasje oraz dawać ludziom szansę na realizację ich marzeń. Nawet tych najbardziej odważnych. Nagroda główna to 20 tys. złotych, a łączna pula w tej edycji wynosi  50 tys. zł. Jest więc o co walczyć. Głosowanie finałowe potrwa od 7 do 28 listopada.  

Jesień jest okresem kończenia sezonu sportów motorowych. Tym razem rajdowcy wybrali sobie Kalisz Pomorski na finałowe dwie ostatnie rundy Mistrzostw Pomorza w rajdach motocyklowych ENDURO.

Zawodnicy którzy uczestniczyli w tych zawodach bardzo sobie chwalili zarówno organizację jak i trasę, która nie jednemu dała się zdrowo we znaki. Baza rajdu była zlokalizowana na terenie Motelu ARCUS Marii Jabłońskiej.

Trasa jak to określił Waldemar Iracki, działacz sportów motorowych była bez wątpienia najbardziej wymagającą technicznie w Polsce w sezonie 2015. Nie wszyscy zawodnicy sobie z nią poradzili, siedmiu zawodników w pierwszym okrążeniu odpadło. Kolejnych jedenastu odpadło w dalszej części zawodów. 

• Fotorelacja z rajdu w obiektywie Gładysz Jagody

Po zawodach dokonano dekoracji zwycięzców rajdu, a później udekorowano Mistrzów Pomorza w rajdach ENDURO. W śród uczestników doskonale sobie radzili zawodnicy lokalni i z okolicznych miejscowości. W klasie Junior dominowali  Błażej Gwiaździński i Mateusz Kłosowski, którzy zajęli kolejno pierwsze i trzecie miejsce.

W klasie motocykli E1 zwyciężył Piotr Stodulski, który był głównym motorem organizacji tych zawodów, a na trzecim miejscu w tej klasie uplasował się Mateusz Januszanis. Nie gorzej prezentowali się zawodnicy lokalni quadów gdzie w klasie Quad 2K zwyciężył Bartosz Półtoraczek przed Marcinem Milewskim natomiast w koronnej klasie quadów Quad Open nie miał sobie równych Wojciech Jarosz z Mirosławca.

Drawsko Pomorskie jest ważnym miejscem na mapie rajdów terenowych. Tereny wokoło Drawska Pomorskiego są wyjątkowe i pozwalają na organizację imprez sportowych na wysokim poziomie. Tak było również w przypadku Przeprawowych Mistrzostw i Pucharu Polski ATV (quady), który został zorganizowany w dniach 23-25 października w pobliżu Drawska Pomorskiego. Rajd stanowił ostatnią rundę zmagań zawodników w tym sezonie.

Blisko 100 sportowców wraz ze swoimi quadami przyjechało do Mielenka Drawskiego, gdzie w siedzibie ośrodka wychowania zlokalizowana była baza rajdu. Przez dwa dni sportowcy rywalizowali na trasach rajdu. W sobotę konkurencje zorganizowane były na torze rajdowym w pobliżu Mielenka Drawskiego, którym opiekuje się drawskie stowarzyszenie 4x4. Tam również zorganizowana została strefa kibica.

Po zaciętej rywalizacji pierwsze, historyczne tytuły Przeprawowych Mistrzów Polski ATV, trafiły w ręce Piotra Kurka i Oskara Pieprzaka. Wicemistrzami Polski zostali Waldemar Bartkowiak i Piotr Witczak, a podium najlepszych z najlepszych uzupełnili Paweł Deżakowski i Jarosław Witas.

Przeprawowy Puchar Polski ATV PZM Dragon Winch 2015 trafił w ręce Sebastiana Chojnackiego i Tomasza Jacenika. Obok nich na podium stanęli Jacek Borodycz oraz Adam Kamiński, zajmując drugie miejsce. Natomiast na trzecim stopniu podium stanął Krzysztof Gil.

Wydarzenie było objęte Honorowym Patronatem Burmistrza Drawska Pomorskiego. 

Zakończył się ostatni rajd terenowy Baja w tym sezonie. Na koniec zawodnicy z Drawska Pomorskiego ścigali się w Baja Inter Cars Szprotawa - Żagań. Dziś w nocy drawszczanie wracają do domu.

Od 23 do 25 października trwały zmagania w Żaganiu i Szprotawie podczas ostatniej w tym sezonie Baja. Nasi zawodnicy Michał Żukowski na motocyklu KTM EXC 500 oraz Krzysztof Antończak i Andrzej Mańkowski w Mitsubishi Pajero. 

Michał Żukowski stanął na podium i w swojej grupie zajął 2 miejsce, natomiast zespół Antończak / Mańkowski mieli miej szczęścia. Na ostatnim odcinku mieli awarię. Załoga ukończyła rajd na 4 pozycji w swojej grupie, a w klasyfikacji generalnej RMPST panowie zajęli pozycję 12.

• Sukces w tym sezonie.

Po ostatnim rajdzie załoga Pajero kończy sezon na pozycji 3. Natomiast drugie miejsce Michała daje mu wygraną w całej rundzie w rajdach baja w grupie motocykle. 

W ubiegłym roku Drawskie Manewry - impreza turystyczno-rekreacyjna organizowana przez Stowarzyszenie 4x4 Drawsko Pomorskie cieszyła się dużą popularnością. Już podczas pierwszej edycji pobiła zainteresowaniem z zewnątrz cykliczny BóbrRajd. Przypomnijmy, że wtedy w zabawie wzięło udział 60 terenówek i 15 quadów. W tym roku stowarzyszenie z Drawska Pomorskiego zaprasza na Drawskie Manewry 25.10.2015 r.

Jak informują panowie z 4x4 Drawsko Pomorskie: razem z uczestnikami imprezy chcemy propagować turystykę off roadową, ochronę środowiska naturalnego oraz bezpieczną jazdę w terenie. Powyższe cele chcemy osiągnąć przez przejechanie trasy wyznaczonej na terenie poligonu drawskiego oraz spotkanie podsumowujące przy ciepłym posiłku.

• Plakat i szczegóły wydarzenia w naszym kalendarzu

Impreza jest możliwa dzięki uprzejmości CSWL Oleszno i Nadleśnictwa Drawsko. Będziemy mieli możliwość obejrzenia terenów największego poligonu wojskowego w Europie a dla chętnych wrażeń, przejazd przez specjalnie wyznaczone odcinki w piasku, błocie i wodzie - informuje Dominik z 4x4 Drawsko Pomorskie. Rozpoczęcie imprezy o godz. 8.30-9.00 na rampie kolejowej w Drawsku Pom.

Adam Małysz jest częstym gościem w Drawsku Pomorskim. Już wkrótce może także częściej będzie odwiedzał Czaplinek.

24 września odbyło się spotkanie w Czaplineckim Ratuszu Miejskim. Polski skoczek narciarski, multimedalista olimpijski oraz kierowca rajdowy – Adam Małysz spotkał się z Burmistrzem Czaplinka Adamem Kośmidrem oraz jego zastępcą Zbigniewem Dudorem.

Powodem tej wizyty była dyskusja nt. rozpoczynających się treningów Adama Małysza za sterami samochodu rajdowego na powstałym torze szutrowym, który znajduje się w obrębie lotniska Broczyno.

Według naszych niepotwierdzonych informacji jego dostosowaniem do potrzeb samochodu rajdowego Adama Małysza ma zająć się drawski specjalista od torów offroadowych Zbyszek Koper.

Jeśli plan wypali mieszkańcy Czaplinka będą mogli spotkać się z wielkim sportowcem w pizzerii.

Po raz drugi z rzędu i piąty w karierze Krzysztof Hołowczyc (MINI All4Racing) zwyciężył w LOTTO Baja Poland – ósmej tegorocznej rundzie Pucharu Świata w Rajdach Terenowych. Reprezentant LOTTO Rally Team prowadzenie w zawodach objął już po pierwszym przejeździe niemal 150-kilometrowego odcinka na poligonie wojskowym w Drawsku Pomorskim. W sumie w drodze po upragnione zwycięstwo popularny Hołek, w tym roku pilotowany przez Łukasza Kurzeję, wygrał dwie z pięciu prób sportowych zlokalizowanych w województwie zachodniopomorskim. Drugie miejsce w szczecińskim klasyku zajął Nasser Al-Attiyah (MINI All4Racing), który powiększył swoją przewagę w klasyfikacji Pucharu Świata. Najniższy stopień podium przypadł w udziale holendersko-belgijskiej załodze: Bernhard Ten Brinke / Tom Colsoul (Toyota Hilux Overdrive). Na mecie w Szczecinie Krzysztof Hołowczyc ogłosił zakończenie trwającej dziesięć lat kariery w rajdach terenowych. Zaznaczył tym samym, że nie wystartuje w przyszłorocznej edycji Rajdu Dakar, w którym w styczniu tego roku zajął trzecie miejsce. 

Finałową próbę LOTTO Baja Poland 2015 stanowił drugi przejazd odcinka „Dobra”, którego start ulokowany był w pobliżu Rajdowego Miasteczka w Szczecinie. Pikanterii rywalizacji dodał ulewny deszcz, który zaczął padać po przejeździe czołowych załóg. Aura nie miała jednak wpływu na rywalizację o najwyższe lokaty. Jadący po swoje piąte zwycięstwo w Baja Poland, Krzysztof Hołowczyc, pojechał bardzo taktycznie notując na ostatniej próbie czas o niemal 20 sekund gorszy względem pierwszego przejazdu. Hołek przegrał na odcinku „Dobra” z Nasserem Al-Attiyahem o 23 sekundy, ale to i tak wystarczyło, aby na mecie w Szczecinie zameldować się z ponad 7-minutową przewagą nad Katarczykiem. Trzecie miejsce w tegorocznej edycji LOTTO Baja Poland 2015 zajął Bernhard Ten Brinke  - najszybszy na pierwszym przejeździe odcinka „Dobra”. Tuż za podium uplasował się wracający po przerwie spowodowanej kontuzją pleców Martin Kaczmarski (Toyota Hilux Overdrive). Piąta pozycja należała do Marka Dąbrowskiego, szósta do Vladimira Vasilyeva (Toyota Hilux Overdrive), siódma do debiutanta za kierownicą samochodu terenowego Kuby Przygońskiego (MINI All4Racing), ósma do jadącego bliźniaczym samochodem Adama Małysza, dziewiąta do Miroslava Zapletala (H3 Evo). Czołową dziesiątkę zamknął mistrz Polski Paweł Molgo (Toyota Hilux Overdrive).

• Galeria z rajdu Baja Poland

W kategorii T2 początkowo świetnie radziła sobie załoga „Szkoły Mistrzów LOTTO” Jarek Kazberuk i Robin Szustkowski (Ford Raptor), którzy po pierwszym przejeździe odcinka na poligonie w Drawsku Pomorskim objęli prowadzenie w swojej kategorii. Niestety z powodu awarii samochodu na pierwszej niedzielnej próbie Polacy spadli w klasyfikacji T2. Pecha powetowali sobie na ostatniej próbie wygrywając ją w swojej kategorii. Ostatecznie padła ona łupem pary z Kazachstanu: Denis Berezovskiy / Ignat Falkov (Nissan Patrol Y62). Rewelacyjnie spisała się Klaudia Podkalicka (Mitsubishi Pajero), która ostatecznie w T2 uplasowała się na drugim miejscu. W T3 triumfowali znani z Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, Aron Domżała i Szymon Gospodarczyk.

LOTTO Baja Poland stanowiła również piątą rundę Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych. W tym przypadku zwycięstwo także odniósł Krzysztof Hołowczyc, który wyprzedził Bernharda Ten Brinke. Trzecia lokata należała do Martina Kaczmarskiego.

W Mistrzostwach FIA Strefy Europy Centralnej w Rajdach Terenowych (CEZ) w grupie T1 wygrał Krzysztof Hołowczyc, w T2 Klaudia Podkalicka, w T3 Aron Domżała i w TH Piotr Gadomski.

W Rajdowym Pucharze Polski Samochodów Terenowych w grupie S1 zwyciężyła załoga Piotr Bugajski / Kamil Nowak (Nissan Patrol) a w grupie S2 Tomasz Stokłosa / Karol Trzebny (Mitsubishi Pajero). Wśród motocyklistów startujących w ramach Pucharu Polski w Rajdach Baja zwycięstwo odniósł Sebastian Kałużny (Husaberg FE03), zaś wśród zawodników rywalizujących quadami z napędem na jedną oś triumfował Paweł Samek (Suzuki LTR 450), a wśród quadów z napędem na cztery koła Arkadiusz Lindner (Can-Am Renegade). W kategorii UTV najszybsi okazali się Łukasz Szymczak wraz z Arturem Jankowskim (Can-Am Maverick).

Liderzy LOTTO Baja Poland 2015: 

• OS 1: Nasser Al-Attiyah
• OS 2 – 5: Krzysztof Hołowczyc

Zwycięzcy odcinków specjalnych LOTTO Baja Poland 2015:

• OS 1: Nasser Al-Attiyah
• OS 2: Krzysztof Hołowczyc
• OS 3: Krzysztof Hołowczyc
• OS 4: Bernhard Ten Brinke
• OS 2: Nasser Al-Attiyah

Klasyfikacja Pucharu Świata w Rajdach Terenowych  po LOTTO Baja Poland 2015

• 1 Nasser Al-Attiyah: 201
• 2 Vladimir Vasilyev: 179
• 3 Reinaldo Varela: 97
• 4 Marek Dąbrowski: 92
• 5 Miroslav Zapletal: 84

Wypowiedzi załóg po LOTTO Baja Poland 2015:

Krzysztof Hołowczyc / Łukasz Kurzeja (MINI All4Racing): 

• – Naprawdę bardzo dobrze poszło. Teraz mogę to powiedzieć, bo rajd jest już skończony. Zawsze do końca nie wiadomo co będzie, ale już kilka zakrętów przed metą wiedziałem, że to jest wygrany rajd. Nic nie narozrabiałem, jechaliśmy w sumie cały rajd bez większych przygód i błędów. Kilka zacnych nazwisk jest za nami. Nasser przyjechał tu bardzo zmęczony i to było widać. Mimo że on naciskał, potrafiłem utrzymać swoją przewagę. Świadomość, że wygrywa się u siebie jednak mentalnie wpływa na głowę. Wspaniała współpraca z Łukaszem, który po raz pierwszy jechał w rajdach terenowych. W sumie zdziwiony był, że tu wszystko dzieje się dużo wolniej niż w rajdach płaskich.  

Nasser Al-Attiyah / Matthieu Baumel (MINI All4Racing): 

• – To nie był łatwy rajd, ale oczywiście jestem bardzo zadowolony. Druga pozycja jest bardzo dobra z punktu widzenia klasyfikacji Pucharu Świata. W tym miejscu gratuluję Krzysztofowi zwycięstwa. Pojechał bardzo dobrze. Mam nadzieję przyjechać na ten rajd również w przyszłym roku. 

Bernhard Ten Brinke / Tom Colsoul (Toyota Hilux Overdrive):  

• – Rajd był bardzo dobry dla nas. Baja Poland jest świetną imprezą, ale dość specyficzną. Jest bardzo ciężko wygrać z MINI, które dysponują ogromnym momentem obrotowym. W naszej Toyocie mamy benzynowy silnik co daje się we znaki szczególnie w piaszczystym terenie.  

Martin Kaczmarski / Tapio Suominen (Toyota Hilux Overdrive): 

• – Jestem na mecie na czwartej pozycji i już ten wynik jest dla mnie sporym sukcesem. Udało nam się dotrzeć do mety w jednym kawałku. Jestem bardzo zadowolony. Oczywiście szkoda podium, ale niewiele brakowało, aby je osiągnąć. Dzisiejszy odcinek nie był dla mnie najlepszy. Po prostu bałem się jechać tak dużymi prędkościami między drzewami.

Marek Dąbrowski / Jacek Czachor (Toyota Hilux Overdrive): 

• – Niedziela była bardzo dobra. Odcinek przejechaliśmy bardzo dobrze. Wczoraj walczyliśmy z ustawieniami samochodu. W sumie jestem zadowolony. Najważniejsze, że jest moc.

Jakub Przygoński / Andreas Schulz (MINI All4Racing):  

• – Jestem bardzo zadowolony. Mieliśmy bardzo dobre tempo wspólnie z moim pilotem. Najważniejszy jest progres, jaki poczyniliśmy. Myślę, że niebawem będziemy już blisko czołówki. Następnym startem jest rajd Maroko.

Adam Małysz / Xavier Panseri (MINI All4Racing): 

• – To nie był dla nas szczególny rajd. Dawno, bo w maju, ostatni raz siedziałem w samochodzie rajdowych i to było widać. Zawodnicy, którzy są bardziej rozjeżdżeni mają większe doświadczenie.

Pochodzący z Kataru Nasser Al-Attiyah wraz ze swoim francuskim pilotem Matthieu Baumelem (MINI All4Racing) okazali się najszybszą załogą na niespełna 7-kilometrowym superoesie „Szczecin”, który zaingurował LOTTO Baja Poland 2015. Aktualni liderzy Pucharu Świata FIA w Rajdach Terenowych o 4 sekundy pokonali holendersko-belgijską parę Berhard Ten Brinke / Tom Colsoul (Toyota Hilux Overdrive). Trzecie miejsce na pierwszej próbie z 8-sekunduwą stratą do liderów zanotował czterokrotny zwycięzca Baja Poland Krzysztof Hołowczyc (MINI All4Racing) tym razem pilotowany przez Łukasza Kurzeję.

Już od wczesnych godzin porannych Rajdowe Miasteczko zlokalizowane przy ul. Szafera w Szczecinie było wypełnione zarówno zawodnikami, jak i kibicami rajdów terenowych. Po ceremonii startu, który w tym roku odbył się przy Wałach Chrobrego – najbardziej reprezentacyjnym miejscu w Szczecinie - załogi powróciły w okolice ul. Szafera, gdzie tradycyjnie już został wytyczony krótki superoes. Zgodnie z przewidywaniami jego zwycięzcą został dwukrotny triumfator Rajdu Dakar, Nasser Al-Attiyah.

Po piątkowej rozgrzewce polskich barw najmocniej broni Krzysztof Hołowczyc, który o 2 sekundy wyprzedził czwartego w klasyfikacji Marka Dąbrowskiego (Toyota Hilux Overdrive). Sporym zaskoczeniem była piąta lokata wracającego po kontuzji do rajdów terenowych Martina Kaczmarskiego, który podobnie jak Hołowczyc oraz Jarek Kazberuk wraz Robinem Szustkowskim reprezentuje barwy Szkoły Mistrzów LOTTO.

• Fotorelacja z rajdu Baja Poland 2015

Po superoesie „Szczecin” w grupie T3 przewodzi litewski kierowca Vaidotas Zala (SEAT Leon), zaś w T2 pierwszym liderem został Denis Berezovskiy (Nissan Patrol Y62). Wśród motocyklistów startujących w ramach Pucharu Polski w Rajdach Baja przewodzi Jakub Piątek (KTM 450 Rally), zaś wśród zawodników rywalizujących quadami prym wiedzie Paweł Samek (Suzuki LTR 450). W kategorii UTV najszybszy okazał się Waldemar Wojnar (Polaris RZR). 

Wieczorem w Rajdowym Miasteczku odbyło się losowanie pozycji startowych do kolejnego etapu, w którym wzięła udział czołowa dziesiątka zawodników. W sobotę 29 sierpnia trasę będzie otwierał Krzysztof Hołowczyc, jako drugi pojawi się na niej Berhard Ten Brinke, trzeci lider rajdu Nasser Al-Attiyah, czwarty Marek Dąbrowski, piąty Martin Kaczmarski, szósty Erik Van Loon, siódmy Vlasimir Vasilyev, ósmy Adam Małysz, dziewiąty Włodzimierz Grajek, a dziesiątkę zamknie czeski zawodnik Miroslav Zalpetal.

Po porannych opadach, od późnego popołudnia nad Szczecinem świeciło słońce, które według synoptyków będzie również towarzyszyć załogom w ciągu dwóch kolejnych dni LOTTO Baja Poland 2015. Superoes „Szczecin” stanowił jedynie rozgrzewkę przed właściwą rywalizacją. W sobotę 29 sierpnia kawalkada zawodników przeniesie się na poligon wojskowy w Drawsku Pomorskim, gdzie zostanie wytyczony odcinek specjalny o długości 144 km, który będzie pokonywany dwukrotnie. Na niedzielę zaplanowany jest dwukrotny przejazd liczącego niemal 65 km odcinka „Dobra”. Zwycięzcę tegorocznej edycji LOTTO Baja Poland powinniśmy poznać tego samego dnia ok. godz. 14.00.

Wypowiedzi załóg po pierwszym dniu Baja Poland 2015:

Nasser Al-Attiyah / Matthieu Baumel (MINI All4Racing):

• - To nie był łatwy odcinek. Na jednym zakręcie czekało na nas duże drzewo i musieliśmy cofać. Później było OK. Myślę, że czas jest dobry i jestem całkiem zadowolony. 

Marek Dąbrowski / Jacek Czachor (Toyota Hilux Overdrive): 

• - Było bardzo ciężko, straszne koleiny. Auto wyjeżdżało z kolein.

Krzysztof Hołowczyc / Łukasz Kurzeja (MINI All4Racing):

• - Pół roku nie jeździłem. Wsiadłem i jadę jak mogę, zobaczymy. Raz byłem w krzakach niestety i cudem wyciągnąłem samochód. Troszkę nie bardzo mi skręca, ale jest OK. 

Adam Małysz / Xavier Panseri (MINI All4Racing):

• - Trochę straciliśmy. Mieliśmy sporo problemów. Wypadliśmy z drogi na ciasnym zakręcie i prawie wyrzuciło nas w drzewa, także tam żeśmy sporo stracili i stąd ten czas. Jest OK, jutro tak na prawdę jest rajd.

Bernard Ten Brinke / Tom Colsoul (Toyota Hilux Overdrive):

• - To był dość dobry odcinek, ale również wyboisty i trudny. Liczymy na dobry czas. 

Martin Kaczmarski / Tapio Suominen (Toyota Hilux Overdrive):

• - Odcinek był dosyć zaskakujący, nie mięliśmy okazji go wcześniej poznać, także było kilka razy blisko drzew a nawet musiałem po jednym przejechać.

Jakub Przygoński / Andreas Schulz (MINI All4Racing):

• - Pierwszy odcinek bardzo mnie zaskoczył, bo były wielkie koleiny. Nie spodziewałem się, że tak mocno samochody niszczą trasę. Nie zmieściliśmy się w jeden zakręt, więc musiałem cofać i na pewno 10 sekund straciłem, ale jestem zadowolony, bo samochód bardzo dobrze się prowadzi i oby tak dalej.

Maciej Stańco / Artur Kołodziej (Chevrolet S10):

• - Zgrzał się nam silnik. Ciężki odcinek i sporo dziur. Wisieliśmy w jednej dziurze i trochę czasu straciliśmy. Dalej zobaczymy, to jest tylko prolog. 

Sławomir Wasiak / Marcin Grydziuszko (Mitsubishi Pajero):

• - Trochę ślisko i dziwnie, ale jesteśmy pierwszy raz w samochodzie od dłuższego czasu. Czuję się niewprawiony, ale ogólnie było w miarę poprawnie. Popełniliśmy z dwa błędy, ale ogólnie fajnie. Odcinek był śliski, nieprzewidywalny, było trochę piachu, skoki. 

Aron Domżała / Szymon Gospodarczyk (Polaris RZR 1000):

• - Zaliczyliśmy małe rolowanie. Straciliśmy może trzy minuty, bo szybko wyszliśmy i postawiliśmy się na koła. Była duża koleina, a w tym samochodzie nigdy po takim grząskim nie jechaliśmy, wiec zaskoczyło nas to.

Jarosław Kazberuk / Robin Szustkowski (Ford Raptor):

• - Taki kręciołek, to nie jest idealne miejsce dla naszego Forda Raptora, ale jechało mi się dobrze. Myślę, że ten pierwszy, krótki odcinek nie ma wpływu na całość zagadnienia, ale rozgrzewka byłą w porządku. 

Klaudia Podkalicka / Błażej Czekan (Mitsubishi Pajero V88W):

• - Byłam tak skoncentrowana, że czas zleciał mi bardzo szybko. Zdziwiłam się, że już jesteśmy na mecie. Nie popełniłam żadnych błędów dlatego jestem bardzo ciekawa czasu, jak to będzie wyglądało na tle innych zawodników, ale wydaje mi się, że tempo było poprawne.

W tegorocznej edycji LOTTO Baja Poland wystąpi aż 10 kierowców z priorytetem FIA. Listy zgłoszeń do rywalizacji rozgrywanej w ramach Pucharu Świata FIA, RMPST, RPPST i PPRB prezentują się imponująco. Kibice, którzy w ostatni weekend sierpnia przyjadą do Szczecina będą mogli podziwiać rywalizację obsadzoną gwiazdorskimi nazwiskami.

O końcowy sukces w Pucharze Świata FIA będą walczyć znakomici zawodnicy zagraniczni – nie zabraknie oczywiście lidera klasyfikacji generalnej, Nassera Al-Attiyaha. Do rywalizacji po przerwie spowodowanej kłopotami zdrowotnymi wraca również największy rywal Katarczyka – Władimir Wasiliew. Rosjanin zajmuje drugą lokatę w klasyfikacji generalnej i podczas LOTTO Baja Poland będzie chciał powetować sobie straty spowodowane absencją. 

Jednym z faworytów do końcowego sukcesu będzie także wielokrotny zwycięzca LOTTO Baja Poland – Krzysztof Hołowczyc. Na starcie nie zabraknie oczywiście innych uznanych polskich załóg, między innymi: Marka Dąbrowskiego, Adama Małysza, Martina Kaczmarskiego, czy Jakuba Przygońskiego.

W grupie T2 na starcie staną m. in. trzy Nissany Navara zespołu 4xDrive (Łukasz Lechowicz, Robert Kufel, Tomasz Piec). Swoim Fordem Raptorem do walki o zwycięstwo staną także reprezentanci R-Six Team – Jarosław Kazberuk i Robin Szustkowski. Nie zabraknie także przedstawicielek płci pięknej, Julity Małuszyńskiej i Klaudii Podkalickiej.

Równie okazale prezentują się listy startowe pozostałych zawodów, które zostaną rozegrane w ramach LOTTO Baja Poland 2015. Na liście zgłoszeń RMPST / FIA CEZ znajdują się zawodnicy, którzy klasyfikowani są również w ramach Pucharu Świata FIA (m. in. wspomniani Wasiliew, Hołowczyc, Kaczmarski). Ponadto, na starcie obok zagranicznych zawodników pojawią się m.in.: Piotr Białkowski, Paweł Molgo, Sebastian Rozwadowski (w roli pilota), Włodzimierz Grajek, Sławomir Wasiak, czy Dariusz Jedliński.

Do rywalizacji w RPPST (Rajdowym Pucharze Polski Samochodów Terenowych), w której licencje zawodnicze nie są wymagane, zgłosiło się aż 27 zespołów. Znana jest również lista zgłoszeń PPRB (Pucharu Polski w Rajdach Baja). W klasie Moto wystartują m. in. Jakub Piątek, Paweł Stasiaczek i Michał Zoll. W klasie Q2 do walki przystąpią Paweł Samek, Piotr Serbista i Maciej Albinowski. W Q4 obok Piotra Ceklarza i Andrzeja Pierona do walki stanie również Remigiusz Kusy, trzykrotny zwycięzca słynnego maratonu.