Wyświetlenie artykułów z etykietą: Off Road

(21.08.2019) Na trasie tegorocznej edycji ORLEN Baja Poland zobaczymy blisko 100 różnych pojazdów. Wśród nich nie zabraknie tych prowadzonych przez zawodników ze światowej czołówki rajdów terenowych. Na oesach w Szczecinie, Drawsku Pomorskim i gminie Dobra ścigać się będzie m.in. Argentyńczyk Orlando Terranova, który jest liderem pucharu świata FIA w rajdach Baja.

Terranova rozpoczął profesjonalną karierę w wieku 18 lat od ścigania się na motocyklu. Zawodnik z ulokowanego u podnóża Andów miasta Mendoza szybko odnalazł się w enduro i sięgnął po cztery mistrzostwa kraju. Po kolejnych sukcesach w swoim regionie, Orlando postanowił sprawdzić swoje możliwości w Rajdzie Dakar. Niestety dwie pierwsze próby na motocyklu nie były udane i zabrakło go na mecie.

Po przeniesieniu imprezy do Ameryki Południowej, Terranova zamienił dwa koła na cztery, choć pierwszy start za kierownicą BMW również zakończył się przedwczesnym wycofaniem. Później Argentyńczyk zasiadał za kierownicą Mitsubishi, czy Toyoty, aż w sezonie 2013 powrócił do ekipy X-Raid i zajął piąte miejsce w Dakarze, wygrywając jeden z etapów. Rok później udało mu się powtórzyć ten wynik, jednak najlepszą formę, już za kierownicą Mini, Orlando prezentował w sezonie 2015. Terranova wygrał wówczas cztery etapy Dakaru, jednak w osiągnięciu dobrego wyniku przeszkodziło mu dachowanie na jednym z odcinków. Co prawda Argentyńczyk zdołał dojechać do mety, jednak dopiero na 18. miejscu.

Podczas ORLEN Baja Poland Terranova będzie jednym z faworytów, ponieważ to właśnie Argentyńczyk jest liderem pucharu świata w rajdach Baja. Zwycięzca trzech poprzednich rund, pilotowany przez Bernardo Graue, zasiądzie za kierownicą takiego samego samochodu jak Krzysztof Hołowczyc czy Kuba Przygoński, czyli MINI John Cooper Works Rally. Jego głównymi rywalami będą nie tylko Polacy, ale również Władimir Wasiliew (Toyota Hilux Overdrive), który zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji tracąc 10 punktów. Zeszłoroczny zdobywca pucharu świata, Kuba Przygoński, zajmuje obecnie czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej.

Najmocniejsze samochody startujące w ORLEN Baja Poland, gospodarze terenów, na których rozgrywany jest rajd i spełnione marzenie 11-letniego Adama. Tak wyglądała konferencja prasowa 13 sierpnia zapowiadająca odbywający się już po raz 11 rajd ORLEN Baja Poland. W konferencji udział wziął Piotr Krzystek – prezydent Szczecina, a także Teresa Dera – wójt gminy Dobra, Tomasz Budzyński – dyrektor Zakładu Usług Komunalnych – reprezentujący gminę Drawsko Pomorskie. Podczas spotkania byli również obecni kierowcy rajdowi —Michał Małuszyński i Krzysztof Hołowczyc.

— Cieszymy się, że po raz 11 rajd może odbyć się na terenie Szczecina, Dobrej i Drawska Pomorskiego – powiedział podczas konferencji Piotr Krzystek Prezydent Szczecina. — To dla nas wyróżnienie, że tak znakomici kierowcy, takie załogi trafiają właśnie tutaj i że jest to element Pucharu Świata.

Zarówno samorządowcy jak i sportowcy docenili dotychczasową współpracę Szczecina, gmin Dobra i Drawsko Pomorskie w przy organizacji rajdu na tych terenach. Krzysztof Hołowczyc podkreślał, że przyjazd na Pomorze Zachodnie jest zawsze podróżą emocjonalną.

— Dla mnie to jest wspaniały moment, kiedy widzę twarze ludzi, którzy tworzą ten rajd — mówił były mistrz Europy i Polski. — Cieszę się, że wszyscy, którzy są zaangażowani w organizację rajdu dają nam możliwość na ściganie się po przepięknych i urokliwych terenach. Nie zapominamy, że jest to Puchar Świata, podczas którego kibice mają możliwość obejrzenia zmagań doświadczonych zawodników. To są emocje rajdowe na najwyższym poziomie.

Po konferencji prasowej Krzysztof Hołowczyc zaprosił na przejazd samochodem rajdowym 11—letniego Adama, pacjenta oddziału onkologicznego szpitala w Zabrzu. Adam marzył by spotkać na żywo swego sportowego idola — Krzysztofa Hołowczyca.  Dzięki współpracy Fundacji Baja Poland, fermy jaj Wysoka Grzęda, kliniki Columna Medica i fundacji „Mam marzenie” – udało się to marzenie spełnić. W Szczecinie, Adam w fotelu pilota pokonał kilkanaście kilometrów w rajdowym samochodzie prowadzonym przez idola.  „Wrażenia niesamowite i ogromna przygoda”– to pierwsze słowa jakie powiedział Adam po wyjściu z rajdowego samochodu.

Po konferencji prasowej grupa kibiców oraz dziennikarzy miała możliwość udziału w przejazdach testowych siedząc na miejscu pilota. Auta prowadzone były przez Michała Małuszyńskiego, Sławomira Wasiaka oraz Krzysztofa Hołowczyca. Wszyscy uczestnicy przejazdów z pewnością zapamiętają na długo ten wyjątkowy dzień i wyjątkowe rajdowe emocje jeszcze przed startem rajdu. 

Wielkimi krokami zbliża się jedenasta edycja rajdu Baja Poland, który ponownie będzie stanowił rundę Pucharu Świata FIA w rajdach Baja. Po sukcesie zeszłorocznego jubileuszu organizatorzy starali się przygotować jeszcze lepszą trasę zarówno dla kierowców, jak i kibiców. Tegoroczna edycja ORLEN Baja Poland zostanie rozegrana w dniach 29 sierpnia – 1 września, a bazą tradycyjnie już będzie Szczecin.

- Jak co roku staraliśmy się jeszcze bardziej poprawić naszą imprezę zarówno od strony organizacyjnej, jak i sportowej. Dzięki przychylności władz Szczecina ORLEN Baja Poland po raz kolejny będzie rozegrana na malowniczych terenach województwa zachodniopomorskiego. Mamy tu nie tylko optymalne warunki do zbudowania parku serwisowego oraz przeprowadzenia ceremonii startu i mety, ale także odcinki specjalne, na które czekają zawodnicy z całego świata. W tym roku trasa rajdu będzie jeszcze dłuższa. Uczestnicy zmierzą się na blisko 515 kilometrach oesowych. Jej trzonem ponownie będzie ściganie na poligonie w Drawsku Pomorskim, na którym wytyczyliśmy nowe fragmenty trasy. To będzie dodatkowe wyzwanie dla załóg. Próby w Szczecinie i gminie Dobra pozostają bez większych zmian, gdyż spotkały się z ciepłym przyjęciem, dobrze się je ogląda, a kibice mają do nich dogodny dojazd. Listę zgłoszeń poznamy dopiero na tydzień przed rozpoczęciem imprezy, jednak spodziewamy się całej czołówki rywalizującej w tym sezonie o końcowy triumf w Pucharze Świata FIA. Przyjadą również załogi walczące o laury w mistrzostwach Polski i kilku innych seriach rajdowych – powiedział Marcin Fiejdasz, dyrektor rajdu.

Na dobrej drodze do kolejnego sukcesu w Pucharze Świata FIA w rajdach Baja jest w tym roku Jakub Przygoński, który po trzech rundach plasuje się na trzecim miejscu w klasyfikacji generalnej. Reprezentanta ORLEN Team z pewnością zobaczymy w Szczecinie, a z taką formą Przygoński będzie miał szanse na kolejne zwycięstwo w polskiej rundzie pucharu świata.

ORLEN Baja Poland to także runda mistrzostw FIA Strefy Europy Centralnej (CEZ), mistrzostw Polski (RMPST), mistrzostw Republiki Czeskiej (MMCR) a także Pucharu Polski i Dacia Duster Elf Cup. Można więc oczekiwać, że na starcie stanie ponad 100 pojazdów różnych kategorii.

Program ORLEN Baja Poland 2019

Trasa: 843,95 km w tym 7 odcinków specjalnych o długości 514,86 km

Piątek, 30 sierpnia

• 16:30: ceremonia startu, wyspa Łasztownia, Szczecin
• 18:15: OS-1 – Szczecin, 7,08 km
• 19:15: serwis A, wyspa Łasztownia, Szczecin
• 19:45: park maszyn, wyspa Łasztownia, Szczecin

Sobota, 31 sierpnia

• 08:25: OS-2 – Drawsko Pomorskie, 225 km
• 11:50: serwis B, Drawsko Pomorskie
• 14:00: OS-3 – Drawsko Pomorskie, 225 km
• 17:25: serwis C, Drawsko Pomorskie
• 20:10: Park maszyn, wyspa Łasztownia, Szczecin

Niedziela, 1 września

• 08:30: OS-4 – Krzekowo, 18,39 km
• 09:25: OS-5 – Lubieszyn, 10,50 km
• 10:30: Service D, wyspa Łasztownia, Szczecin
• 12:30: OS-6 – Krzekowo, 18,39 km
• 13:25: OS-7 – Lubieszyn, 10,50 km
• 14:30: ceremonia mety rajdu, wyspa Łasztownia, Szczecin

W miniony weekend w Drawsku Pomorskiem otworzony został sezon rajdów terenowych w Polsce. Na starcie rajdu Wysoka Grzęda Baja Drawsko pojawiło się blisko 70 załóg.

Rajd z bazą w centrum Drawska Pomorskiego i odcinkami specjalnymi na poligonie drawskim był  po raz kolejny wyjątkowym wydarzeniem w polskim motorsporcie. To duże wydarzenie motoryzacyjne organizowane przez Fundację Baja Poland przy współpracy Polskiego Związku Motorowego nie mogłoby się odbyć bez wsparcia gminy Drawsko Pomorskie, a także partnera tytularnego fermy jaj ekologicznych Wysoka Grzęda. Honorowy patronat nad wydarzeniem objął Burmistrz Drawska Pomorskiego.

W piątek 12 kwietnia zawodnicy wzięli udział w prologu, który został zorganizowany na terenie byłej żwirowni w Wolicznie.  Nie wszyscy mieli rajdowego farta. Piaszczysty teren przypominał obrazki rajdowego piekła Dakaru. Wyjątkowo widowiskowy odcinek dał kibicom wstęp przed sobotnim ściganiem na poligonie drawskim

W sobotę (13 kwietnia) zawodnicy rywalizowali na odcinkach specjalnych na poligonie drawskim. Zawodnicy każdej z grup mieli do przejechania dwa odcinki specjalne, z których każdy liczył 150 km. W wyniku zaciętej rywalizacji w godzinach popołudniowych poznaliśmy zwycięzców rajdu.

W klasyfikacji generalnej Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych zwyciężył Miroslav Zapletal i Marek Sykora, drugie miejsce zajął zespół z numerem 102 Mirosław Stocerz i Rafał Marton. Trzecie miejsce zajęła załoga z numerem 103 Paweł Molgo i Janusz Jandrowicz.

W ramach rozgrywanego Rajdowego Pucharu Polski Samochodów Terenowych zwycięzcami zostali   Michał Goleniewski i Marcin Michalski. Na drugiej pozycji rajd ukończył Tomasz Gołaka i Filip Gołka. Natomiast trzecie miejsce zajął Michał Goczał i Tomasz Zbroja.

Najlepszym motocyklistą podczas rajdu okazał się Tomasz Dąbrowski, tuż za nim do mety dojechał Michał Latoch. Na trzecim miejscu do mety dotarł  ks. Marian Augustyn.  

Zacięta rywalizacja toczyła się również między quadowcami. Pierwsze miejsce wywalczył Jan Stolarczyk, drugie Andrzej Pieron, a trzecie Marcin Talaga.

Podczas oficjalnej ceremonii zakończenia puchary dla najlepszych zawodników wręczył Burmistrz Drawska Pomorskiego Krzysztof Czerwiński, Dyrektor Zakładu Usług Komunalnych Tomasz Budzyński, Prezes Zarządu Okręgowego PZM Janusz Liszczak, a także Pani Karina Antończak Dyrektor fermy Wysoka Grzęda.

W miasteczku rajdowym, które tradycyjnie znajdowało się przy ul. Prusa w Drawsku Pomorskim nie zabrakło atrakcji dla kibiców.

Podobnie jak w latach ubiegłych dla uczniów drawskich szkół i przedszkolaków zorganizowany został konkurs plastyczny tym razem pod hasłem,,Rajdowa Pisanka”. Finaliści konkursu podczas ceremonii zakończenia rajdu otrzymali upominki i nagrody od organizatorów i sponsorów. Dzięki wsparciu sponsora rajdu nagrodzonych została rekordowa liczba osób - blisko 130 uczniów i przedszkolaków drawskich szkół.

W sobotę w samo południe na terenie miasteczka rajdowego kibice rywalizowali w konkursie na najlepszą rajdową jajecznicę. Przygotowane potrawy oceniał Burmistrz Drawska Pomorskiego Krzysztof Czerwiński oraz sportowiec Krzysztof Hołowczyc. Uczestnicy tej zabawy również otrzymali prezenty w postaci sprzętu AGD.  

Zakończył się pierwszy dzień rajdowych zmagań w Drawsku Pomorskim. W piątkowe popołudnie odbył się pierwszy odcinek specjalny rajdu Wysoka Grzęda Baja Drawsko Pomorskie 2019. Jeden z punktów tego odcinka umiejscowiony był wyjątkowo wysoko, bo na szczycie Żwirowni Woliczno w pobliżu Drawska Pomorskiego. Trasa ośmiokilometrowego odcinka wiodła po bezdrożach w pobliżu żwirowni, a także po terenie byłej żwirowni. Nie wszyscy mieli rajdowego farta. Piaszczysty teren przypominał obrazki rajdowego piekła Dakaru. Wyjątkowo widowiskowy odcinek dał kibicom wstęp do rajdowych emocji przed jutrzejszym sobotnim ściganiem na poligonie drawskim. Natomiast zawodnicy przetestowali w terenie swoje pojazdy. Nie wszystkie przetrwały tą pierwszą próbę. Dzisiejsze ściganie pokazało, że oprócz dobrego przygotowania pojazdu liczy się również umiejętność czytania przygotowanej przez organizatora trasy.

W klasyfikacji Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów terenowych najlepsza okazała się załoga z numerem startowym 101 Zapletal/Sykora z czasem 6:49. Na drugiej pozycji uplasowała się załoga z numerem 122 Białkowski/Baśkiewicz z czasem 6:55. Natomiast na trzeciej pozycji prolog ukończyła załoga 102 Małuszyński/Małuszyńska z czasem 6:57

Wyniki Rajdowego Pucharu Polsk

1. 212 Brzozowski/Albinowski Can Am Maverick X3 – czas 7:18
2. 209 Myślak/Lemańczyk Can-Am Maverick X3 czas 7:47
3. 204 Gołka/Gołka Jeep Wrangler czas 7:52

Wyniki Pucharu Polski w Rajdach Baja

1. 14 Stolarczyk Jan – czas 7:54
2. 18 talaga Marcin – czas 8:19
3. 3 Miśniakiewicz Marcin – czas 9:04

Po zakończeniu prologu w biurze rajdu odbyła się ceremonia wyboru pozycji startowych do kolejnego dnia rajdu. Zgodnie z regulaminem 10 najlepszych kierowców dokonało wyboru miejsc z jakich wystartują w pierwszym sobotnim odcinku specjalnym na poligonie drawskim.

Jako pierwsza na starcie pojawi się załoga z numerem 102 Małuszyński/Małuszyńska, jako drudzy pojadą 101 Zapletal/Sykora a z trzeciej pozycji wystartuje załoga 121 Stocerz/Marton

Już w najbliższy weekend w Drawsku Pomorskim zapoczątkowany zostanie sezon rajdów terenowych w Polsce. W dniach 12 i 13 kwietnia odbędzie się rajd Wysoka Grzęda Baja Drawsko Pomorskie 2019. Rajd będzie pierwszą rundą mistrzostw i Pucharu Polski w rajdach terenowych, a także drugą rundą mistrzostw Czech.

Do udziału w rajdzie zgłosiło się blisko 80 załóg startujących w kategoriach zarówno dla samochodów terenowych, quadów, motocykli i pojazdów UTV.

Rajd tradycyjnie odbędzie się po wytyczonych odcinkach specjalnych na terenie poligonu drawskiego. W tym roku organizator powrócił do wprowadzenia widowiskowego odcinka super specjalnego, który rozegrany zostanie w pobliżu Woliczna, gdzie umiejscowiony zostanie punkt kibica.

W piątek 12 kwietnia zwodnicy biorący udział w rajdzie będą musieli przejść procedurę odbioru administracyjnego w biurze rajdu, które zlokalizowane będzie w jednym z budynków drawskiego urzędu miejskiego przy ul. Kolejowej 1 (budynek dawnego dworca).

Kolejnym punktem będą badania techniczne odbywające się w położonym nieopodal Zakładzie Usług Komunalnych. Następnie, podobnie jak w roku ubiegłym zawodnicy przejadą się na trasę odcinka Super Specjalnego, gdzie będą mogli zapoznać się z przebiegiem trasy tego odcinka. Po powrocie do bazy rajdu zawodnicy wezmą udział w odprawach i wystartują do 20 kilometrowego odcinka specjalnego rajdu. To wstęp do rajdu, który pozwoli sprawdzić zawodnikom przygotowanie pojazdów oraz własne umiejętności. 10 kierowców, którzy uzyskają najlepsze czasy podczas odcinka Super Specjalnego weźmie udział w piątkowy wieczór w ceremonii wyboru pozycji startowych do kolejnego dnia rajdu.

W sobotę 13 kwietnia zawodnicy będą rywalizowali na odcinkach specjalnych na poligonie drawskim. Zawodnicy będą mieli do przejechania w tym dniu ponad 300 kilometrów (dwukrotny przejazd po odcinku specjalnym).

W miasteczku rajdowym, które tradycyjnie będzie znajdowało się przy ul. Prusa w Drawsku Pomorskim nie zabraknie atrakcji dla kibiców – tu odbędą się spotkania ze sportowcami, będzie można przyjrzeć się pracy serwisów, a także wziąć udział w konkursach i zabawach.

O obsługę gastronomiczną i rozrywkową zadbają pracownicy food tracka KORYTO. Kibicom odwiedzającym miasteczko czas umilą DJ-e z projektu DEEP SESJE.

W sobotę w samo południe odbędzie się konkurs na najlepszą poligonową jajecznice z jajek głównego sponsora fermy Wysoka Grzęda. Miasteczko rajdowe w Drawsku Pomorskim będzie otwarte dla kibiców przez cały czas trwania rajdu. Dla kibiców zostaną przygotowane mapy i przewodniki z trasą dojazdu do punktów kibica.

Rajd organizowany jest przez Fundację Baja Poland przy współpracy Polskiego Związku Motorowego, wydarzenie wspierane jest  przy wsparciu finansowym gminy Drawsko Pomorskie, a także partnera tytularnego producenta ekologicznych jaj z fermy Wysoka Grzęda z Ruszkówka. Honorowy patronat nad wydarzeniem objął Burmistrz Drawska Pomorskiego.

WSKAZÓWKI DLA KIBICÓW

12 kwietnia - PIĄTEK

od godz. 15:00 do godz. 21:00

• miasteczko rajdowe ul. Prusa – BAJA MUSIC – mużyka na żywo DEEP SESJE, stoiska gastronomiczne, atrakcje dla kibiców,

od godz. 16:30

• PUNKT KIBICA ŻWIROWNIA WOLICZNO – dojazd od punktu kibica od Drawska Pomorskiego drogą nr 20 w kierunku Woliczna. Skręt przed Wolicznem w lewo w kierunku żwirowni. Trasa rajdu przebiega przez teren pól i nieużytków, a także przez teren byłej żwirowni.

13 kwietnia SOBOTA

• od godz. 8:00 – 17:00 - punkt kibica zielona trybuna – poligon drawski

punkt zlokalizowany na tzw.,,zielonej trybunie”. Dojazd do punktu – jadąc od strony miejscowości Oleszno w kierunku Karwic, należy skręcić w prawo w kierunku,,P.C.T. Bucierz” i kierować się,,Drogą Słowińską”. Mijając,,żółtą trybunę” należy skręcić w prawo i jechać drogą brukowaną, a następnie na pierwszym skrzyżowaniu w lewo w,,Drogę Południową”. Jadąc cały czas na wprost dojedzie się do zielonej trybuny.

• od godz. 8:00 – 21:00– miasteczko rajdowe ul. Toruńska / Prusa

BAJA MUSIC - muzyka na żywo DEEP SESJE, stoiska gastronomiczne, atrakcje dla dzieci, możliwość spotkania z zawodnikami

• około godz. 12:00 – konkurs z nagrodami rajdowa jajecznica (szczegóły w miasteczku rajdowym)
• około godz. 19:30  - ceremonia zakończenia rajdu – miasteczko rajdowe ul. Toruńska / Prus
• ogłoszenie wyników, rozdanie nagród dla uczestników rajdu i zwycięzców w konkursie plastyczny

WSTĘP NA TEREN POLIGONU DRAWSKIEGO

Kibice mają możliwość wstępu na teren poligonu drawskiego, gdzie rozgrywane są odcinki specjalne rajdu przy zachowaniu poniższych procedur.

Na teren poligonu drawskiego można wjechać tylko i wyłącznie jedną drogą -,,Drogą Słowińską” Każda osoba wjeżdżając na poligon musi posiadać przy sobie dokument tożsamości. Kibice na poligonie mogą przebywać tylko i wyłącznie w oznaczonych strefach, punktach kibica. Ze względów bezpieczeństwa zabronione jest oddalanie się od wyznaczonych punktów. Z uwagi na bezpieczeństwo zabronione jest jakiekolwiek zbieranie i podnoszenie przedmiotów, które znajdują się na ziemi. Przebywając w punktach kibica należy zachować szczególną uwagę na ewentualne przedmioty znajdujące się na ziemi, gdyż mogą one stanowić niebezpieczeństwo dla osób przebywających w pobliżu. Należy stosować się do poleceń osób zabezpieczających teren. 

Drugi przejazd próby sportowej w Drawsku Pomorskim przyniósł rozstrzygnięcia korzystne dla Jakuba Przygońskiego i Toma Colsoula – głównych kandydatów do triumfu w tegorocznym Pucharze Świata FIA w rajdach terenowych. Zawodnicy Orlen Team wygrali drugie starcie na poligonie i wyszli na prowadzenie w klasyfikacji generalnej Columna Medica Baja Poland. Co więcej, są także na dobrej drodze do powiększenia swojej przewagi w punktacji Pucharu Świata, bowiem ich najgroźniejsi rywale – Wasiliew i Żilcow – spadli na czwarte miejsce i tracą do Polaków już ponad 14 minut. Tymczasem do zakończenia rywalizacji w zawodach pozostały jeszcze tylko cztery odcinki specjalne o łącznej długości blisko 58 km.

Zobacz na filmie dlaczego Hołek stracił minuty. Kibice zrobili tamę na cieku wodnym.

222,6 km, czyli dystans odcinka specjalnego Drawsko Pomorskie Przygoński i Colsoul pokonali podczas drugiego przejazdu ze średnią prędkością 97,4 km/h, co dało im czas 2 godziny, 17 minut i 9 sekund. Polacy byli zdecydowanie najszybsi na tej próbie. Drudzy finiszowali Czesi – Prokop i Tomanek, którzy stracili do Kuby i Toma aż 4 minuty i 46 sekund (średnia prędkość 94,1 km/h). Problemy na trasie mieli Krzysztof Hołowczyc i Łukasz Kurzeja. Pięciokrotny zwycięzca Baja Poland utknął w wodnym przełomie i stracił sporo czasu zanim udało mu się wydostać swoje Mini z pułapki, której się nie spodziewał. Te wydarzenia zepchnęły Hołowczyca na drugie miejsce w klasyfikacji zawodów. Prawie dziewięć minut do Przygońskiego i Colsoula stracili Wasiliew z Żilcowem (Toyota Hilux Overdrive). Rosjanie również wpadli w rozlewisko, które zatrzymało Hołowczyca i na OS 3 zajęli dopiero czwarte miejsce. W efekcie stracili pozycję na podium na rzecz Prokopa i Tomanka. Czołową piątkę trzeciego oesu Columna Medica Baja Poland uzupełnili Miroslav Zapletal z Bartoszem Momotem jadący Fordem F150 Evo, którzy także zostali spowolnieni przez feralny wodny przełom.

Tegorocznej edycji polskiej rundy Pucharu Świata nie ukończą liderzy mistrzostw Polski w rajdach terenowych. Michał i Julita Małuszyńscy na OS 3 mieli wypadek, który wykluczył ich z dalszej rywalizacji.

Po trzech oesach i 445 kilometrach rywalizacji Przygoński i Colsoul mają dość komfortową, blisko 3,5-minutową przewagę nad Hołowczycem i Kurzeją. Trzecia załoga Columna Medica Baja Poland – Prokop/Tomanek - traci do liderów rajdu już 12,5 minuty. W sportowej walce zawodnikom Orlen Team nie zagrożą już raczej Wasiliew i Żilcow. Aktualni wiceliderzy punktacji Pucharu Świata i najgroźniejsi rywale Przygońskiego i Colsoula w walce o to trofeum, tracą do nich już ponad 14 minut.

Do mety Columna Medica Baja Poland pozostały jeszcze cztery odcinki specjalne o łącznej długości 57,78 km. Na ten dystans składają się dwa przejazdy prób Krzekowo (18,39 km) oraz Lubieszyn (10,5 km).

Columna Medica Baja Poland 2018 – nieoficjalna klasyfikacja po I etapie:

1. Przygoński/Colsoul (POL/BEL, Mini John Cooper Works Rally) 4:41:01
2. Hołowczyc/Kurzeja (POL/POL, Mini John Cooper Works Rally) +3:27
3. Prokop/Tomanek (CZE/CZE, Ford Raptor RS) +12:27
4. Wasiliew/Żilcow (RUS/RUS, Toyota Hilux Overdrive) +14:15
5. Zapletal/Momot (CZE/POL, Ford F150 Evo) +20:07
6. Hozak/Sykora (CZE/SVK, Hummer H3 RS) +45:47
7. Schroeder/Schroeder (GER/GER, Nissan Navara) +48:04
8. Piana/Bourcet (FRA/FRA, Polaris RZR 1000) +1:39:40
9. Abdulla/Polato (QAT/FRA, Nissan Patrol Y62) +1:40:0
10. Pena Campo/Tornabell Cordoba (ESP/ESP, Polaris RZR 1000) +1:43:31

87 załóg stanie na starcie rajdu Columna Medica Rajd Safari. Rajd odbędzie się w dniach 25-26 maja w stolicy polskiego off roadu – Drawsku Pomorskim.
Rajd stanowi 2. Rundę Mistrzostw i Pucharu Polski w Rajdach Baja, a także 3. i 4. Rundę Mistrzostw Republiki Czeskiej w rajdach terenowych.
Rajd z bazą w centrum Drawska Pomorskiego i odcinkami specjalnymi na poligonie drawskim będzie po raz kolejny wyjątkowym wydarzeniem w polskim motorsporcie, które w dużej mierze zdecyduje o klasyfikacji generalnej całej rajdowej rundy. To właśnie poligon drawski sprawia kierowcom najwięcej niespodzianek w trakcie sezonu.
25 maja (piątek) zwodnicy biorący udział w rajdzie będą musieli przejść procedurę odbioru administracyjnego w biurze rajdu, które zlokalizowane będzie w budynku Informacji Turystycznej w Drawsku Pomorskim przy ul. Kolejowej 1 (budynek dawnego dworca).

Kolejnym etapem będą badania techniczne, które odbędą się w bliskiej odległości od biura rajdu – na terenie Zakładu Usług Komunalnych. Następnie, podobnie jak podczas rajdu Columna Medica Baja Drawsko zawodnicy przemieszczą się na trasę odcinka Super Specjalnego, gdzie będą mogli zapoznać się z przebiegiem trasy tego odcinka. Po powrocie do bazy rajdu wszyscy wezmą udział w odprawach. Od godz. 16:00 w centrum Drawska Pomorskiego – na pl. Konstytucji odbędzie się ceremonia uroczystego startu rajdu. Wszyscy zawodnicy zaprezentują się przed kibicami na specjalnie przygotowanej rampie startowej. Po zjechaniu z rampy każda załoga uda się na odcinek Super Specjalny, który będzie wstępem do sobotnich zmagań rajdowych. Czołówka najlepszych 10 kierowców, którzy pokonają odcinek Super Specjalny w godzinach wieczornych weźmie udział w losowaniu pozycji startowych do kolejnego dnia rajdu.
W sobotę (26 kwietnia) zawodnicy będą rywalizowali na odcinkach specjalnych na poligonie drawskim. W godzinach wieczornych poznamy zwycięzców rajdu. Ceremonia zakończenia rajdu odbędzie się w miasteczku serwisowym. Dla kibiców przygotowano specjalną strefę kibica – punkt Zielona Trybuna (dojazd od miejscowości Oleszno)
W miasteczku rajdowym, które tradycyjnie będzie znajdowało się przy ul. Prusa w Drawsku Pomorskim nie zabraknie atrakcji dla kibiców – tu odbędą się spotkania ze sportowcami, będzie można przyjrzeć się pracy serwisów. Kibicom odwiedzającym miasteczko czas umilą DJ-e z projektu Deep Sesje.
Miasteczko rajdowe w Drawsku Pomorskim będzie otwarte dla kibiców przez cały czas trwania rajdu. Dla kibiców zostaną przygotowane mapy i przewodniki z trasą dojazdu do punktów kibica.

W piątek 6 kwietnia w Drawsku Pomorskim rozpoczął się sezon rajdów terenowych. Na starcie rajdu Columna Medica Baja Drawsko stanęło blisko 90 załóg.

W piątkowy poranek załogi przeszły odbiory administracyjne i badania techniczne. W godzinach popołudniowych rozegrany został odcinek Super Specjalny rajdu. Prolog o długości 20 kilometrów wytyczony został na terenie pasa taktycznego na poligonie drawskim. Już pierwsze kilometry rajdu pokazały, że rywalizacja będzie zacięta do samego końca.

Najlepszy czas na prologu w ramach Mistrzostw Polski (12:23) osiągnęła załoga Zapletal/Momot jadąca H3 EVO 1. Na drugiej pozycji uplasowała się załoga z numerem 102 Domżała/Gospodarczyk z 5 sekundową stratą do liderów. Na trzeciej pozycji (15 sekund straty do lidera) na metę prologu dojechała załoga z numerem 104 Małuszyński/Małuszyńska jadąca w tym sezonie Mini All4Racing.

W ramach Rajdowego Pucharu Polski Samochodów Terenowych na pierwszej pozycji dojechała załoga z numerem 201 Gołka/ Gołka jadąca Jeepem Wranglerem z czasem 14:28. Drugi czas wywalczyła załoga nr 227 Wojtyra/Pielużek 14:42. Na trzecim miejscu na mecie zameldowała się załoga 202 Ellert/Kwaśniewski.

Galeria - Fot. Adam Cygan

W rozgrywanym Pucharze Polski w Rajdach Baja jako pierwszy dojechał Radosław Lindner z czasem 10:19, na drugiej pozycji Remigiusz Kusy 14:40, a na trzeciej Maciej Latoch 14:59.

10 zawodników, którzy osiągnęli najlepsze czasy na prologu o godz. 19:30 w biurze rajdu dokonało wyboru pozycji startowych do sobotniego odcinka startowego. W sobotę na zawodników czekają dwa odcinki specjalne, każdy po 140 km. W sobotę w godzinach wieczornych poznamy zwycięzców rajdu.

Klasyfikacja po prologu:

1.	101	Zapletal/Momot H3 EVO VII	1 T1	1 1	12:23	12:23		-
2.	102	Domżała/Gospodarczyk Mitjet Off Road	3 T1	1 2	12:28	12:28	+00:05 +00:05	-1
3.	104	Małuszyński/Małuszyńska Mini All4Racing	2 T1	1 3	12:38	12:38	+00:15 +00:10	-2
4.	103	Łukaszewski/Duhanik-Persson Ford Ranger	1 T1	2 4	13:22	13:22	+00:59 +00:44	-3
5.	131	Stocerz/Marton Can-Am Maverick X3	T UTV	1 1	13:52	13:52	+01:29 +00:30	-4
6.	120	Jęch/Kujbida Mitsubishi Pajero	TH	1	14:00	14:00	+01:37 +00:08	-5
7.	109	Krotov/Tsyro Ford F150	1 T1	3 5	14:06	14:06	+01:43 +00:06	-6
8.	106	Grajek/Brakowiecki BMW X5	1 T1	4 6	14:27	14:27	+02:04 +00:21	-7
9.	129	Białkowski/Baśkiewicz Can-Am Maverick X3	T UTV	2 2	14:32	14:32	+02:09 +00:05	-8
10.	135	Wojnar/Jandrowicz Polaris RZR XP TURBO EPS	T UTV	3 3	14:43	14:43	+02:20 +00:11	-9

 

Fot. Fundacja Baja Poland

 

 

Ponownie zbliża się początek sezonu rajdowego pojazdów terenowych. Rozpoczyna go jeden z najciekawszych rajdów w Polsce, czyli Columna Medica Baja Drawsko.

W tym roku rajd Baja Drawsko będzie:

• 1. rundą Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych
• 2. rundą Mistrzostw FIA Strefy Europy Centralnej w Rajdach Terenowych
• 1 i 2 rundą Mistrzostw Republiki Czeskiej w Rajdach Terenowych
• 1 rundą Rajdowego Pucharu Polski Samochodów Terenowych
• 1. rundą Pucharu Polski w Rajdach Baja

Rajd z bazą w Drawsku Pomorskim i odcinkami specjalnymi na poligonie drawskim i w okolicach Drawska Pomorskiego będzie po raz kolejny wyjątkowym wydarzeniem w polskim motorsporcie. To duże wydarzenie motoryzacyjne nie mogłoby się odbyć bez wsparcia gminy Drawsko Pomorskie, a także partnera tytularnego Columna Medica. Głównym organizatorem jest Fundacja baja Poland przy wsparciu Polskiego Związku Motorowego.

Zapisy na rajd trwają do 20 marca.
Zawodnicy startujący we wszystkich rundach będą mieli do pokonania dwa odcinki specjalne – każdy po 140 km w sobotę, natomiast w piątek w dniu rozpoczęcia rajdu wszyscy przejadą 20 kilometrowy prolog.

Aktualnie czekamy na oficjalny plakat i materiały dla kibiców. Trwają akredytacje dla mediów.

Obradująca w Paryżu Światowa Rada Sportów Motorowych FIA zatwierdziła kalendarz Pucharu Świata FIA w Rajdach Terenowych na sezon 2018. Rywalizacja w najważniejszym i najbardziej prestiżowym cyklu w tej dyscyplinie sportu zostanie podobnie jak w tym roku przeprowadzona na trasach jedenastu rajdów. Dziewiątą rundą będzie jubileuszowa, dziesiąta edycja Baja Poland.
- Baja Poland to rajd, który cieszy się uznaniem Międzynarodowej Federacji Samochodowej, zawodników, mediów i naturalnie kibiców. W każdym roku wprowadzamy nowe pomysły i rozwiązania, które zapewniają coraz wyższy poziom sportowy i organizacyjny rajdu. W przyszłym roku będziemy mieli miły jubileusz, bowiem zorganizujemy już dziesiątą edycję rajdu, który z kolei po raz siódmy z rzędu znalazł się w kalendarzu Pucharu Świata FIA.

Nie planujemy radykalnych zmian w przyszłorocznej edycji. Baza rajdu zostanie zlokalizowana w Szczecinie, którego władze udzielają nam nieocenionej pomocy, podobnie jak włodarze gmin Dobra i Drawsko Pomorskie. Biura rajdu, park serwisowy oraz start i metę planujemy zorganizować na wyspie Łasztownia. To rozwiązanie w tegorocznej konfiguracji zdało bardzo dobrze egzamin. Chcemy natomiast jeszcze bardziej uatrakcyjnić rywalizację i „utrudnić” nieco życie zawodnikom wydłużając odcinki specjalne na poligonie w Drawsku Pomorskim. Niewykluczone, że charakterystyka tych prób sportowych też będzie bardziej wymagająca. Runda Pucharu Świata FIA w Polsce to także impuls dla rozwoju tej dyscypliny w naszym kraju i widać to między innymi w wynikach innych rajdów. Nie przez przypadek mamy również Polaków w czołówce klasyfikacji Pucharu Świata. Nie mam wątpliwości, że trasy 10. Baja Poland 2018 będą dla nich i dla światowej elity miejscem widowiskowej, sportowej rywalizacji – powiedział Marcin Fiejdasz, dyrektor rajdu.

Kalendarz Pucharu Świata FIA w Rajdach Terenowych 2018

• 16-18.02 Baja Russia-Northern Forest (Rosja)
• 10-11.03 Dubai International Baja (Abu Zabi)
• 24-29.03 lub 01-06.04 Abu Dhabi Desert Challenge (Abu Zabi)
• 17-22.04 Qatar Cross Country Rally (Katar)
• 27.05-02.06 Rally Kazakhstan (Kazachstan)
• 21-24.06 Italian Baja (Włochy)
• 20-22.07 Baja España Aragόn Teruel (Hiszpania)
• 09-12.08 Hungarian Baja (Węgry)
• 30.08-02.09 Baja Poland (Polska)
• 07-13.10 Rallye Oilibya du Maroc (Maroko)
• 25-27.10 Baja Portalegre 500 (Portugalia)

Potwierdzenia wymagają jeszcze terminy rozegrania rajdów: Abu Dhabi Desert Challanege oraz Kataru.

 

Dla Krzysztofa Hołowczyca ostatni dzień rywalizacji w Orlen Baja Poland nie miał już wpływu na końcowy wynik. Awaria samochodu i niefortunny dobór opon sprawiły, że Hołek nie liczył się już w walce o końcowy sukces. Nie potwierdziły się wcześniejsze prognozy pogody i opony, które spisują się znakomicie podczas deszczu nie spełniały swojej roli gdy duże fragmenty trasy były wilgotne lub po prostu suche. Pięciokrotny triumfator polskiej rundy Pucharu Świata FIA w Rajdach Terenowych postanowił jednak wystartować do ostatniego etapu rajdu, przede wszystkim z myślą o kibicach, ale także celem sprawdzenia niektórych nowych rozwiązań w samochodzie. Hołowczyc zdecydował się również skorzystać z takich samych opon jak najgroźniejsi rywale, co było związane z regulaminowymi stratami czasowymi.

- Gdy startuje się tylko raz w roku to jest to naturalnie obarczone większą niepewnością i większym prawdopodobieństwem popełnienia błędu. Zaufaliśmy prognozom pogody i zdecydowaliśmy się na dość jednoznaczny wybór opon, który nie sprawdził się w praktyce. Dołączyły do tego problemy natury technicznej i niestety w tym momencie było dla nas po rajdzie. W niedzielę postanowiliśmy sprawdzić nasze tempo na oponach, które wybrali inni zawodnicy i ten sprawdzian wypadł bardzo dobrze. Na pierwszym niedzielnym odcinku odnotowaliśmy najlepszy czas, na błotnistej niekiedy nawierzchni po nocnych opadach deszczu. Baja Poland to dla mnie nie tylko rywalizacja sportowa. Ten rajd to dla mnie również wyzwanie o charakterze emocjonalnym. Dlatego wrócę tutaj za rok, aby wystartować w jubileuszowej, dziesiątej edycji polskiej rundy Pucharu Świata w Rajdach Terenowych – powiedział Krzysztof Hołowczyc.

Nasser Al-Attiyah (Toyota Hilux Overdrive) – dwukrotny zwycięzca Rajdu Dakar, podobnie jak przed rokiem sięgnął po zwycięstwo w ORLEN Baja Poland. Dzięki temu wynikowi kierowca z Kataru pilotowany przez Francuza Matthieu Baumela przybliżył się do końcowego triumfu w Pucharze Świata FIA w Rajdach Terenowych. Po sukcesie w Szczecinie, do przypieczętowania tego sukcesu brakuje mu jedynie 9 punktów. 

Druga lokata należała do wicelidera cyklu, Jakuba Przygońskiego (Mini John Cooper Works Rally), który zapisał na swoje konto zwycięstwo na przedostatnim odcinku specjalnym. Dzięki temu wynikowi zawodnik ORLEN Team umocnił się na drugiej pozycji w Pucharze Świata FIA w Rajdach Terenowych. Podczas pierwszego niedzielnego odcinka specjalnego Przygoński przypuścił atak na Al-Attiyaha, jednak złapany kapeć na kolejnej próbie spowodował, że warszawski kierowca stracił do lidera ponad półtorej minuty.

Podium uzupełnił Bernhard Ten Brinke pilotowany przez znanego z Rajdowych Mistrzostw Świata, Stephane Prevota (Toyota Hilux Overdrive). Tuż za holendersko-belgijskim duetem uplasował się Vladimir Vasiliev (Mini John Cooper Works Rally) – zwycięzca Pucharu Świata z 2014 roku.

Na piątym miejscu ORLEN Baja Poland ukończył Aron Domżała jadący w parze z Szymonem Gospodarczykiem (Toyota Hilux Overdrive), który na finałowej próbie zanotował czas ex aequo z Krzysztofem Hołowczycem – największym pechowcem ORLEN Baja Poland.

Za Domżałą i Gospodarczykiem znalazł się Miroslav Zapletal pilotowany przez Bartosza Momota (Ford F150 Evo). Siódme miejsce wywalczył znany z występów w cyklu WRC 2 Nicolas Fuchs (HRX Ford), który na swoje konto zapisał najlepszy czas na dwóch przejazdach odcinka Lubieszyn. 

Ósma lokata należała do holenderskiego zawodnika Petera Van Merksteijna (Toyota Hilux Overdrive). Miejsce dziewiąte i dziesiąte zajęli kolejno Adel Hussein Abdulla (Nissan Patrol Y62) i Adam Piec (Toyota Land Cruiser), którzy jednocześnie zajęli dwie czołowe lokaty w kategorii T2.

ORLEN  Baja Poland stanowiła także piątą rundę Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych. W tym przypadku zwycięstwo odniósł Jakub Przygoński, który uplasował się przed Bernhardem Ten Brinke i Vladimirem Vasilievem.

Zawodnik ORLEN Team zwyciężył również w klasyfikacji mistrzostw FIA Strefy Europy Centralnej w Rajdach Terenowych (CEZ), gdzie drugie i trzecie miejsce zajęli odpowiednio Aron Domżała i Miroslav Zapletal.

Wśród motocyklistów byliśmy świadkami dominacji zawodników ORLEN Team, którzy zajęli wszystkie miejsca na podium. Zwyciężył Adam Tomiczek, który zaledwie o 7 sekund wyprzedził Maćka Giemzę. Trzecia lokata należała do Kuby Piątka. 

Puchar Świata FIA 2017 (klasyfikacja po 9 rundach)

1. Nasser Al-Attiyah (QAT)               240
2. Jakub Przygoński (POL)              159
3. Khalid Al-Qassimi (ZEA)              105
4. Aron Domżała (POL)                     96                  
5. Yasir Seaidan (SAU)                     96
6. Mohammed Abu Issa (QAT)         84
7. Martin Prokop (CZE)                     72
8. Miroslav Zapletal (CZE)                55
9. Leeroy Poulter (ZAF)                    42
10. Adel Hussein Abdulla (QAT)          41     

Wypowiedzi po ORLEN Baja Poland:

Nasser Al-Attiyah: - To był dla nas bardzo dobry rajd, nie popełnialiśmy błędów, nie łapaliśmy kapci. Wielkie podziękowania dla zespołu Overdrive, dla Toyoty, a także  dla Matthieu! To był dla nas dobry weekend. Nie mam problemu z tym, że nie udało się tym razem przypieczętować mistrzowskiego tytułu – jesteśmy z Kubą dobrymi kolegami i staramy się uatrakcyjniać nasz sport. Wczorajsze odcinki były dla mnie trudniejsze od Dakaru, coś fantastycznego. Jeśli chodzi o Hołka… Taki jest już ten nasz sport. Mam nadzieję, że w przyszłym roku pójdzie mu lepiej. 

Kuba Przygoński: - Bardzo, bardzo się cieszymy. To były super zawody i znów bardzo dobrze jechało mi się z Tomem. Z Nasserem mieliśmy ciekawą rywalizację i pokazaliśmy świetne tempo. Niestety, dwa kapcie trochę odsunęły nas od walki o zwycięstwo, jednak myślę, że Katarczyk czuł nasz oddech na plecach aż do końca. Wczorajsze odcinki były bardzo trudne – na rajdach baja oesy sprinterskie o długości ponad 200 kilometrów trzeba pokonywać w pełnym skupieniu. 

Bernhard Ten Brinke: - Nie siedziałem za kierownicą samochodu rajdowego od prawie półtora roku, więc cieszymy się z tego rezultatu. To wspaniałe uczucie znów poprowadzić Toyotę. Każdy dzień był dla nas ogromną nauką i stale przyspieszaliśmy, jednak dziś nie musieliśmy już cisnąć, gdyż najważniejsze było dowiezienie tego wyniku do mety. 

Aron Domżała: - Kończymy na piątym miejscu w generalce, niestety wczoraj na zmianie opony uciekło nam podium, jednak mimo wszystko pokazaliśmy dobrą jazdę – drugie miejsce za Nasserem na najdłuższym odcinku to już coś. Podczas dzisiejszej drugiej pętli koleiny były dużo większe i wydawało się, że jedziemy wolniej. Na trasie znów pojawiło się mnóstwo kibiców a my czerpaliśmy ogromną przyjemność z jazdy.

Miroslav Zapletal: - Nie było łatwo! Ślisko, zużyte opony, więc chcieliśmy przede wszystkim utrzymać wczorajszą pozycję w klasyfikacji generalnej i nie popełnić żadnego błędu. Nie cisnęliśmy, gdyż ewentualny błąd mógł nas sporo kosztować, a zysków nie mielibyśmy żadnych.

Nicolas Fuchs: - Te koleiny! Większość czasu na finałowym odcinku pokonaliśmy na dwóch kołach w prawie każdym zakręcie! Świetna zabawa. 

Bernhard van Merksteijn: - Wczorajszy drugi odcinek na poligonie był bardzo trudny, mnóstwo wody, która nie ułatwiała nam życia i to w głównej mierze ustawiło nasz rajd. Jesteśmy jednak zadowoleni. 

Marcin Łukaszewski: - Na przedostatniej próbie znów złapaliśmy kapcia… To była ósma, albo siódma opona na tym rajdzie. Mamy jakiś problem z felgami. Na ostatnim odcinku jechało się dobrze, trasa nieco przeschła po wcześniejszym urwaniu chmury.

Maciej Giemza: ­- Jestem bardzo zadowolony, dotarłem na metę w jednym kawałku i uniknąłem jakiejkolwiek kontuzji. Można powiedzieć, że kolejny krok w stronę Dakaru zaliczony. Było bardzo szybko, cała nasza trójka reprezentantów ORLEN Team walczyła na ułamki sekund. Był to również dobry trening patrząc w przód jeśli chodzi o długie dystanse – w Polsce nie często mamy okazję jeździć w takich warunkach.

Gdy przed dwoma laty Krzysztof Hołowczyc poinformował na mecie zwycięskiej dla niego edycji Baja Poland, że kończy karierę, kibice nie kryli smutku. Jeden z najpopularniejszych polskich sportowców i najbardziej utytułowanych zawodników w sportach motorowych w naszym kraju jest zawsze jednym z głównych aktorów każdego rajdu, w którym startuje. Na szczęście Hołowczyc już w ubiegłym roku „nie dotrzymał słowa”, a w tym sezonie ponownie zobaczymy go na stracie polskiej rundy Pucharu Świata FIA w Rajdach Terenowych.

- To jest jeden z tych wybranych rajdów, który jest najbliżej mojego serca. Miałem ten wielki zaszczyt i przyjemność znaleźć się w gronie inicjatorów Baja Poland. Od początku wiedziałem, że próby sportowe w pobliżu Drawska Pomorskiego mają taki potencjał, że rajd szybko awansuje do kalendarza Pucharu Świata. Z radością przyjmowałem również entuzjazm i zaangażowanie nie tylko grupki pasjonatów tego sportu, ale także władz Szczecina, Drawska i gminy Dobra. Ja ze swojej strony przekazywałem lata doświadczeń na rajdowych trasach, czasami pozornie drobiazgi, ale zawsze spotykałem się z żywym zainteresowaniem i zrozumieniem. Wszystkie potrzebne składniki znalazły się w jednym miejscu i „przepis” na sukces musiał zadziałać – wspomina Hołowczyc początki swojej trwającej do dzisiaj współpracy z organizatorami. Jego wizerunek jest niezmiennie symbolem rajdu.

- A słowa dotrzymałem – mówi z uśmiechem Hołek. – Dwa lata temu, na mecie Baja Poland w Szczecinie poinformowałem, że nadszedł już czas, aby zakończyć pewien etap mojej wieloletniej, intensywnej kariery. Zostawiłem sobie naturalnie furtkę w postaci pojedynczych startów, a rywalizacja na odcinkach Baja Poland wpisuje się właśnie w ten scenariusz. Start w rajdzie to nie tylko kilka dni walki na odcinkach specjalnych, to także pozostanie w całorocznym cyklu treningowym, a moje dziewczyny - tak Hołowczyc mówi o swojej żonie i córkach - chciały mieć mnie po prostu więcej w domu. Taka decyzja musiała więc zostać w końcu podjęta. Inna sprawa, że nie mogę żyć bez rajdów, w których start niesie dla mnie za sobą nieopisaną przyjemność. Bezwzględna walka, czasami stawianie wszystkiego niemal na ostrzu noża, innym razem sztuka kompromisu – to wszystko zostało dzisiaj zdominowane przez radość z jazdy. Radość jest tym większa, że mogę nadal rywalizować o najwyższe lokaty, także o zwycięstwo. Dusza i charakter sportowca nie dopuszczają innego podejścia – powiedział Krzysztof Hołowczyc.

ORLEN Baja Poland 2017 to dziewiąta (z jedenastu) runda tegorocznej edycji Pucharu Świata FIA w Rajdach Terenowych. Puchar Świata to najwyższy poziom rywalizacji w tej dyscyplinie sportu, w której nie ma mistrzostw świata. Start rajdu nastąpi w piątek, 1 września, o godzinie 16:00, a meta i uroczyste zakończenie w niedzielę, 3 września, o godzinie 14:30. Zawodnicy będą mieli do pokonania trasę o długości 816 km, w tym siedem prób sportowych liczących 488 kilometrów. Kluczowy dla wyników rajdu będzie zapewne dwukrotnie przejeżdżany odcinek specjalny na poligonie wojskowym w okolicach Drawska Pomorskiego o długości aż 210 kilometrów.

Od kilku lat Breslau Poland Rally odbywa się częściowo w Drawsku Pomorskim. Urząd Miejski udostępnia na ten cel plac „przy rampie”. O samym rajdzie nie trzeba opowiadać mieszkańcom naszego regionu.
Ekstremalny maraton jakim jest Breslau Poland Rally budzi ogromne zainteresowanie świata rajdowego. Breslau Poland Rally zwany jest także Małym Dakarem. To jedna z bardziej spektakularnych imprez off-roadowych Europy. Trasa rajdu za każdym razem liczona jest w tysiącach kilometrów w kurzu, pyle. Bardziej od prędkości liczy się cierpliwość i technika jazdy. W rajdzie startują zawodnicy z całego świata.

Zmiany w organizacji rajdu

Do tej pory rajd rozpoczynał się na poligonie Biedrusko, a później wędrował do Drawska Pomorskiego. W tym roku ze względu na zmiany harmonogramu ćwiczeń wojsk, Rallye Breslau Poland 2017 nie rozpocznie się na terenie Biedrusko w pobliżu Poznania, ale zamiast tego rajd rozpocznie w Drawsku Pomorskim, a baza Drawsko będzie podstawową. Z uwagi na to rajd będzie gościł w Drawsku dłużej niż zwykle i potrwa od 24 czerwca do 1 lipca.