Wyświetlenie artykułów z etykietą: Liceum Ogólnokształcącym w Kaliszu Pomorskim

Uczniowie z kaliskiego Liceum zdobyli tytuły finalistów I Ogólnopolskiego Festiwalu Piosenki Niezłomnej im. H. Rasiewicza “KIMA” w Krakowie.

Czwórka kaliskich licealistów, która zdobyła w Szczecinie nominacje do finału I Ogólnopolskiego Festiwalu Piosenki Niezłomnej, zaśpiewała 12. listopada przed jury w Filharmonii Krakowskiej. Tytuły finalistów otrzymali:  Zuzanna Błaszczak,  Adrian Kociuba, Kamila Pomagalaska i Julia Zinczuk. Zgodnie z regulaminem należało wykonać piosenki i pieśni partyzanckie związane tematycznie z okresem drugiej wojny światowej, funkcjonowaniem  Polskiego Państwa Podziemnego, Armii Krajowej, okresem Powstania Warszawskiego oraz walką o pełną niepodległość Polski prowadzoną przez Żołnierzy Niezłomnych.

Po uroczystej Gali, młodzież z opiekunką artystyczną – Joanną Mączkowską, zwiedziła Rynek Główny i Kościół Mariacki w Krakowie.

Skład jury: Teresa Majka-Pacanek (Chórmistrz Chóru Filharmonii im. Karola Szymanowskiego w Krakowie), Paweł Kukiz (Poseł na Sejm RP, muzyk), dr hab. Włodzimierz Siedlik (Akademia Muzyczna w Krakowie), por. Wacław Szacoń Czarny (żołnierz AK i WiN, podkomendy Zdzisława Brońskiego “Uskoka”), Janusz Wierzgacz (dyr artystyczny Stowarzyszenia PASSIONART), dr Robert Zapart (pełnomocnik Fundacji ARMII KRAJOWEJ w Londynie).

Dział: Kalisz Pomorski

Uczniowie kaliskiego Liceum odsłonili kolejną tajemnicę związaną z historią miasta oraz jego zabytkami i położeniem. Tym razem na dorocznej, publicznej prelekcji (4. października) mówiono o tym, jak na przestrzeni dziejów jedno wielkie jezioro, otaczające dawną słowiańską osadę, podzielono na cztery mniejsze istniejące do dziś.

Szczegóły skomplikowanych dziejów miejskich zbiorników wodnych można poznać na portalu internetowym kaliskiego Liceum, gdzie w dziale „Nasz przewodnik” zamieszczono pełny tekst prelekcji („Tajemnice kaliskich jezior”) wraz z kilkudziesięcioma fotografiami i mapami. To już siódma, miejscowa „tajemnica”, jaką w ciągu ostatnich czterech lat odkryli i opracowali uczniowie pod kierunkiem pani Joanny Mączkowskiej i pana Bogumiła Kurylczyka.

Przypomnijmy, że opublikowane opisy oparte na archiwalnych dokumentach i licznych wizjach w terenie –  dotyczyły kolejno: wytyczenia tras siedmiu spacerów po Kaliszu Pomorskim (2013 r.), Czerwonej Szkoły i Kościoła (2014 r.), Pałacu i Ratusza (2015 r.) oraz lochów pod miastem i ostatnio naszych miejskich jezior (2016). W ten sposób powstał przewodnik, którego dotąd nie było i którego bardzo brakowało. Jego autorzy zapowiadają kontynuację prac nad tym pionierskim przedsięwzięciem, bo tajemnic do odkrycia (albo mitów do wyjaśnienia) jest jeszcze sporo.

Jak podkreślił po zakończeniu prelekcji dyrektor Liceum pan Maciej Rydzewski, wciąż poszerzane regionalne publikacje na szkolnej stronie internetowej stanowią nie tylko ważne kompendium wiedzy na temat historii Kalisza Pomorskiego, ale są też wielką zachętą do poznawania miejscowych zabytków przez młodzież. Cykl opracowań powstaje w ramach projektów realizowanych we współpracy Stowarzyszenia „Jesteśmy Razem” z Urzędem Miejskim.

Dział: Kalisz Pomorski

Kaliskie Liceum ma wiele powodów do dumy. Głównymi z nich są rosnące szeregi Przyjaciół Szkoły, których nie zabrakło na uroczystości zakończenia roku szkolnego 2015/2016, jaka odbyła się w piątek 24. czerwca 2016r. oraz bardzo dobre wyniki osiągane przez uczniów w nauce, ich różnorodna działalność i sukcesy w konkursach, zawodach sportowych, wolontariacie, i współpracy ze środowiskiem lokalnym.

– Miarą naszych osiągnięć edukacyjnych są nagrody zdobywane przez uczniów w licznych konkursach, zawodach i olimpiadach. Ważna jest także rozwijająca się współpraca Liceum ze środowiskiem lokalnym, czyli samorządami okolicznych gmin, a przede wszystkim samorządem powiatowym – stwierdził Dyrektor kaliskiego Liceum – pan Maciej Rydzewski. I podziękował nauczycielom – pasjonatom, realizującym te wspólne programy i projekty.

Do tych słów nawiązywali kolejni mówcy, w tym Etatowy Członek Zarządu Powiatu Drawskiego – pan  Janusz Garbacz, który podkreślił, że osiągnięcia kaliskiego Liceum są dostrzegane i doceniane. Podobnie, nie szczędząc wyrazów uznania dla Szkoły, wypowiedzieli się m. in.: Wiceburmistrz Kalisza Pomorskiego – pan Tomasz Kołtun, Radna Powiatu Drawskiego – pani Halina Samek, czy Prezes Banku Spółdzielczego w Kaliszu Pomorskim – pani Zofia Gardzińska.

Najlepsi uczniowie ze średnią ocen powyżej 4,74 otrzymali świadectwa z wyróżnieniem oraz nagrody książkowe. Najwyższą średnią 5,13 uzyskała uczennica klasy 1d Justyna Górecka, która została wytypowana do Stypendium Prezesa Rady Ministrów. Kolejna czwórka najlepszych uczennic: Julia Majewska i Oktawia Gwiaździńska z klasy 1d, Martyna Serafin z klasy 2b i Klaudia Wydrzyńska z klasy 1f otrzymała stypendia Prezesa Banku Spółdzielczego w Kaliszu Pomorskim. Pani Mirosława Kacperska wręczyła też zdobyte przez przygotowywanych przez siebie uczniów certyfikaty z języka niemieckiego na poziomie B1, B2, i po raz pierwszy na bardzo wysokim poziomie zaawansowania C1.

Doceniono również, specjalnymi podziękowaniami, uczniów udzielających się w szkolnej gazecie „Kontrast” (opiekun: pani Aleksandra Radecka) oraz w grupie teatralnej „Klepsydra” (opiekun: pani Joanna Mączkowska, która była też koordynatorem uroczystości), a także odnoszących sukcesy w konkursach i zawodach sportowych.

Na koniec apelu podsumowano akcję „Pomagamy, bo kochamy” prowadzoną przez panią Aleksandrę Radecką i panią Annę Józiak. Miała ona na celu zbiórkę pieniędzy dla poważnie chorej uczennicy kaliskiego Liceum. W trwających przez kilka miesięcy różnorodnych inicjatywach z ogromnym zaangażowaniem wzięli udział kaliscy licealiści, wiele instytucji i ludzi dobrej woli z Kalisza Pomorskiego, Recza i Powiatu Drawskiego. Koordynatorki akcji charytatywnej podziękowały im za serce i okazaną pomoc.

Zanim zaproszono gości na poczęstunek, a uczniowie rozeszli się do klas na rozdanie świadectw, zaśpiewał Adrian Kociuba z grupy teatralnej „Klepsydra”. Jego piosenka o potrzebie realizacji swoich marzeń i dążeniu do sukcesów podsumowała zakończony rok szkolny oraz była dobrym impulsem na rozpoczęcie wakacji.

Dział: Kalisz Pomorski

Wyjazdy młodzieży z Liceum w Kaliszu Pomorskim do stolicy mają już ponad dziesięcioletnią tradycję. Uczniowie piszący artykuły do gazety szkolą się w ramach warsztatów, które służą rozwijaniu ich pasji związanych z opowiadaniem o świecie i komentowaniem rzeczywistości. To dla nich także forma nagrody za wydawanie szkolnego miesięcznika „Kontrast”. Tym razem, przez cztery dni (od 18 do 21.06.2016r.) poznawali tajniki dziennikarstwa telewizyjnego w: TVN24, DDTVN. Rozmawiali także z publicystami: Marcinem Mellerem - felietonistą „Newsweeka” i Robertem Mazurkiem, piszącym dla takich tytułów, jak „Rzeczpospolita” i „W Sieci”.

Młodzież zaproszono jako jedyną grupę uczniów, razem z dziennikarzami warszawskich i chińskich stacji telewizyjnych, do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów podczas wizyty prezydenta Chin Xi Jinpinga. Zobaczyli jak działa protokół dyplomatyczny i obsługa medialna takich uroczystości. Udało im się uchwycić na zdjęciach wyjątkowy moment powitania gościa przez panią Premier Beatę Szydło. Jako nieliczni mieli okazję obejrzeć gabinet, w którym Premie rozmawiała z Prezydentem Chin. Dziennikarze „Kontrastu”  byli  także w gabinecie Władysława Bartoszewskiego, który dwukrotnie pełnił funkcję ministra spraw zagranicznych i był także sekretarzem stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Ponadto licealiści zwiedzili salę, w której odbywają się konferencje prasowe. Tam grupa zorganizowała improwizowane spotkanie przedstawicieli władzy z dziennikarzami, sami wcielili się w role.

Emocje wśród uczestników warsztatów wzbudziły wizyty w TVN24 i DDTVN. - Jednym z najciekawszych miejsc jest studio Dzień Dobry TVN, w którym panuje cudowna i przyjazna atmosfera - komentowała Ola Miry, która na warsztatach dziennikarskich w Warszawie była po raz pierwszy. W DDTVN czekała na uczniów niespodzianka, występ na żywo podczas wykonywania piosenki przez zaproszonego gościa - Monikę Lewczuk.

Z kolei w TVN 24 wydawca programu pt. „Loża prasowa” Piotr Danisz i dziennikarka prowadząca serwis informacyjny Małgorzata Kukuła opowiadali o specyfice pracy w stacji. Uczniowie  podjęli się zadania, jakim było czytanie serwisu informacyjnego z promptera. 

W pamięci redaktorów „Kontrastu” zapisały się spotkania z Marcinem Mellerem i Robertem Mazurkiem. 

  • - (…) Coroczne warsztaty coraz bardziej otwierają mi głowę, a to najpiękniejsze -  ocenia Kuba Biegniewski, absolwent Liceum w Kaliszu Pomorskim. -  Z rozmowy z redaktorem Robertem Mazurkiem zapamiętam, że logiczne myślenie okazuje się najważniejsze na rynku pracy. 

- No i że trzeba znać „Potop” H. Sienkiewicza i klasykę literatury - wspomina Paulina Szymoniak.

W trakcie pobytu w Warszawie młodzież była także w Polskim Radiu, w Teatrze IMKA oraz w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN. Uczniowie wrócili do domu z niezapomnianymi wrażeniami.

  •  -   Nie spodziewaliśmy się, że osoby, z którymi się spotkamy, będą tak otwarte i przyjazne dla nas. Dodatkowo poznaliśmy, jak telewizja wygląda od środka. Zachwycające. Uważam, że świat dziennikarstwa jest bardzo fajny, głównie przez ludzi, którzy tworzą ten klimat- mówi redaktor naczelny szkolnej gazety Bartosz Rowiński, a jego zastępca, Aleksandra Rogan dodaje:
  • - Atmosfera na wycieczce była cudowna. I chyba tego można zazdrościć nam najbardziej, bo tak zgranej ekipy nie znajdziemy nigdzie, tylko w „Kontraście”.

Satysfakcja z takiej formy edukacji medialnej była również po stronie profesjonalnych dziennikarzy, którzy chwalili dociekliwość młodzieży. Widząc radość płynącą z rozmowy, niektórzy z nich zapowiedzieli swoją wizytę na warsztatach w Kaliszu Pomorskim.

Przygotowanie warsztatów nie byłoby możliwe bez pomocy wielu osób i instytucji: Starostwa Powiatowego w Drawsku Pomorskim, dyrektora szkoły, dziennikarzy: Roberta Mazurka, Marcina Mellera, Piotra Denisza, Małgorzaty Kukuły. Nad programem wyjazdu i organizacją spotkań czuwała Aleksandra Radecka, opiekun koła dziennikarskiego, stroną finansową wycieczki zajęła się Danuta Stempień.

Dodatkowe informacje

  • Film
Dział: Kalisz Pomorski

Uczennice z kaliskiego Liceum wzięły udział w IV edycji Ogólnopolskiego Konkursu „Pamięć nieustająca”. Jury oceniające prace w kategorii: Dzieła artystyczne, albumowe i niekonwencjonalne przyznało Justynie Góreckiej tytuł laureata, a Weronice Błądek, Oktawii Gwiaździńskiej i Natalii Osak - tytuły finalistów. Po odbiór nagród wszyscy pojadą do Warszawy. Opiekunem nagrodzonych uczennic jest pani Joanna Mączkowska (polonista, reżyser teatralny).

Głównym celem konkursu „Pamięć nieustająca”  jest budowanie wśród młodzieży świadomości narodowej, obywatelskiej i kulturowej, a ponadto podkreślenie znaczenia Małych Ojczyzn i lokalnych bohaterów oraz zainteresowanie historią współczesną Polski.

Zespołowi recenzentów prac  przewodniczył pan Romuald Karaś – pisarz, były prezes Oddziału Warszawskiego Związku Literatów Polskich, a obecnie prezes Stowarzyszenia im. Witolda Hulewicza. Jury obradowało w składzie: pan Andrzej Krzysztof Kunert -Sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, pani Teresa Baranowska – dyrektor biura Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, pan Włodzimierz Karczmarzyk – architekt, artysta – plastyk, wykładowca Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej i Wydziału Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, pani Zofia Teresa Kozłowska – wiceprezes Polskiego Towarzystwa Historycznego, pani Anna Kwiatkowska – redaktor programu TVP Historia, pan Adam Stasiński – kustosz Sali Tradycji Dowództwa Garnizonu Okręgu Warszawa, pan Michał Zabłocki – producent filmowy, scenarzysta, autor książek o filmie, wykładowca w Warszawskiej Szkole Filmowej, pan Aleksander Rowiński – sekretarz Jury, prezes Zarządu Oficyny Literatów Rój Film.

Dział: Kalisz Pomorski

Wystawione 7. czerwca na deskach pomostu przy Nowej Przystani w Kaliszu Pomroskim przedstawienie plenerowe grupy teatralnej "Klepsydra" rozśmieszało widzów do łez. Licealiści przypomnieli bowiem autentyczne wydarzenia z Kalisza Pomorskiego lat powojennych - wówczas traktowane bardzo serio, a obecnie jednoznacznie odbierane jako tragikomedia. Bo takie właśnie były propagandowe spektakle i masówki (czyli zgromadzenia mas pracujących) w miejscowym kinie "Tracz".

Można było obejrzeć scenkę pokazującą przodowników pracy, którzy wyrabiali po kilkaset procent normy, wykonując dniówki za trzech albo nawet za pięciu. Jak zasłużona dojarka ze spółdzielni produkcyjnej "Rocznica" lub robotnik tartaczny obsługujący trak - piłę do rżnięcia pni na deski. W nagrodę otrzymali oni od uczniów sporządzone w szkole, symboliczne tekturowe sierpy, a od władz miasta skierowania na kursy szkolenia partyjnego.

Przypomniano także sztandarowe na przełomie lat 40. i 50. XX wieku akcje zwalczania stonki, analfabetyzmu oraz walki z chuligaństwem. Chuligani, czyli osobnicy niegodziwie traktujący treści płynące z wyświetlanych filmów radzieckich o wyższości socjalizmu nad kapitalizmem, tłumaczyli swą niechęć do propagandy przeżyciami wojennymi. I w teatralnej opowieści naśladowali bombardujące samoloty w takt współczesnej muzyki młodzieżowej.

Widowisko, zatytułowane "Ostatni seans w kinie Tracz", za sprawą reżysera – pani Joanny Mączkowskiej mające charakter nie tylko historyczny, pobudzało zarówno do śmiechu jak i do refleksji. Zawsze bowiem to, co w przeszłości traktowane jest nadmiernie poważnie, z niezasłużoną, sztuczną atencją, po latach zamienia się w tragikomedię. A przy próbach kopiowania staje się tragifarsą.

Spektakl zdawał się nie wprost mówić: jesteśmy w tym samym mieście, ale jesteśmy już inni. Pozostawiliśmy za sobą zarówno seanse w kinie "Tracz", jak i te późniejsze w kinie przemianowanym na "Kalina". Dziś nie brakuje nam tego, czego brakowało  (i co przypomniano w brawurowo odegranej scenie w sklepie mięsnym, gdzie walczono o najmniejszy nawet kawałek kiełbasy). Dziś możemy się śmiać: wtedy kiedy chcemy, i z tego, z czego chcemy. A to bardzo ważny wyznacznik prawdziwej wolności.

O znaczeniu pełnego refleksji uśmiechu nad własną przeszłością, powiedział na zakończenie widowiska autor scenariusza – pan Bogumił Kurylczyk. Natomiast publiczność nie żałowała braw dla aktorów - licealistów oraz występujących gościnnie pań z zespołu "Violki" i przebranych za biedronki dzieci z Przedszkola „Wesołe Nutki” w Dębsku, które zatańczyły w scenie wypędzania z kartoflisk stonki, czyli imperialistycznego szkodnika.

Najwięcej zasłużonych gratulacji otrzymała opiekunka "Klepsydry" – pani Joanna Mączkowska. Za artystyczną pracę z młodzieżą i konsekwentne pokazywanie w spektaklach historii jako nauczycielki życia dziękował pan Maciej Rydzewsk i- Dyrektor kaliskiego Liceum. A sami licealiści publicznie przyznali, iż chociaż sprawy minione są dla nich znacznie mniej interesujące od współczesności, to uczestnictwo w tym spektaklu, którego forma wykreowana przez reżysera połączyła dziś i wczoraj sprawiło im wiele satysfakcji.

Czwarte z kolei czerwcowe widowisko plenerowe grupy teatralnej "Klepsydra" powstało jak poprzednie we współpracy Stowarzyszenia "Jesteśmy Razem" oraz Urzędu Miejskiego w Kaliszu Pomorskim. I jak trzy poprzednie pokazywało autentyczne epizody z bogatych dziejów miasta.

Dział: Kalisz Pomorski

To były dwa dni (8 i 9 kwietnia 2016r.) niemal całkowicie wypełnione teatrem. Tegoroczna, artystyczna wyprawa licealistów z „Klepsydry” do Krakowa, pod opieką pani Joanny Mączkowskiej i Zyty Bogacz, obejmowała aż cztery spektakle oraz kilkugodzinną wizytę studyjną w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej im. Ludwika Solskiego. Tak jednak gospodarowano czasem, by nie zabrakło go również na zwiedzanie zabytków, bo przecież nie mogło się obejść bez wizyty choćby na królewskim Wawelu.
Na Wawel, na Rynek Główny, podobnie jak i wszędzie w Krakowie, chodziliśmy pieszo. Bo tradycyjnie bazą noclegową było Schronisko Młodzieżowe przy ul. Oleandry, leżące tuż obok Biblioteki Jagiellońskiej, Muzeum Narodowego oraz akademików Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jedynie drogę z i na Dworzec Główny PKP odbyliśmy tramwajem linii 20, mijając po drodze kolejne zabytki i uczelnie. Łącznie z tą najbardziej nas interesującą i najbardziej przez maturzystów z całej Polski pożądaną. Bo na wydział aktorski krakowskiej PWST przypada każdego roku 40-50 kandydatów na jedno miejsce. Nic dziwnego, gdyż większość znanych z filmów i teatru twarzy uczyła się właśnie tu, o czym zaświadcza najlepiej cała plejada aktorskich sław, patrząca z fotografii rozwieszonych w holu Szkoły.

Dzięki opiekunce „Klepsydry” i organizatorce wypraw do Krakowa - pani Joannie Mączkowskiej, kaliscy licealiści mogą każdego roku przypatrywać się z bliska zajęciom studentów aktorstwa. Tak było także teraz. Pierwsze warsztaty prowadził prof. Tadeusz Malak, który artystyczną karierę rozpoczął w Teatrze Rapsodycznym, zaangażowany tam w zastępstwie Karola Wojtyły, gdy ten pożegnał scenę poświęcając się kapłaństwu.Profesor, były prorektor PWST, wtajemniczał studentów, a przy okazji nas, w sekrety impostacji głosu, czyli trudnej sztuki usprawnienia jego emisji podczas śpiewu. 
Drugie zajęcia prowadził prof. Jacek Romanowski, absolwent uczelni i były dziekan jej wydziału aktorskiego, który uczył studentów I roku deklamacji wiersza. Pracowano akurat nad poematem Słowackiego – „Beniowski”. Akurat, gdyż natychmiast pomiędzy Profesorem a panią Joanną Mączkowską nawiązała się fachowa dyskusja na temat dygresji zawartych w tym utworze, które potęgują skalę trudności jego zrozumienia oraz recytacji. I studenci, i my jako uczniowie, mieliśmy z tego dużą korzyść. Bo oni mogli na nas sprawdzić swoją siłę oddziaływania na publiczność. Natomiast my doświadczyliśmy namacalnie, ile wysiłku kosztuje dobre aktorstwo.
To aktorstwo w najlepszym wykonaniu obejrzeliśmy na czterech spektaklach. Dwa były brawurowo zagranymi komediami, wystawionymi  w Teatrze Bagatela. Na kolejne udaliśmy się do narodowej świątyni sztuki dramatyczniej, jaką w Polsce jest bez wątpienia Stary Teatr. Tu uczestniczyliśmy (dosłownie, bo twórczo) w eksperymentalnym przedstawieniu „Książka telefoniczna”, reżyserowanym przez dramatopisarza Michała Buszewicza. Jako widzowie siedzący w pierwszym rzędzie operowaliśmy przedmiotami podsuwanymi nam przez aktorów. A nawet mówiliśmy półgłosem własne kwestie, w czym celowała oczywiście opiekunka „Klepsydry”.
Najważniejszym jednak wydarzeniem, i dla nas, i dla artystycznego środowiska Krakowa, była sobotnia premiera „Podopiecznych” według prozy noblistki Elfriede Jelinek, w reżyserii Pawła Miśkiewicza. W spektaklu o uchodźcach, którzy w oczekiwaniu na pomoc schronili się w jednym z opustoszałych wiedeńskich kościołów, wystąpił znany aktor Krzysztof Globisz. Pokazał się na scenie po raz pierwszy po przebytym udarze, i grał siedząc na inwalidzkim wózku. Znowu byliśmy wśród znakomitych artystów, gdyż na tę premierę wpuszczono nas jako jedną z nielicznych grup spoza teatralnego towarzystwa, sadzając na pufach – pomarańczowych kamizelkach ratunkowych w pobliżu pierwszego rzędu.

Za te niezwykłe doznania i doświadczenia, za przejmujące dotknięcie prawdziwego teatru: sceny i jego kulis, dziękujemy przede wszystkim pani Joannie Mączkowskiej. Podziękowania należą się także towarzyszącej naszej grupie drugiej nauczycielce, pani Zycie Bogacz oraz Dyrekcji naszego Liceum, a także Urzędowi Miejskiemu w Kaliszu Pomorskim za lokalne podarunki, jakie trafiły w godne ręce krakowskich artystów.
Szczególne podziękowania kierujemy do Starostwa Powiatowego w Drawsku Pomorskim za pomoc finansową i organizacyjną, bez której nasz wyjazd na warsztaty teatralne do Krakowa nie byłby możliwy.

Dział: Kalisz Pomorski
środa, 30 marzec 2016 19:15

Maturzyści na pielgrzymce

W dniach od 17 do 19.03.2016r. odbyła się pielgrzymka maturzystów z Liceum w Kaliszu Pomorskim oraz Liceum w Drawsku Pomorskim na Jasną Górę. Uczniowie odwiedzili również Pola Lednickie, spotkali się z Kardynałem Stanisławem Dziwiszem w Krakowie, a w drodze powrotnej zatrzymali na chwilę refleksji w Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu.

Oto relacja, spisana przez Klaudię Maziarz, uczennicę LO w Kaliszu Pomorskim z klasy IIId:

Pielgrzymkę Maturzystów rozpoczęliśmy dnia 17.03.2016 od wyjazdu spod Małego kościoła św. Pawła Apostoła w Drawsku Pomorskim i ZSP w Kaliszu Pomorskim. Kierowaliśmy się bezpośrednio do Lednicy, gdzie odwiedziliśmy dom imienia św. Jana Pawła II oraz przeszliśmy przez słynną Bramę Rybę, przez którą ciężko jest przejść podczas corocznych Spotkań Młodych. Następnie udaliśmy się do Częstochowy, gdzie dotarliśmy dość późno, ale zdążyliśmy na Apel Jasnogórski. Miałam możliwość tego dnia byćna apelu chyba najbliżej jak się da obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, niesamowite przeżycie. Po apelu udaliśmy się na spoczynek do sióstr zakonnych. 

Maturzyści na pielgrzymce

Następnego dnia po śniadaniu udaliśmy się na wspólny śpiew do sali ojca Kordeckiego na Jasnej Górze, gdzie spędziliśmy kilka godzin, wraz z młodzieżą z całej Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej, śpiewaliśmy pieśni religijne z Diakonią Muzyczną, a później z ks. Jakubem Bartczakiem, który jest jedynym księdzem raperem w Polsce. Istotnym punktem tej pielgrzymki byłamsza święta w bazylice,sprawowana pod przewodnictwem biskupa Edwarda Dajczaka oraz wspólna droga krzyżowa na wałach i zawierzenie w kaplicy cudownego obrazu. Z Częstochowy udaliśmy się do Krakowa, po drodze odwiedziliśmy Łagiewniki, miejsce w którym ponad 5 lat mieszkała św. s. Faustyna Kowalska i gdzie spoczywają jej relikwie. 

Kolejny i zarazem ostatni trzeci dzień, był chyba najbardziej ciekawym dniem całej pielgrzymki. Udaliśmy się na spotkanie z księdzem kardynałem Stanisławem Dziwiszem, osobistym sekretarzem papieża Jana Pawła II w latach 1978–2005. Ksiądz kardynał opowiedział nam o Janie Pawle II, o miejscu w którym byliśmy. Było to dla nas niezapomniane przeżycie.

Maturzyści na pielgrzymce

W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu, gdzie naszą smutną refleksję nad tragizmem życia więźniów i okrucieństwem człowieka uwikłanego w system totalitarny wzbudziło zwiedzanie obozu koncentracyjnego i zapoznanie się z jego historią. 

Pielgrzymkę uważam za udaną, ten wyjazd skłonił mnie do wielu przemyśleń i pomógł spojrzeć trochę inaczej na religię. 

Dziękujemy naszym katechetom i nauczycielom za zorganizowanie tak ciekawej, innej niż wszystkie, bo pogłębiającej nasze życie duchowe, wycieczki. Kaliskimi Licealistami opiekował się ksiądz Piotr Śmiechura i nauczyciele – pan Paweł Łuczko oraz Krzysztof Wójciak. Licealistami z Drawska Pomorskiego ksiądz Robert Gruszowski oraz nauczycielki – pani Anna Głudziejewska i Agnieszka Kołtowska.

Pragniemy również serdecznie podziękować Staroście Drawskiemu, panu Stanisławowi Kuczyńskiemu i władzom Powiatu Drawskiego za finansowe wsparcie naszego wyjazdu.

Dział: Kalisz Pomorski

Edukacja w klasie artystyczno-dziennikarskiej kaliskiego Liceum obejmuje także wiedzę filmową. Stąd w ciągu trzyletniego cyklu nauki, tegoroczni maturzyści z klasy III a wielokrotnie spotykali się na całonocnych maratonach, na których królowało światowe kino. W nocy z 8. na 9. marca oglądali wspólnie serię filmów po raz ostatni przed egzaminem dojrzałości. 

2016-03-13 maraton filmowy

- Nasze maratony filmowe to nie tylko oglądanie filmów i dyskutowanie nad ich tematyką. Na takiej edukacyjnej imprezie czujemy się bowiem w specyficzny sposób połączeni sztuką. Rodzą się wówczas więzi interpersonalne na płaszczyźnie emocji, odczuwania, percepcji. Czyli wspólne rozumienie świata przedstawionego na ekranie - wyjaśnia wychowawczyni klasy III a, pani Joanna Mączkowska. 

Ten filmowy świat, prezentowany podczas maratonów, jest z reguły bardzo bliski świata realnego. Bo to kino obyczajowe, psychologiczne, poruszające najważniejsze, współczesne problemy. Ale oczywiście są także przerwy na oddech. To rekreacyjne spacery po korytarzach Liceum, wspólna konsumpcja bardzo późnej kolacji, czy wreszcie projekcja horroru na przebudzenie. Albo, jak to było ostatnio, niespodzianki w postaci kwiatów dla dziewcząt i wychowawczyni, które z okazji Dnia Kobiet wręczyli chłopcy. 

2016-03-13 maraton filmowy

 

Dział: Kalisz Pomorski
niedziela, 06 marzec 2016 23:22

Warsztaty licealno- gimnazjalne w kaliskim liceum

Młodzież z kaliskiego Gimnazjum, odgrywając rozmaite etiudy teatralne, uczyła się opanowywać stres, improwizować oraz oddychać przeponą, co dopiero umożliwia głośne  i zrozumiałe dla otoczenia mówienie. A wszystko to na warsztatach teatralnych, na jakie zaprosiła ich 3 marca, po raz kolejny Joanna Mączkowska, prowadząca w Liceum znaną z wielu występów grupę  teatralną „Klepsydra”.

Wspólnie z licealistami - gimnazjaliści, których opiekunem była Jolanta Cirzniewska, próbowali swoich sił  w auli kaliskiego Liceum. Wśród  tematów odgrywanych  etiud znalazły się m.in. : wizyta u lekarza, operacja chirurgiczna czy zachowanie na pierwszej randce. Zwłaszcza ta ostatnia scenka wywoływała salwy śmiechu, co stanowiło najlepszy dowód, iż teatr bawiąc – uczy i rozwija zmysły.

- To było bardzo ciekawe doświadczenie i dla młodzieży z „Klepsydry”, i dla gimnazjalistów, Teatr nie tylko bawi, lecz przede wszystkim uczy sztuki nawiązywania kontaktów z innymi oraz sposobów  komunikowania się, co potem przynosi wiele korzyści w dorosłym życiu – podsumowała warsztaty teatralne Joanna Mączkowska.

 

Dział: Kalisz Pomorski

26.02.2016 r. w Złocieńcu odbyły się Mistrzostwa Powiatu Drawskiego w Piłce Ręcznej Dziewcząt i Chłopców. Złoto i srebro dla reprezentantów Liceum w Kaliszu Pomorskim.

Liceum w Kaliszu Pomorskim reprezentowały: Angelika Maciąg, Karolina Gierzkiewicz, Zuzanna Menżyk, Aleksandra Góralczyk, Hanna Krzak, Magdalena Zawada, Dominika Trojanek, Natalia Lenart, Klaudia Wolińska i Paulina Kucharska. Zawodniczki wygrały z reprezentacją Drawska Pomorskiego 15:5 i pokonały drużynę ze Złocieńca 18:10, zostając Mistrzyniami Powiatu Drawskiego. Będą reprezentować nasz powiat w zawodach regionalnych.

Drużyna chłopców w składzie: Dawid Kuca, Radosław Rembiałkowski, Kamil Gonciarz, Eryk Poliński, Piotr Lewandowski, Wojciech Gławdel, Artur Majorczyk, Michał Pieśkiewicz, Oskar Ziemnicki i Hubert Zaorski wygrała z zawodnikami ze Złocieńca 28:16 i zremisowała z drużyną z Drawska Pom. 18:18. W końcowej klasyfikacji zawodnicy z Kalisza Pomorskiego zajęli drugie miejsce w powiecie.

- Mecze były na wysokim poziomie i sukces nie przyszedł łatwo, dlatego jesteśmy dumni z reprezentantów naszej szkoły i składamy im serdeczne gratulacje – mówi trener obu drużyn, Renata Effenberg-Nawrot.

 

Dział: Złocieniec

Trójka maturzystów z Liceum w Kaliszu Pomorskim (Klaudia Bulwa, Aleksandra Łastówka  i Szymon Kawecki) zdobyła I wyróżnienie w Ogólnopolskim Konkursie organizowanym przez przez Ministerstwo Edukacji Narodowej wspólnie z Ambasadą Rzeczpospolitej Polskiej w Bernie. Konkurs zatytułowano „Filmowe Nowele Henryka Sienkiewicza”.  Oficjalne wyniki ogłoszono trzynastego lutego.

Polegał on na stworzeniu krótkiego, maksymalnie trzyminutowego filmu, na temat jednej z nowel napisanych przez urodzonego w Woli Okrzejskiej noblisty.

Do komisji konkursowej napłynęło około 100 filmów. W ich ocenianiu brano pod uwagę zgodność z tematyką, pomysłowość, jakość gry aktorskiej lub animacji, a także montaż i umiejętność zaciekawienia tematem.

Kaliscy autorzy stworzyli oryginalną koncepcję noweli „Orso”, opartej na formie zapowiedzi filmowej (trailera). Swoje działo zatytułowali „Pod batem Hirscha”. Przy montażu pomagał im Jakub Łastówka, uczeń kaliskiego Gimnazjum im. M.Skłodowskiej - Curie. W filmowym konkursie organizowanym przez MEN wzięli udział po raz drugi, w ubiegłym roku nagrali film dotyczący „Książek naszych marzeń”.  Warto dodać, że w tym roku organizatorzy dla zwycięzców przewidzieli wyjątkową nagrodę: wyjazd do Szwajcarii i zwiedzanie miejsc związanych z Henrykiem Sienkiewiczem. Uczniowie kaliskiego Liceum byli o włos od zwycięstwa.

- Ogłoszenie wyników było miłym zaskoczeniem, ale jednak szkoda nam tej Szwajcarii, bo taki wyjazd to na pewno byłyby fantastyczne doświadczenia i wspomnienia – komentuje Aleksandra Łastówka.

Trójkę licealistów łączy nie tylko miłość do kina, ale i długoletnia przyjaźń. Z tego powodu, jak twierdzą, łatwiej im było ustalić koncepcję filmu, a nagrywanie scen stało się prawdziwą radością. Swojej przyszłości nie wiążą jednak z filmem, ale z medycyną, lingwistyką lub ekonomią.

Nagrywanie kadrów czy pisanie scenariusza potraktowali jako formę odprężenia i dobrej zabawy. Opiekunem grupy była polonistka pani Aleksandra Radecka.

 

Dodatkowe informacje

  • Film
Dział: Kalisz Pomorski

Działająca w kaliskim liceum grupa teatralna „Klepsydra” nie tylko prezentuje nowe spektakle i widowiska, ale także zaprasza do  artystycznych działań młodszych kolegów z kaliskiego Gimnazjum. Na wspólnych warsztatach (27 stycznia) odgrywano między innymi scenki z wykorzystaniem rekwizytów. I przykładowo, wyczarowano lot samolotem.

- Te systematycznie powtarzane, wspólne ćwiczenia licealistów z gimnazjalistami są korzystne dla uczniów obu szkół. Pierwsi zauważają w ich trakcie, ile już zdołali się na scenie nauczyć, a drudzy widzą, ile jeszcze nauczyć się warto – mówi opiekunka grupy, Joanna Mączkowska.

Opracowane i prowadzone przez nią ćwiczenia rozwijają wyobraźnię, pozwalają opanować animację przedmiotem. W sumie dają uczniom satysfakcję i radość z przekazywania widzom zamierzonych treści oraz formy. Gimnazjaliści, którzy  przybyli na warsztaty teatralne z  panią Jolantą Cirzniewską, wspólnie z licealistami chętnie przygotowują krótkie etiudy oraz uczestniczą w różnorodnych ćwiczeniach. Największą radość, ale i twórcze zaangażowanie, wywołało w nich odkrywanie walizki pełnej tajemnic, czyli ogrywanie teatralnych rekwizytów, a także odgrywanie wybranych postaci, których tożsamość odgadywała widownia.

 

Dział: Kalisz Pomorski
czwartek, 28 styczeń 2016 19:13

Połowinki w kaliskim Liceum

W piątek 22 stycznia w Ośrodku Kultury w Kaliszu Pomorskim odbyły się połowinki klas drugich liceum w Kaliszu Pomorskim. To jeszcze nie studniówka, ale z pewnością pierwsza taka uroczystość w życiu licealistów. 

Jak co roku, wzięli w niej udział praktycznie wszyscy drugoklasiści. Gospodarzy i zaproszonych gości do wspólnej zabawy zachęcał DJ Kapi z Ińska. Parkiet od początku do zakończenia zabawy był oblegany. Słowa uznania należą się wychowawczyniom: Paniom profesor Joannie Bonieckiej, Emilii Grabowskiej - Grządziel, Renacie Effenberg – Nawrot i Annie Józiak, które dotrzymywały tanecznego kroku uczniom.

Atmosfera, w której przebiegała impreza, była wyśmienita. Dowodem na to może być fakt przedłużenia uroczystości o ponad godzinę. Z całą pewnością był to wieczór, który zapadnie w pamięć i będzie mile wspominany.  

Dział: Kalisz Pomorski

Baśniowe, teatralne jasełka wystawione przez grupę teatralną „Klepsydra” jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Kaliszu Pomorskim, zakończyło wspólne odśpiewanie klasycznej kolędy „Przybieżeli do Betlejem”. Ale wykonano ją w rytmie rockandrollowym, i co więcej zaczęto przy niej tanecznie pląsać. Ten radosny nastrój udzielił się całej sali, nie wyłączając oficjalnych gości, którzy na parkiecie nie ustępowali uczniom.

Miłą niespodzianką tegorocznych jasełek było wkroczenie do auli św. Mikołaja, którym okazał się Dyrektor Szkoły - pan Maciej Rydzewski. A w roli elfa towarzyszyła mu zastępczyni – Wicedyrektor- pani Katarzyna Witek. Ten niecodzienny, bożonarodzeniowy duet obdzielił dobrymi słowami i nauczycieli,i uczniów, wygłaszając w formie zagadek dowcipny koncert życzeń.

Po życzeniach świątecznych, które złożyli m.in. w imieniu Starosty Drawskiego Janusz Garbacz (Etatowy Członek Zarządu Powiatu Drawskiego), radna powiatowa pani Halina Samek oraz pani Zofia Gardzińska (prezes zarządu Banku Spółdzielczego w Kaliszu Pomorskim) – rozpoczął się koncert kolęd. Chociaż to, co zaprezentowała licealna grupa teatralna „Klepsydra”, właściwiej byłoby nazwać widowiskiem. Sceniczną ilustrację do wyśpiewywanych kolęd i pastorałek stanowiły pląsy aniołów, igraszki diabłów, wędrujące wśród widzów światełka pokoju, czy rozrzucane garściami pierze, mające imitować nieobecny śnieg.

Grupa teatralna „Klepsydra” i jej opiekunka Joanna Mączkowska, otrzymali nie tylko zasłużone brawa. Za brawurowy występ podziękował Dyrektor Szkoły i Janusz Garbacz. A radna powiatowa Halina Samek wręczyła każdemu członkowi zespołu po figurce świątecznego aniołka, by sprzyjał rozwojowi artystycznych talentów. We wspólnym śpiewaniu kolęd uczestniczyli też Komendant Straży Miejskiej w Kaliszu Pomorskim pan Wojciech Czyżak, radny powiatowy Jacek Romaniuk oraz przedstawiciel Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych Drawsko.

Dział: Kalisz Pomorski
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Prywatności
Jak wyłączyć cookies?   
ROZUMIEM