Wyświetlenie artykułów z etykietą: Straż Miejska

Dzisiaj w Drawsku Pomorskim w trakcie prac budowlanych odkryte zostały niewybuchy. W wyniku tego około godziny 16. na miejscu przy ul. Połczyńskiej na wysokości cmentarza pojawili się saperzy.

Droga została zamknięta przez Policję i Straż Miejską z Drawska Pomorskiego.

W poniedziałek około godz. 16 przy ul. Połczyńskiej w Drawsku Pomorskim ujawnione zostały pociski artyleryjskie z okresu II wojny światowej. Pociski zostały odkryte na terenie budowy ścieżki rowerowej.

O zdarzeniu poinformowana została policja i straż miejska. W związku z tym, że pociski znajdowały się około 3 metrów od ruchliwej ulicy i w niedalekiej odległości od zabudowań strażnicy miejscy zabezpieczyli teren i pilnowali miejsca zdarzenia do czasu przyjazdu patrolu saperskiego. Na miejscy był również Burmistrz Drawska Pomorskiego oraz pełnomocnik burmistrza do spraw zarządzania kryzysowego. 

Około godz. 18.30 na miejsce dotarli saperzy ze Złocieńca. Dowodzący akcją polecił zabezpieczyć miejsce znalezienia pocisków. Policjanci wspólnie ze strażnikami miejskimi wytyczyli strefę bezpieczeństwa i zamknęli ruch na ul. Połczyńskiej.  

W trakcie prac saperów ujawniono łącznie 24 pociski artyleryjskie. Wszystkie pociski zostały zabrane przez saperów. Działania związane w podejmowaniem pocisków trwały blisko godzinę. Po zakończeniu działań saperów przywrócono ruch w ciągu ul. Połczyńskiej.

Straż Miejska w Czaplinku podjęła interwencję po zgłoszeniu, że na jednej z posesji w gminie znajduje się pies w bardzo złym stanie. Po przybyciu na miejsce Strażnicy Miejscy stwierdzili, że pies potrzebuje opieki weterynaryjnej.

Po wezwaniu weterynarza,  okazało pies jest w bardzo złym stanie a rokowania wobec niego są bardzo złe. Do rany na kufie wdała się infekcja, a sam pies nie może jeść i pić. Pozostawiony bez opieki przez właścicieli nie poradzi sobie.

Sytuację skomentował Komendant Straży Miejskiej w Czaplinku: Nie rozumiem jak można doprowadzić do takiego stanu wiernego zwierzaka. Kufa jest zaropiała i zgniata.

Dowiedzieliśmy się, że Straż Miejska w Czaplinku podjęła wszelkie dozwolone prawem działania w celu ukarania opiekuna.

Mateusz, młody mieszkaniec gminy Czaplinek na jeden dzień stał się pełnoprawnym funkcjonariuszem Straży Miejskiej w Czaplinku. Przez cały dzień wykonywał wszystkie czynności jakby pracował w mundurze nie pierwszy raz. To wszystko przez jego dobre serce oraz jego rodziców podczas ostatniego Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

W piątek chłopiec odebrał wylicytowany przez swoich rodziców "Dzień w Straży Miejskiej w Czaplinku" z okazji 29 Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Młody strażnik nie tylko pracował jako funkcjonariusz. Miał okazję poznać pracowników ze wszystkich referatów czaplineckiego ratusza, funkcjonariuszy służb z którymi Straż Miejska w Czaplinku współpracuje na co dzień: policjantów z czaplineckiego komisariatu oraz strażaków ochotników z OSP Czaplinek.

W ramach swoich obowiązków młody funkcjonariusz odwiedził „Przytulisko" dla zwierząt w Pławnie. Spotkał się również z Komendantem Komisariatu Policji w Czaplinku i miał okazję obejrzeć wyposażenie specjalnego samochodu z policyjnej "grupy speed". Chłopiec samodzielnie przyjął zgłoszenie kierowane do Straży Miejskiej i uczestniczył w bezpiecznej interwencji.

Za służbę dzielnemu młodemu strażnikowi podziękowała Małgorzata Fedorowiat-Nowacka, Zastępca Burmistrza Czaplinka, a w nagrodę chłopiec otrzymał prezenty związane z gminą Czaplinek oraz certyfikat młodego strażnika miejskiego.