Wyświetlenie artykułów z etykietą: Ińsko

Dziura na dziurze, tak się kojarzyła przejażdżka przez tę miejscowość odległą niespełna 20 km od Drawska Pomorskiego.

W środę, 13 lipca w Warszawie zostało zorganizowane posiedzenie Zespołu Ustrojowego Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Omawiano tam wniosek gminy Ińsko dotyczącego zmiany granic gmin Kalisz Pomorski i Drawsko Pomorskie. 

Od wczoraj trwają poszukiwania kobiety, która miała wejść do jeziora w Ińsku i już się nie wynurzyć. W nocy szukali jej nurkowie ze Szczecina. 

W środę odbyło się w Warszawie posiedzenie Zespołu Ustrojowego Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Tematem była zmiana granic Drawska Pomorskiego na rzecz Ińska.

Ważne decyzje dotyczące zmiany granic mają nastąpić jeszcze w lipcu. 1 stycznia 2024 roku może się okazać, że gmina Kalisz Pomorski będzie gminą mniejszą o 335,69 ha. Za to powiększy się gmina Ińsko. Za tym również zmienią się kwoty podatku za tereny „poligonowe” obydwu gmin.

W niedzielę, 5 czerwca doszło do wypadku drogowego w gminie Ińsko. Na trasie między Studnicą a Storkowem samochód zderzył się z żubrem.

Ińsko od dłuższego czasu stara się zabrać tereny gminie Drawsko Pomorskie i Kalisz Pomorski. Chodzi o tereny poligonowe. Burmistrz Ińska w tej sprawie wielokrotnie składał wnioski do MSWiA i były one odrzucane.

Na naszą skrzynkę dotarł list z Zarządu Koła Powiatu Drawskiego Polska 2050 z prośbą o przekazanie mieszkańcom. Dotyczy on „pomysłu” władz Ińska w sprawie zmiany granic. Poniżej przekazujemy list w całości.

Burmistrz Ińska Jacek Liwak po raz kolejny próbuje przejąć fragment gmin Kalisz Pomorski i Ińsko. W tej sprawie Burmistrz Drawska Pomorskiego Krzysztof Czerwiński ogłosił konsultacje, a Burmistrz Kalisza Pomorskiego Janusz Garbacz przygotował projekt uchwały. To efekt złożonych pism przez Burmistrza Ińska.

To był już drugi rajd rowerowy zorganizowany przez członków PTTK i Oddział w Drawsku Pomorskim. Tym razem przodownicy zaprosili turystów na piękną wycieczkę rowerową pod nazwą  "Majówka na dwóch kółkach".

Poszukiwanie zrzutów (poroże jeleni/saren/łosi) staje się coraz bardziej popularne. Nie ma w tym nic nagannego, o ile ‼ zbieracze nie naruszają obowiązujących w lasach zasad, a przede wszystkim nie płoszą zwierząt – informują Lasy Państwowe.

Akcja rozpoczyna się po sytuacji jaka miała miejsce w gminie Ińsko w miejscowości Ścienne. To tam najprawdopodobniej chciwość zbieraczy była przyczyną ostatniej tragedii. Wypłoszona chmara 30 jeleni weszła na zamarznięte jezioro. Lód nie wytrzymał  i mimo ofiarnej akcji strażaków 18 zwierząt utonęło

Ten przypadek skłonił nas do wszczęcia dodatkowych działań – informują Lasy Państwowe

Jest zapowiedź działań

Lasy Państwowe zapowiadają, że zostaną podjęte działania w których będą ścigac takie zachowania. W akcji ma wziąć udział Państwowa Straż Łowiecka i Policja.

Straż Leśna zorganizuje dodatkowe, intensywne patrole. Skupimy się na tych okolicach, skąd pochodzą doniesienia o nieprawidłowym zachowaniu zbieraczy poroży. Chodzi o egzekwowanie zachowań zgodnych z przepisami. W akcji wesprze nas Państwowa Straż Łowiecka i Policja - zapowiadają leśnicy

Akcja o kryptonimie #Wieniec (tak określa się poroże jelenia) będzie miała charakter ogólnopolski.

6 lutego doszło do pożaru budynku mieszkalnego w nieodległej miejscowości Ścienne w gminie Ińsko. Potrzebna jest pomoc finansowa dla trzech rodzin, które ucierpiały w pożarze mieszkań w miejscowości Ścienne. Zapaliło się poddasze jednopiętrowego budynku. Lokatorzy musieli być ewakuowani. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale jak informuje opieka społeczna, mieszkająca tam rodzina straciła wszystkie dobra. Do tego z informacji podawanych przez straż budynek nie nadaje się obecnie do zamieszkania.

W środę stowarzyszenie Ruch Oporu z Kalisza Pomorskiego zorganizowało kolejny transport pomocy dla pogorzelców.

W dniu dzisiejszym przekazaliśmy artykuły zebrane dla rodziny z miejscowości Ścienne, którzy w przeciągu pół godziny stracili w pożarze cały swój dobytek życia – informują społecznicy ze stowarzyszenia.

Przypomnijmy, że bezpośrednio po pożarze strażacy,  ratownicy z Siemczyna, Kalisza Pomorskiego, Świerczyna i Złocieńca zorganizowali pierwszy transport, w którym zawieźli najpotrzebniejsze pogorzelcom rzeczy.