Wyświetlenie artykułów z etykietą: Szczecinek

Walka z epidemią koronawirusa nie zwalnia policjantów w realizacji dotychczasowych zadań. Mundurowi wciąż podejmują interwencję, zatrzymują przestępców i prowadzą policyjne dochodzenia. Przykładem tego jest zatrzymany przez szczecineckich kryminalnych 20 latek, który usłyszał już zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków.

Mieszkaniec powiatu szczecineckiego wpadł w ręce Policji na terenie Szczecinka. Mężczyzna posiadał przy sobie niewielkie ilości marihuany. Dalsze czynności w miejscu zamieszkania mężczyzny zakończyły się zabezpieczeniem przez mundurowych ponad 130 gramów amfetaminy.

Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Na podstawie zebranych materiałów dowodowych mężczyzna usłyszał zarzut posiadania znacznych ilości narkotyków. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

O zaginięciu mężczyzn policjanci zostali powiadomieni (19.04.br) przez ich żony, które nie mogły skontaktować się z mężami, którzy 17 kwietnia br. wyszli na nocne polowanie i od tamtego czasu nie kontaktowali się z bliskim, ani nie odbierali telefonicznych połączeń. Mundurowi szybko przystąpili do działania a w jednostce został ogłoszony alarm. Szybko zostały ustalone rysopisy mężczyzn, które dyżurny szczecineckiej komendy niezwłocznie przekazał wszystkim patrolom znajdującym się w służbie.

Funkcjonariusze rozpoczęli sprawdzanie terenów leśnych na którym odbywało się polowanie, torfowisk i leśniczówki. Do poszukiwań przyłączyli się myśliwi, strażacy ochotnicy oraz osoby chcące pomóc w odnalezieniu mężczyzn. Informacja o prowadzonych poszukiwaniach przez szczecineckich policjantów i członków rodziny bardzo szybko docierała do coraz większej liczby osób. W nocy 19 kwietnia br. dotarła ona również do zaginionych mężczyzn, którzy zadzwonili na numer alarmowy i poinformowali, że znajdują się oni na parkingu lokalu gastronomicznego kilka kilometrów za Szczecinkiem.

Mężczyźni zaskoczeni wszczętymi poszukiwaniami i zaangażowaniem tak wielu osób nie umieli wyjaśnić dlaczego przez dwie doby nie kontaktowali się ze swoimi bliskimi i nie poinformowali ich o miejscu swojego pobytu. Stwierdzili, że po polowaniu udali się do znajomego z którym wspólnie spożywali alkohol.

Dorośli biorąc odpowiedzialność za swoje małoletnie dzieci zawsze chcą wiedzieć, z kim dziecko przebywa, gdzie jest i o której wróci i taką też wiedzę winne są osoby małoletnie swoim rodzicom. Warto może czasami wziąć przykład z dzieci i w dobie telefonii komórkowej powiadomić bliskich o swoim późnym powrocie lub planach na wieczór by zamartwiający się o nasze zdrowie i życie bliscy nie musieli sięgać po narzędzia, które generują takie siły i środki i to nie tylko ze strony Policji?

Każdy z nas w ludzkim odruchu gotów jest nieść pomoc drugiemu człowiekowi, ale kiedy okazuje się, że nasze chęci, troska i zaangażowanie wystawiane są na śmieszność, to wraz z wyparowanym alkoholem pozostaje pustka i pytanie o sens takich działań.

W środę (8.04.br) w nocy do oficera dyżurnego jednostki w Szczecinku zadzwonił mężczyzna, twierdząc, że zasłabł i nie może się ruszać a drzwi od mieszkania są zamknięte. Policjanci natychmiast zjawili się w domu zgłaszającego. Na miejscu strażacy chcąc wejść do mieszkania musieli podważyć wkładkę od zamka a ratownicy medyczni oczekiwali w gotowości by udzielić pomocy mężczyźnie. Dużym zaskoczeniem dla wszystkich był widok, który zastali po wejściu do mieszkania. Zgłaszający na widok interweniujących służb o własnych siłach wstał i usiadł na fotelu. Jak oświadczył mundurowym wypił wcześniej piwo bezalkoholowe a kiedy zsunął się z łóżka i nie mógł sam wstać zadzwonił na numer alarmowy.

Policyjny alkotest wykazał, że mężczyzna miał promil alkoholu we krwi, a medycy potwierdzili, że mężczyzna nie potrzebuje pomocy. Z uwagi na fakt, że tylko tego dnia mężczyzna dwukrotnie wzywał bezpodstawnie o pomoc, mundurowi poinformowali 66-letniego mieszkańca Szczecinka, że za bezpodstawne wezwanie zostanie skierowany wniosek do sądu.

Za kiepski żart mężczyzna odpowie teraz przed sądem. Grozi mu wysoka grzywna, kara ograniczenia wolności lub nawet aresztu.

 

W miniony czwartek na terenie Szczecinka w jednym z urzędów pocztowych policjanci z Wydziału do Walki z Korupcją i Przestępczością Gospodarczą zatrzymali na gorącym uczynku dwóch mężczyzn, którzy nadawali do wysyłki paczki, w których znajdowały się przedmioty zakupione na portalu aukcyjnym.

Mundurowi bardzo szybko ustalili, że w nadanych paczkach zamiast sprzętu elektronicznego w postaci konsol do gier znajdowały się m. in. kostka brukowała albo zużyty sprzęt malarski. Tego samego dnia w wyniku działań operacyjnych policjanci zatrzymali kolejne cztery osoby, które od prawie 6 miesięcy trudniły się tym nielegalnym procederem.

Wszystkie osoby zostały zatrzymane i noc spędziły w policyjnym pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Zebrany materiał dowody w tej sprawie pozwolił śledczym przedstawić zarzut oszustwa pięciu mężczyznom w wieku od 20 do 40 lat. W piątek (03.04.br) wobec trzech mieszkańców powiatu szczecineckiego i jednego mieszkańca powiatu złotowskiego prokurator zadecydował o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci dozoru Policji.

Z uwagi na rozwojowy charakter sprawy, policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Szczecinku docierają do kolejnych osób pokrzywdzonych z terenu całej Polski. Za oszustwo zatrzymanym grozi nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

Zespół Szkół nr 1 w Szczecinku im. KEN został zamknięty z powodu podejrzenia pojawienia się koronowirusa. Zamknięto także przyszkolny internat.

Podejrzane o zarażenie koronawirusem są 2 osoby - uczeń, który 3 tygodnie przebywał w Niemczech, oraz uczennica. Oboje obecnie są odizolowani w budynku internatu, gdzie przechodzą badania.

Szkoła została zamknięta profilaktycznie.

W szczecineckim szpitalu zwołano specjalne konsylium. Dyrektor Zespołu Szkół nr 1 oraz Starosta Szczecinecki na specjalnie zwołanym briefingu prasowym poinformowali, że kwarantanna zostaje zawieszona. Uczniowie zostali zwolnieni z zajęć i oddani pod opiekę rodziców.

W nocy z piątku (7/8.02) na sobotę na Cmentarzu Komunalnym w Szczecinku trzech mężczyzn spotkało się pod pretekstem wspólnego spożywania alkoholu. Podczas spotkania dwóch mężczyzn zaczęło grozić trzeciemu z biesiadników pozbawieniem życia i zakopaniem w ziemi. Pomiędzy mężczyznami doszło do awantury w wyniku której mieszkaniec Szczecinka został pobity a następnie skradziono mu pieniądze i telefon, który miał w kurtce.

Powiadomieni o fakcie funkcjonariusze natychmiast przystąpili do działania. Kryminalni bardzo szybko ustalili tożsamość sprawców, którymi okazali się dwaj mieszkańcy Szczecinka w wieku 35 lat.

Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił Komendantowi Powiatowemu Policji w Szczecinku wystąpić z wnioskiem do prokuratora o zastosowanie wobec podejrzanych tymczasowego aresztowania. Sąd uwzględnił wniosek i zastosował wobec dwóch 35 – letnich rozbójników 3-miesięczny areszt.

Za ten rodzaj przestępstwa popełnionych przez mieszkańców Szczecinka Kodeks Karny przewiduje karę od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj mundurowi interweniowali wobec młodego mężczyzny, który w Szczecinku na ul. Wyszyńskiego przechodził przez przejście dla pieszych na czerwonym świetle. Podejrzenie policjantów wzbudziło jednak nerwowe zachowanie mężczyzny. Po sprawdzeniu okazało się, że mieszkaniec gminy Grzmiąca posiadał przy sobie narkotyki. Zabezpieczony przez mundurowym proszek okazał się po przebadaniu amfetaminą, dlatego mężczyzna noc spędził w policyjnym pomieszczeniu dla osób zatrzymanych.

Mężczyzna został już przesłuchany i przedstawiono mu zarzuty, za posiadanie narkotyków grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. 19 latek odpowie również za popełnione wykroczenie.

Policjanci z Wydziału do Walki z Korupcją i Przestępczością Gospodarczą KPP w Szczecinku podjęli wspólne działania z kryminalnymi, których efektem było zabezpieczenie ponad 200 kilogramów tytoniu bez znaków akcyzy. Wartość uszczuplenia należnego podatku oszacowano na kwotę ponad 225 tysięcy złotych

Policjanci z Wydziału do Walki z Korupcją i Przestępczością Gospodarczą szczecineckiej jednostki wspólnie z kryminalnymi w minionym tygodniu (07.01) zatrzymali na terenie Szczecinka kierującego pojazdem VW Passat do kontroli drogowej. Mundurowi podejrzewali, że 43-letni mieszkaniec Miastka przewozi tytoń, który nie jest opatrzony polskimi znakami akcyzy. Przypuszczenia mundurowych szybko się potwierdziły. W bagażniku policjanci zabezpieczyli dwa worki jutowe wypełnione krajanką tytoniu. Kolejne worki zostały zabezpieczone w wynajmowanych przez mężczyznę na terenie Szczecinka magazynach. Łącznie policjanci zabezpieczyli ponad 200 kg pociętego suszu.

Mundurowi obliczyli, że wartość uszczuplenia akcyzy wyniosłaby ponad 225 tysięcy złotych na szkodę Skarbu Państwa.

Przedwczoraj (14.01) policjanci dokonali kolejnego zatrzymania. Tym razem mundurowi zabezpieczyli u 58 – letniego mieszkańca Szczecinka prawie 30 kg tytoniu bez polskich znaków akcyzy oraz 350 paczek papierosów różnych marek. Mundurowi obliczyli, że w tym przypadku wartość uszczuplenia akcyzy wyniosłaby ponad 41 tysięcy złotych na szkodę Skarbu Państwa.
Wszystkie nielegalne wyroby zostały zabezpieczone i przekazane funkcjonariuszom Urzędu Celnego w Koszalinie, którzy dalej prowadzić będą czynności wobec 43-letniego mieszkańca Miastka i 58 - letniego. W obu przypadkach mężczyźni usłyszą zarzuty za które grozi im nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

Około 100 morsów zanurzyło się dziś w wodach jeziora Trzesiecko, którego temperatura była niewiele wyższa niż 4 st. C.  Na zaproszenie morsów ze Szczecinka w Szczecinekcim Morsowisku wzięła udział grupa z Drawskiego Klubu Morsów. Impreza została zorganizowana po raz pierwszy a jej organizatorem był Szczecinecki Klub Morsów. Oprócz drawszczan do Szczecinka przyjechały morsy z Mielna, Piły, Łeby, Postomina i Ińska.

Oprócz kąpieli szczecineckie morsy przygotowały dla wszystkich uczestników poczęstunek oraz pamiątkowe gadżety z logiem klubu.

• Galeria z wyprawy do Szczecinka

Oprócz morsowania zaplanowany został krótki rajd pieszy nad jeziorem Trzesiecko. Oglądano również fragmenty bunkrów. Piechurów oprowadzał Bogdan Bereszyński, Prezes Wojskowego Klubu PTTK Wiarusy. 

O komfortowy przejazd turystów zadbał Zbyszek Warniło, który jednocześnie udzielił profesjonalnej pomocy ofiarom wypadku innego pojazdu który miał miejsce na trasie do Szczecinka (koło Jelenina).