Wyświetlenie artykułów z etykietą: Policja

czwartek, 16 styczeń 2014 21:30

Wypadek na trasie Czaplinek - Stare Drawsko

Dziś około godziny 15:20 jednostka OSP Czaplinek została zadysponowana do wypadku na trasie Czaplinek - Stare Drawsko.

Po dotarciu na miejsce zdarzenia stwierdzono, że samochód osobowy marki Mazda wpadł w poślizg i dachował. Kobieta kierująca pojazdem znajduje się w karetce pogotowia i jest opatrywana przez służby medyczne. Polecono odłączyć akumulator, zabezpieczyć miejsce zdarzenia i wprowadzić ruch wahadłowy. Przyczyną wypadku było najprawdopodobniej niedostosowanie prędkości przez kierującą do warunków panujących na drodze. W działaniach udział brały: 2 zastępy OSP Czaplinek, 1 zastęp OSP Kluczewo, 1 zastęp JRG Drawsko Pomorskie, 1 karetka Pogotowia Ratunkowego, 2 radiowozy Policji oraz Straż Miejska.

 

Dodatkowe informacje

Dział: Czaplinek

Drawscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn w związku z krótkotrwałym użyciem cudzego pojazdu oraz spowodowaniem kolizji. Kierujący golfem usłyszał również zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. 

Wczoraj nad ranem drawscy policjanci otrzymali telefoniczne zgłoszenie, że w przydrożnym rowie w okolicy miejscowości Zarańsko znajduje się rozbite auto. Gdy mundurowi przybyli na miejsce zdarzenia okazało się, że w leżącym na dachu golfie nikogo nie ma. Po chwili na miejscu pojawił się 23-letni mieszkaniec Świdwina, który oświadczył mundurowym, że to właściwie jego auto, którym przyjechał w odwiedziny do swojej znajomej, jednak ktoś musiał je ukraść kiedy on spał.  Funkcjonariusze szybko ustalili, że to brat tejże znajomej jest odpowiedzialny za całe zamieszanie. Okazało się, że 22-latek wziął bez wiedzy świdwinianina kluczyki od golfa i razem ze swoim 18-letnim kolegą postanowił pojechać do Drawska Pom. Nie posiadający uprawnień do kierowania 18-latek usiadł za kierownicą i ruszyli w drogę. Niestety ich nocna przejażdżka zakończyła się po przejechaniu około 2 kilometrów. 18-latek stracił panowanie nad autem i zjechał do przydrożnego rowu, gdzie dachował. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Mężczyźni po całym zdarzeniu wrócili pieszo do mieszkania, gdzie podrzucili właścicielowi auta kluczyli, po czym obudzili go i poinformowali, że ktoś ukradł samochód i go rozbił.  Okazało się, że zarówno kierujący jak i jego pasażer byli nietrzeźwi. Kierujący jeszcze 2 godziny po zdarzeniu miał w swoim organizmie ponad promil alkoholu. Obaj zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie. Jeszcze tego samego dnia mężczyźni usłyszeli zarzuty. 22-latek odpowie za krótkotrwałe użycie cudzego pojazdu, za co kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 5. 18- latek natomiast dodatkowo odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności. Ponadto został on ukarany mandatami karnymi o łącznej kwocie 1000 złotych za prowadzenie pojazdu bez wymaganych uprawnień oraz za spowodowanie kolizji.

 

Czaplineccy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy okradli wczasowiczkę. Dziś zapadnie decyzja o zastosowaniu wobec nich środka zapobiegawczego. Policjanci wnioskują o tymczasowy areszt. 

 

W niedzielę policjanci z Czaplinka otrzymali zgłoszenie, że na jednym z miejscowych ośrodków wypoczynkowych ktoś okradł wczasowiczkę.  Jak się okazało na miejscu, sprawca najpierw z niezamkniętego auta ukradł aparat fotograficzny a potem jeszcze włamał się do pokoju kobiety, skąd zabrał między innymi Ipada  i nawigację.  Ustalenie sprawców nie trwało długo. Jeszcze tego samego dnia do policyjnego aresztu trafiło dwóch mieszkańców Czaplinka.  Jak wynika ze wstępnych ustaleń jeden z nich w ośrodku wynajmował pokój, do którego zaprosił parę osób, między innymi swojego 37- letniego kolegę. 

Wszyscy spożywali alkohol, a gdy trunek się skończył gościnny gospodarz postanowił działać. Poszedł więc do zaparkowanego przed budynkiem subaru i z jego wnętrza zabrał cyfrówkę. Właścicielka szybko się jednak zorientowała i 56- latek musiał aparat oddać.  Mężczyzna nie zaprzestał jednak swoich wysiłków w zapewnieniu swoim gościom „ godziwego” poczęstunku. 56-latek razem ze swoim kolegą włamał się do pokoju właścicielki auta, skąd ukradli nawigację i Ipada. Szybko pozyskane łupy „zamienili” w mieście na alkohol i zagrychę. Wczoraj obaj usłyszeli zarzuty kradzieży i kradzieży z włamaniem. To nie pierwsze przestępstwo na ich koncie dlatego też policjanci wystąpili z wnioskiem o zastosowanie wobec nich środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.  Za przestępstwo kradzieży kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 5 a za kradzież z włamaniem do lat 10. 

 

Dział: Czaplinek
sobota, 11 styczeń 2014 22:13

Nietrzeźwy podróżny próbował okraść auto

Drawscy policjanci zatrzymali 26-latka, który w oczekiwaniu na autobus próbował okraść auto. Mężczyzna usłyszał już zarzut usiłowania kradzieży. 

Drawscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że właściciel jednego z miejscowych warsztatów samochodowych ujął mężczyzną, który próbował okraść jego auto. Na miejscu mundurowi zastali zgłaszającego, jego pracownika oraz 26-letniego amatora cudzej własności. Okazało się, że przyłapany na gorącym uczynku mężczyzna jest nietrzeźwy i w swoim organizmie ma blisko promil alkoholu. Trafił więc do policyjnego aresztu a po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut usiłowania kradzieży.  26-latek przyznał się do zarzucanego mu czynu.  Swoje zachowanie tłumaczył tym, że musiał czekać na autobus. Aby uprzyjemnić sobie czas oczekiwania najpierw w pobliskim sklepie kupił alkohol, który wypił a następnie postanowił się przejść. Podczas spaceru zauważył zaparkowany w pobliżu warsztatu samochód, który jak się okazało był otwarty.

Postanowił więc skorzystać z okazji i zabrać parę rzeczy z jego wnętrza. Plan się  jednak nie powiódł gdyż został przyłapany na plądrowaniu auta. Zamiast z łupami odjechać autobusem, radiowozem trafił do policyjnego aresztu. Za usiłowanie kradzieży grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. 

 

czwartek, 09 styczeń 2014 22:56

Poranne badanie trzeźwości w Drawsku

W Drawsku Pomorskim 9 stycznia rano odbywało się zmasowane badanie trzeźwości kierowców przez policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Drawsku Pomorskim. Akcja przeprowadzona była sprawnie i jeśli ktoś pozostawił sobie kilkuminutowy zapas raczej do pracy się nie zgubił. Co warte podkreślenia funkcjonariusze i funkcjonariuszki byli bardzo mili i przyjaźnie nastawieni do kierowców.

Może tylko warto zmienić od czasu do czasu ulicę, gdyż to miejsce przez kierowców, którzy nie są do końca „pewni” jest unikane.

 

Dodatkowe informacje

środa, 08 styczeń 2014 21:23

Drawska gościnność z nożem do tapet

Drawscy policjanci zatrzymali 32-latka podejrzewanego o groźby karalne, zniszczenie mienia i kradzież. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.

W sobotę do komendy w Drawsku Pom. zgłosił się 42-letni mieszkaniec Szczecina, który poinformował, że został zaatakowany nożem do tapet przez szwagra swojej znajomej, którą odwiedził w jej mieszkaniu w Drawsku Pom. Obrażenia na szczęście był powierzchowne i nie zagrażały zdrowiu mężczyzny. Jak wynikało z jego relacji napastnik groził mu również pozbawieniem życia i zdrowia. Policjanci przyjęli od pokrzywdzonego stosowne zawiadomienie i rozpoczęli poszukiwania za wskazanym sprawcą. Wkrótce jednak do mundurowych dotarły kolejne niepokojące informacje. 42-latek wracając do domu znajomej zauważył, że w jego samochodzie przebite są wszystkie cztery opony. To jednak nie koniec niemiłych niespodzianek. Okazało się również, że z pomieszczenia piwnicznego zniknął rower mężczyzny oraz skafander do nurkowania. 

Jeszcze tego samego dnia w ręce mundurowych trafił 32-letni drawszczanin. Mężczyzna od razu przyznał się do kradzieży, zniszczenia mienia oraz gróźb. Twierdził, że nie lubi 45-latka. Tego dnia doszło między nimi do szarpaniny a potem, w ramach zemsty ukradł rzeczy z piwnicy oraz przebił opony w aucie szczecinianina. Wszystkich tych czynów dokonał pod wpływam nie tylko zdenerwowania ale też spożytego alkoholu. Za groźby karalne kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 2, za zniszczenie mienia do lat 5 podobnie jak za kradzież.

 

Drawscy policjanci zatrzymali 45-latka, który zamiast zapłacić mandat wręczył im łapówkę. Mężczyzna za swój czyn odpowie przed sądem. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.  W Drawsku Pom. policjanci drogówki zatrzymali do kontroli kierowcę Mercedesa, który miał nieprawidłowo włączone światła przeciwmgłowe. Podczas kontroli okazało się, że mieszkaniec Sławna nie posiada przy sobie  dokumentów uprawniających go do kierowania pojazdem.  Za popełnione wykroczenia mundurowi zaproponowali mężczyźnie mandat  o  łącznej wysokości 250 złotych oraz 2 punkty karne.  45-latek nie zapłacił grzywny, ani też nie skorzystał z prawa do odmowy jej przyjęcia. Miał, jego zdaniem lepszy pomysł i wręczył funkcjonariuszom banknot 100 zł. 

Kierowca został zatrzymany i usłyszał już zarzut przekupstwa. Swoje zachowanie usprawiedliwiał ciężką sytuacją finansową. Za popełnione przestępstwo, zgodnie z kodeksem karnym grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 8. O ostatecznym wymiarze kary zadecyduje sąd.

 

czwartek, 02 styczeń 2014 19:47

Nietrzeźwi na drogach

Policjanci zatrzymali 6 nietrzeźwych kierujących i 2 pieszych, którzy stwarzali zagrożenia na drodze. Wkrótce wszyscy staną przed sądem, który zadecyduje o ich dalszym losie.

Przez okres świąteczny na drogach powiatu drawskiego nie odnotowano żadnego zdarzenia drogowego, w którym ktokolwiek odniósłby poważniejsze obrażenia. Niestety na naszych drogach nie zabrakło jednak nietrzeźwych. W sumie przez okres świąteczny policjanci zatrzymali 5 nietrzeźwych kierujących pojazdami mechanicznymi i jedną nietrzeźwą rowerzystkę. Wszyscy oni stwarzali potencjalne zagrożenie dla siebie ale też i dla innych uczestników ruchu. Tylko w pierwszy dzień nowego roku w Czaplinku zatrzymano trzy samochody, których kierowcy mieli w swoim organizmie alkohol. Rekordzista tego dnia miał blisko 1,5 promila. Wśród nieodpowiedzialnych użytkowników dróg znalazł się również nietrzeźwy 19-latek, który uprawnienia do kierowania nabył zaledwie 4 miesiące temu. Ale nie tylko kierowcy zapominają o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. W miniony weekend policjanci musieli dwukrotnie interweniować wobec nietrzeźwych pieszych, którzy upojeni alkoholem „wędrowali „ środkiem drogi. Mężczyzna „spacerujący” krajówką numer 20 miał w swoim organizmie blisko 4 promile alkoholu. Poobijanego 38-latka pogotowie zabrało do szpitala. Niemałe problemy stwarzał również pijany pieszy w Złocieńcu. Mężczyzna zataczając się na ulicy spowodował kolizję z jadącym prawidłowo fordem a następnie naruszył nietykalność interweniującego wobec niego policjanta. Badanie alkotestem wykazało, że w swoim organizmie ma ponad 2,5 promila alkoholu.

Nietrzeźwi kierowcy wkrótce staną przed sądem. Za prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu grozi im kara pozbawienia wolności do lat 2. Krnąbrny pieszy również usłyszał już zarzut spowodowania kolizji oraz zarzut naruszenia nietykalności funkcjonariusza, za co grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.

 

Dział: Złocieniec

Drawscy policjanci zatrzymali 30-latka, który kierował citroenem mając w swoim organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. 

Wczoraj w godzinach szczytu komunikacyjnego do oficera dyżurnego drawskiej Policji zadzwonił zaniepokojony kierowca. Mężczyzna poinformował, że obserwuje samochód, który właśnie wjeżdża do miasta i wszystko wskazuje na to, że kierowca jest nietrzeźwy.Policjanci natychmiast udali się na wskazana trasę i na jednaj z głównych ulic zatrzymali kierującego citroenem. 

Okazało się, że 30-latek faktycznie jest nietrzeźwy i w swoim organizmie ma ponad 1,5 promila alkoholu. Mężczyzna nie posiadał też uprawnień do kierowania pojazdem a po sprawdzeniu w systemach policyjnych okazało się, że jest poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności w związku z niezapłaconą grzywną. Za prowadzenie pojazdu bez wymaganych uprawnień mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności. 

 

Drawscy policjanci zatrzymali 27-latka, który w swoim mieszkaniu posiadał ponad 60 porcji środków odurzających. Wczoraj mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.

Nic nie zapowiadało, że zwykłe doręczenie wezwania zakończy się zatrzymaniem jego adresata oraz zabezpieczeniem ponad 60 porcji środków odurzających. A jednak. Policjanci pełniący służbę patrolową zapukali do drzwi mieszkania 27-latka, aby doręczyć mu wezwanie. Mężczyzna otworzył mundurowym drzwi i uprzejmie zaprosił, aby weszli do mieszkania. Z niedowierzaniem funkcjonariusze stwierdzili, że na podłodze leżą woreczki, które zwykle używane są do przechowywania narkotyków. Kiedy wzięli kilka z nich do ręki okazało się, że znajduje się w nich susz roślinny a w innych biały proszek. Właściciel mieszkania potwierdził, że są to narkotyki, a kiedy mundurowi zapytali czy ma tego więcej bez zmrużenia oka przyznał, że tak. Wskazało przy tym jedno z miejsc ich przechowywania dodając, że jeszcze gdzieś je schował ale nie pamięta gdzie.

Przybyli na miejsce policjanci kryminalni przeszukali mieszkanie. W sumie zabezpieczono 39 zawiniątek i 6 woreczków z amfetaminą oraz 12 woreczków marihuany, co pozwalało na przygotowanie ponad 60 porcji. 27-latek trafił do policyjnego aresztu a wczoraj usłyszał zarzut posiadania narkotyków za co grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3.

 

Drawscy policjanci gościli na komendzie uczniów klasy policyjno - prawnej z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Kaliszu Pomorskim.  

Uczniowie klasy pierwszej kaliskiego liceum odwiedzili drawską Komendę. Klasa policyjno – prawna, przy okazji tej wizyty mogła zapoznać się newralgicznymi miejscami tego budynku oraz specyfiką pracy poszczególnych wydziałów i stanowisk.  Licealiści zobaczyli więc jak wygląda stanowisko dowodzenia, areszt dla zatrzymanych czy pokój przesłuchań z „lustrem weneckim”. Bardzo ważnym elementem tej wizyty było spotkanie z technikiem kryminalistyki, który przedstawił jak wygląda jego codzienna praca i jakimi narzędziami się posługuje. Młodzież sama mogła spróbować wykonać daktyloskopię i zabezpieczyć ujawniony ślad.  Równie dużą atrakcją okazała się prezentacja sprzętu wykorzystywanego przy zabezpieczeniach imprez masowych oraz urządzeń do pomiaru stany trzeźwości. Młodzi ludzie obejrzeli również film „24 godziny” opowiadający o pracy drawskich policjantów. 

Na koniec delegacja uczniów odwiedziła gabinet mł. insp. Jarosława Smolarka Komendanta Powiatowego Policji w Drawsku Pom., któremu w ramach podziękowania za gościnę oraz dotychczasową współpracę wręczyła świąteczny stroik. 

 

Dział: Kalisz Pomorski
piątek, 13 grudzień 2013 19:15

Stopem „na policjanta i złodzieja”

Złocienieccy mundurowi interweniowali w sprawie policjanta, który szukał „podwózki” do Szczecina. Fałszywy „stróż prawa” oraz jego wspólnik zostali ukarani mandatami karnymi.

Wczoraj złocienieccy policjanci otrzymali bardzo nietypową informację, z której wynikało, że policjant wraz z zatrzymanym poszukują transportu do Szczecina. Cała sytuacja działa się w jednym z miejscowych hoteli, gdzie obaj panowie przebywali. Pechowo dla nich, z tą nietypową sprawą zwrócili się do przypadkowej osoby nie wiedząc, że to emerytowany funkcjonariusz Policji. Mężczyzna od razu zorientował się, że to jest jakaś dziwna sytuacja i skontaktował się miejscowym dzielnicowym. Na miejsce przybyli więc prawdziwi funkcjonariusze aby wyjaśnić sprawę. 38-latek oraz jego młodszy kolega szli jednak w zaparte i wciąż upierali się przy swoim. Powoływali się na tajemnicę swoich działań oraz wpływy i znajomości w szeregach Policji. 

Na nic jednak zdały się ich pokrętne tłumaczenia i pełne zaangażowania odgrywanie ról: policjanta i zatrzymanego.  Mundurowi szybko ustalili personalia obu dowcipnisiów. Okazało się, że to mieszkańcy gminy Wierzchowo, którzy nie mając pomysłu jak szybko i tanio dostać się do Szczecina wymyślili historyjkę o „stróżu prawa” i „zatrzymanym złoczyńcy”.  Obaj mężczyźni byli nietrzeźwi. W swoich organizmach mieli po około 2 promile alkoholu. Podróż im się nie udała, jednak wydatki będą. Obaj zostali bowiem ukarani mandatami karnymi po 500 złotych każdy.

 

Dział: Wierzchowo
piątek, 13 grudzień 2013 19:13

25 zarzutów dla włamywacza

Drawscy policjanci zatrzymali sprawcę kilkudziesięciu przestępstw. Włamywacz został osadzony w policyjnym areszcie. Jutro sąd rozpatrzy wniosek o tymczasowe aresztowanie. 

Aż 25 zarzutów usłyszał dzisiaj 36-letni mieszkaniec Drawska Pom. Od około 2 miesięcy włamywał się domków letniskowych, przyczep campingowych nad pobliskim jeziorem a ostatnio również do budynków mieszkalnych będących w trakcie budowy. Policjanci skrupulatnie zabezpieczali ślady pozostawiane przez włamywacza na miejscach zdarzenia, typowali potencjalnych sprawców tych przestępstw. Ostatecznie jednak do rozwiązania zagadki tajemniczych włamań przyczyniły się zebrane informacje operacyjne.

Dwa dni temu do policyjnego aresztu trafił 36-letni mieszkaniec Drawska Pom. Dzisiaj mężczyzna usłyszał w sumie 25 zarzutów kradzieży z włamaniem i usiłowania włamania.  Sprawca nie był wybredny i z ograbianych pomieszczeń zabierał wszystko co się dało. Niekiedy jego łupem padał sprzęt wędkarski, elementy metalowe lub narzędzia, innym razem artykuły spożywcze alkohol czy ubrania. Nie pogardził też sztućcami czy zabawką dla dziecka.  Część rzeczy już sprzedał, jednak podczas przeszukań zarówno w mieszkaniu jak i pomieszczeniach gospodarczych funkcjonariusze zabezpieczyli duże ilości trefnego towaru. Przebiegły 36-latek część łupów próbował również ukryć w zaroślach na obrzeżach miasta.   Dzisiaj mężczyzna usłyszał zarzuty a jutro stanie przed sądem, który zadecyduje o zastosowaniu wobec niego tymczasowego aresztowania. Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje kare pozbawienia wolności do lat 10. Mężczyzna działał jednak w warunkach recydywy co zwiększa zagrożenie karą o połowę. 

 

Dziś po godzinie 13-tej w Drawsku Pomorskim doszło do kolizji samochodów na ulicy Starogrodzkiej. Wskutek nieuważnej jazdy powstał mały karambol i cztery auta wpadły na siebie. W wyniku zdarzenia ulica Starogrodzka będąca jedną z głównych arterii miasta została zablokowana.

Aby rozładować kilkusetmetrowe korki Policja wprowadziła ruch wahadłowy. W interwencji brała również udział Straż Pożarna. Nie posiadamy informacji o poszkodowanych.

 

czwartek, 05 grudzień 2013 18:33

Myślał, że uderzył w zwierzę, a zabił człowieka

22-latek usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. Mężczyzna odpowie też za ucieczkę z miejsca zdarzenia i nieudzielenie pomocy.

W sobotnie popołudnie oficer dyżurny drawskiej Policji otrzymał zgłoszenie, że w okolicy miejscowości Poźrzadło doszło do wypadku z udziałem pieszego. Na miejscu okazało się, że potracony został 54-letni mężczyzna. W wyniku doznanych obrażeń poniósł śmierć na miejscu. Okazało się również, że samochód, który go potrącił odjechał z miejsca zdarzenia. Dysponując jedynie szczątkowymi informacjami na temat wyglądu tego pojazdu policjanci szybko jednak wytypowali potencjalnego sprawcę wypadku. W pobliskiej miejscowości, na jednej z posesji odnaleźli samochód odpowiadający opisowi.

Co więcej opel posiadał świeże ślady świadczące o zderzeniu z przeszkodą. Auto zostało zabezpieczone a mężczyzna, który nim kierował został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. 22-latek usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym  i ucieczki z miejsca zdarzenia, za co kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 8. Za nieudzielanie pomocy grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3. Mężczyzna tłumaczył, że myślał że uderzył w jakieś zwierzę i dlatego się nie zatrzymał. Na wniosek Policji prokurator zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego oraz zakazu opuszczania kraju. O dalszym losie mężczyzny zadecyduje sąd.

 

 

Dział: Kalisz Pomorski
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Prywatności
Jak wyłączyć cookies?   
ROZUMIEM