Wyświetlenie artykułów z etykietą: Na sygnale

Jak informuje MDP OSP Złocieniec 9 sierpnia o północy służby ratownicze zostały zadysponowane do zdarzenia niedaleko miejscowości Stawno.

Zadaniem strażaków była pomoc w oświetleniu miejsca zdarzenia.

Na miejscu okazało się że z ambony spadł myśliwy, który poniósł śmierć na miejscu. Służby ustalają przyczyny tragedii

Wczoraj około godziny 10:30 policjanci z Ogniwa Ruchu Drogowego z Komendy Powiatowej Policji w Drawsku Pom. podczas pełnienia służby otrzymali nietypową interwencję. Na drodze krajowej nr 20 w pobliżu miejscowości Siemczyno poruszał się pojazd marki BMW, w którym znajdowała się rodząca pasażerka.

Mundurowi niezwłocznie przeprowadzili nietypową eskortę. O pomoc drogą telefoniczną poprosił ojciec dziecka, którego żona zaczęła rodzić, a on przemieszczał się z miejscowości Czaplinek do szpitala w Drawsku Pom. zatłoczoną krajową „dwudziestką”. W takiej sytuacji liczy się każda minuta. Policjanci, którzy w tym momencie pełnili służbę na drodze, po przyjęciu zgłoszenia natychmiast udali się na miejsce, podejmując decyzję o eskorcie do szpitala.

Używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych mundurowi pilotowali samochód z rodzącą kobietą do szpitala w Drawsku Pom. Cała akcja rozgrywała się w błyskawicznym tempie. Dzięki szybkiej reakcji policjantów mieszkanka Gminy Czaplinek bezpiecznie trafiła pod opiekę specjalistów. Funkcjonariusze gratulują rodzicom, a dziecku życzą dużo zdrowia

11 sierpnia po godzinie 18. Służby ratownicze zostały zadysponowane do kolizji drogowej w okolicy kąpieliska miejskiego na ul. 5-iu pomostów w Czaplinku.

Po przybyciu na miejsce stwierdzono, że zderzyły się dwa pojazdy osobowe marki Volkswagen i Ford.

Podróżujący zostali przebadani na miejscu przez Zespół Ratownictwa Medycznego i nie wymagali hospitalizacji.

W działaniach udział brały 2 zastępy OSP Czaplinek, Zespół Ratownictwa Medycznego oraz Policja

W dniu 11.08.2020 około godziny 20:30 jednostka OSP Czaplinek została zadysponowana do wypadku drogowego na skrzyżowaniu ulic Dąbrowskiego i Leśników. Po dojeździe na miejsce stwierdzono, że w zdarzeniu brał udział motocykl oraz samochód osobowy.

Działania polegały na udzieleniu pomocy poszkodowanemu kierowcy motocykla, odłączeniu akumulatorów oraz zabezpieczeniu miejsca zdarzenia w celu wykonania niezbędnych oględzin pojazdów przez Policję. Kierujący motocyklem został przewieziony do szpitala natomiast kierujący samochodem osobowym został zatrzymany przez Policję ze względu na podejrzenie prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu. W działaniach udział brały 2 zastępy OSP Czaplinek, Zespół Ratownictwa Medycznego oraz Policja.

Oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie od zaniepokojonego mieszkańca, który na parkingu w Mielnie zobaczył psa w zamkniętym samochodzie. Z jego relacji wynikało, że pies był wyczerpany, dlatego nie chciał go zostawić bez pomocy. Na miejsce natychmiast skierowano policyjny patrol. Po przybyciu funkcjonariusze zauważyli, że w stojącym w słońcu, rozgrzanym aucie znajduje się mały piesek. Zwierzak miał krótki i szybki oddech, zachowywał się apatycznie, skomlał. Funkcjonariusze szybko rozpytali okoliczne osoby oraz pracowników pensjonatów, ale nikt nie był w stanie wskazać właścicieli pojazdu. Nie zastanawiając się ani chwili dłużej policjanci wybili szybę i uratowali czworonoga. Gdy policjant sięgnął do pojazdu po pieska poczuł, że wewnątrz panuje wysoka temperatura. Funkcjonariusze dali zwierzęciu wodę do picia.

Po kilkunastu minutach do samochodu wróciła właścicielka psa, która była zdziwiona obecnością funkcjonariuszy. Tłumaczyła  policjantom, że oddaliła się tylko do smażalni po rybę.

Pies został pilnie przewieziony do lekarza weterynarii, gdzie został zbadany. Na szczęście szybka reakcja zgłaszającego jak i funkcjonariuszy uchroniła czworonoga przed przegrzaniem, odwodnieniem, udarem czy nawet uduszeniem.

Policjanci ustalają teraz, czy doszło do znęcania się nad zwierzęciem. Zgodnie z art. 35 Ustawy o ochronie zwierząt za popełnienie tego rodzaju przestępstwa grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

Pamiętajmy!

Nie zabierajmy ze sobą zwierząt w podróż samochodem jeśli planujemy załatwianie różnych spraw i wiemy, że nie będziemy mogli ze sobą zabrać zwierzęcia. Często takie osoby tłumaczą się, że wyszły tylko na chwilę, aby zrobić zakupy lub coś załatwić, albo że zostawiły w samochodzie uchyloną szybę. Nawet w ten sposób naraża się pozostawione zwierzę na zagrożenie – uchylona szyba nie poprawi cyrkulacji gorącego powietrza wewnątrz pojazdu, a pozostawienie szczeliny zachęca psa do tego, by wkładał tam pysk poszukując źródła "powiewu". Wcale też nie trzeba długiego czasu, aby zwierzę mogło ulec przegrzaniu.

Pamiętajmy, że jeśli funkcjonariusze stwierdzą, że dłuższe pozostawanie psa w aucie zagraża jego życiu, mają prawo użyć wszelkich środków, umożliwiających wydostanie go z pojazdu – włącznie z wybiciem szyby. Nieodpowiedzialnemu właścicielowi czworonoga grozi mandat karny, a w szczególnych przypadkach nawet zarzuty karne za znęcanie się nad zwierzęciem.

Nie bądźmy obojętni! Gdy zauważymy zwierzę znajdujące się w sytuacji zagrażającej jego życiu lub zdrowiu poinformujmy policjantów, dzwoniąc pod numer tel. alarmowego 112.

Do zdarzenia doszło na jednej ze złocienieckich ulic. Policjanci z Komisariatu Policji w Złocieńcu około godziny 01:30 podjęli próbę zatrzymania do kontroli drogowej kierującego motocyklem marki Honda. Pomimo poleceń wydawanych przez funkcjonariuszy kierujący nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe, gwałtownie przyspieszając jechał wprost na policjanta, zmuszając go do odskoczenia z drogi.

Po przejechaniu kilkuset metrów mężczyzna stracił panowanie nad motocyklem i przewrócił się. Kierujący natychmiast został zatrzymany, a decyzją drawskiego sądu zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Mężczyzna, mieszkaniec Złocieńca, odpowie przed sądem za czynną napaść na funkcjonariusza Policji, nie zatrzymanie się do kontroli policyjnej, kierowanie pojazdem znajdując się w stanie nietrzeźwości i posiadanie przy sobie środka odurzającego w postaci marihuany.

Jest bardzo sucho i strażacy coraz częściej wyjeżdżają do pożarów na polach. Tak było w piątek w Drawsku Pomorskim. Tak było i w sobotę w okolicach miejscowości Cichorzecze w gminie Czaplinek.

8 sierpnia około godziny 15:17 dwa zastępy  OSP Czaplinek zostały zadysponowane do pożaru ścierniska w okolicach miejscowości Cichorzecze.

Po przybyciu na miejsce stwierdzono, że pali się około 10 arów ścierniska i jeden balot słomy. Strażacy podali 2 prądy wody w natarciu. Mimo, że pożar niewielki strażacy muszą działać błyskawicznie bo w takich warunkach z pozoru niewielkie zagrożenie po kilku minutach i silniejszym podmuchu może stać się bardzo poważnym pożarem.

W godzinach popołudniowych doszło do wypadku nad jeziorem Okra w Drawsku Pomorskim. Na kąpielisku miejskim topił się 8 – letni chłopiec. Z wody podjęto nieprzytomne dziecko , a następnie ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, którzy prowadzili dyżur na kąpielisku rozpoczęli resuscytację.

Wezwano również pogotowie ratunkowe, a następnie śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratowniczego.

Dziecko w ciężkim stanie przetransportowano do szpitala w Szczecinie.

Płoną pola ze zbożem 3 km za Drawskiem Pomorskim w kierunku Szczecina.

Jak sygnalizują internauci jest niebezpiecznie. Płomienie wychodzą na asfalt i droga jest bardzo zadymiona.

Co parę minut dojeżdżają kolejne jednostki straży pożarnej.

W gaszeniu pomagają również rolnicy. Dym jest widoczny z kilkunastu kilometrów.

Strażacy ponownie musieli interweniować na wodzie. W piątkowe wczesne popołudnie około godziny 14.  jednostka straży, policji i ratownictwa medycznego zostały zadysponowana do miejscowości Stare Drawsko.

Strażacy otrzymali zgłoszenie, że na jeziorze Żerdno przewróciła się łódź, a dwie osoby załogi wpadły do wody i wzywały pomocy.

Na miejsce zdarzenia wysłano OSP Czaplinek z łodziami ratowniczymi, JRG Drawsko Pomorskie oraz ZRM z Drawska Pomorskiego. Skierowano również funkcjonariuszy policji.

Z wody podjęto dwóch mężczyzn trzymających się odwróconej do góry dnem łodzi i przetransportowano ich na brzeg.

Poszkodowanych przekazano pod opiekę Zespołowi Ratownictwa Medycznego, a łódź rozbitków zabezpieczono i doholowano do brzegu.

Ochotnicza Straż Pożarna w Złocieńcu informuje o pożarze jakim doszło do 6 lipca w godzinach nocnych.

Ratownicy zostali powiadomieni o 3.57 i do ratowania mienia dyspozytor skierował dwa zastępy ze Złocieńca oraz dwie jednostki z Drawska Pomorskiego.

Na miejscu strażacy weszli do budynku w aparatach AODO. Pożar miał miejsce w  budynku wielorodzinnym.

W pożarze uległa spaleniu jedna piwnica, na szczęście obyło się bez poszkodowanych.

Pożarem objęta była piwnica w środkowej klatce, lecz piwnice były połączone w całym bloku. Wszystkie klatki były zadymione co utrudniało szybką ewakuację mieszkańców, ewakuowano 50 osób. Po ugaszeniu pożaru oraz przewietrzeniu piwnicy i klatek schodowych zostały sprawdzone mieszkania na obecność tlenku węgla, pomiary wskazywały nawet do 160 ppm w mieszkaniach. Po przewietrzeniu wszystkich mieszkań mieszkańcy wrócili do swoim domów- informują strażacy