Pobicie 7-latka. Zakończyło się przesłuchanie matki i jej partnera
- Napisane przez DSI za TVN24.pl
W prokuraturze w Drawsku Pomorskim zakończyło się przesłuchanie 26-letniej matki i jej 39-letniego partnera, którym postawiono zarzut znęcania się nad dziećmi. Kobieta wezwała w niedzielę pogotowie do swojego 7-letniego syna, który według jej relacji miał zostać pobity przez kolegów. Chłopiec trafił do szpitala, gdzie wprowadzono go w stan śpiączki farmakologicznej. - Informuje na żywo TVN24.pl
Praktycznie przez cały dzień po Drawsku Pomorskim krążyły pojazdy mediów lokalnych i ogólnokrajowych. Sprawa jest bardzo poważna, a o życie dziecka walczą lekarze.
Stan pobitego 7-latka
Stan 7-latka, który przebywa na oddziale intensywnej terapii, jest określany przez lekarzy jako bardzo ciężki, ale stabilny. - Lekarze nie chcą więcej mówić na temat rokowań, jest na to zbyt wcześnie - podkreślał reporter TVN24 Sebastian Napieraj. Jeden z lekarzy przyznaje, że w swojej 30-letniej karierze nie widział tak bardzo zmaltretowanego dziecka.
Prokuratura przesłuchała i postawiła zarzuty
Dziś prokuratorzy przesłuchali matkę i jej partnera. Oboje usłyszeli zarzut znęcania się nad dziećmi. W przypadku kobiety mowa o spowodowaniu lekkich obrażeń ciała (maksymalna kara do 5 lat więzienia), w przypadku jej konkubenta - o spowodowaniu ciężkich obrażeń (górna granica kary to 10 lat pozbawienia wolności). Oboje przebywają w Drawsku Pomorskim w areszcie.