Wyświetlenie artykułów z etykietą: Tuczno

I nie chodzi tutaj o nowy, niedawno przekazany nowoczesny wóz gaśniczy, jakie otrzymała jednostka OSP Poźrzadło. Do strażaków z Tuczna trafił wysłużony Jelcz.

Dodatkowe informacje

  • .
poniedziałek, 01 luty 2021 10:11

Wilki zaatakowały psy w pobliskiej gminie Tuczno

Gmina Tuczno wydała ostrzeżenie przed wilkami w związku z otrzymanymi sygnałami o wilkach.

Jak informuje urząd w miejscowości Złotowo pogryzły psa na posesji, a w Miejscowości Martew, wilki zagryzły psa a następnie wyciągnęły wraz z łańcuchem do lasu.

Miejscowości te są w bliskim sąsiedztwie z sołectwami gminy Kalisz Pomorskim i Wierzchowo

Urząd zaapelował do mieszkańców o zachowanie szczególnej ostrożności.

Apelujemy do właścicieli psów o nadzór nad zwierzętami oraz unikanie spacerów po lesie. Przypominamy, że spuszczanie psa ze smyczy w lesie jest zabronione. W przypadku kontaktu z wilkami należy spokojnie się oddalić. Wilki wyczuwając człowieka same się oddalają. Nie wolno iść za wilkiem oraz zbliżać się do młodych wilcząt. Samice broniące młodych mogą być niezwykle groźne. Jednocześnie informujemy, że wilki znajdują się pod ochroną i dlatego ich odstrzał jest zabroniony. Proszę Państwa o poważne potraktowanie możliwego zagrożenia – informuje Tuczno

Dodatkowe informacje

  • Mapa
  • .

Wczoraj na profilu Facebook DSI informowaliśmy o tragicznym wypadku, do którego doszło w nieodległym Tucznie. Wypadek miał miejsce na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Tuczno. Samochód osobowy wjechał w jadący pociąg towarowy. 32 letni kierujący Lanosem po przetransportowaniu śmigłowcem RPL do szpitala niestety zmarł.

Policja informuje o szczegółach zdarzenia

Do wypadku doszło około godziny 13.04 w miejscowości Tuczno na niestrzeżonym przejeździe kolejowym. Wstępnie pracujący na miejscu policjanci ustalili, że kierujący samochodem osobowym marki Daewo Lanos jadąc od strony Tuczna w kierunku miejscowości Mirosławiec wjechał na przejeździe kolejowym prosto w jadący pociąg towarowy. Samochodem podróżował tylko 32 letni kierujący.

Na miejscu działali policjanci i strażacy. Obecny był także prokurator. W tej chwili nie wiadomo, co było przyczyną wypadku i dlaczego samochód nie zatrzymał się przed jadącym pociągiem. 32 letni kierujący doznał bardzo poważnych obrażeń ciała i został przetransportowany śmigłowcem Ratowniczego Pogotowia Lotniczego do szpitala w Szczecinie.

Niestety w wyniku odniesionych obrażeń zmarł w szpitalu. Mężczyzna był mieszkańcem Tuczna. Okoliczności wypadku będzie teraz badać policja i prokuratura. Wypadek nie spowodował utrudnień w ruchu drogowym, opóźnienia trwały w PKP. Policjanci apelują do kierowców o rozwagę i ostrożność.

Niestety nieostrożność, a czasami świadome łamanie przepisów zbierają ponure żniwo. Przyczyną większości wypadków jest nieostrożność. Dochodzą do tego próby przejechania pod zamykającymi się zaporami, lekceważenie znaku „Stop” czy wjeżdżanie na przejazd, gdy na sygnalizatorze pulsuje światło czerwone (na przejazdach bez zapór niektórzy kierowcy mylnie interpretują taki sygnał jako możliwość pokonania torów po upewnieniu się czy pociąg nie nadjeżdża).

Lokomotywa waży średnio 80 ton. Siła z jaką uderza w samochód jest proporcjonalna do siły z jaką samochód miażdży aluminiową puszkę.

Gdy maszynista zauważy pociąg na przejeździe, zwykle nie jest w stanie zapobiec tragedii. Droga hamowania rozpędzonego pociągu to nawet dwa kilometry! Samochód nie ma najmniejszych szans w starciu z pociągiem.

Dodatkowe informacje

  • .

Interesujące informacje docierają z nieodległej gminy Tuczno w powiecie wałeckim. Wczoraj odbyło się referendum w sprawie odwołania Burmistrza Tuczna Krzysztofa Hary.

W gminie Tuczno przeprowadzono referendum. Aby ono było ważne do urn wyborczych musiało pójść 1257 mieszkańców gminy. Stanowi to liczbę 60 % wydanych kart do głosowania w poprzednich wyborach samorządowych.

Jak podaje strona ekstrawalcz.pl protokół wyników referendum wskazuje Burmistrz Hara został odwołany. 1332 głosowało za odwołaniem obecnego burmistrza, a tylko 47 przeciwko. W referendum wzięło udział, 1387 osób.

Na kartach wyborcy odpowiadali na pytanie, czy są za odwołaniem burmistrza przed upływem kadencji. Do wyboru były dwie opcje tak lub nie.

Jak podaje wałecki portal Krzysztof Hara zapowiada, że  wystartuje w kolejnych wyborach.

Dodatkowe informacje

  • .

W czwartek w Nadleśnictwie Kalisz Pomorski został otwarty świeżo wybudowany most na Korytnicy. Został on wybudowany w nowym systemie. Warto zobaczyć jak wygląda budowa takiego mostu na poniższym filmie.

Nowa przeprawa zastąpiła starą, zniszczoną i będzie służyła do wywozu drewna, ochrony przeciwpożarowej, dojazdu do domów mieszkańców okolicznych wsi, skrócenia czasu dojazdu służbom ratunkowym.

Dzięki swojemu położeniu na rzece Korytnicy most, połączył dwa powiaty - drawski i wałecki, dwie gminy Kalisz Pomorski i Tuczno oraz dwa leśnictwa - Wieniec i Studnicę.

Most wybudowany został w nowoczesnej, ekonomicznej technologii z blachy falistej, współpracującej z gruntem zasypowym.

Ciekawostką jest to, że to jedyna przeprawa mostowa pomiędzy Drawnem, a Mirosławcem, po której mogą się poruszać pojazdy wysokotonażowe. Obok mostu przygotowany został punkt czerpania wody oraz plac manewrowy dla samochodów straży pożarnej.

Budowa mostu została dofinansowana ze środków Funduszu Leśnego  i realizowana przez Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych w Pile

Dodatkowe informacje

  • .
Dział: Kalisz Pomorski

Przyczyną większości wypadków na przejazdach kolejowych jest głównie nieostrożność kierowców i lekceważenie znaku „Stop”. Brak szczególnej ostrożności ze strony kierującego najprawdopodobniej był przyczyną zdarzenia, do którego doszło w weekend w Tucznie, gdzie samochód osobowy wjechał wprost pod jadącą lokomotywę. Tym razem obyło się bez ofiar śmiertelnych.

W sobotę około godziny 18.30, w miejscowości Tuczno, w powiecie wałeckim, doszło do zdarzenia na niestrzeżonym przejeździe kolejowym. Jak wstępnie ustalili policjanci 43-letni kierujący pojazdem marki VW Caddy jadąc pd strony Mirosławca w stronę Człopy nie zachował szczególnej ostrożności przy zbliżaniu się do niestrzeżonego przejazdu kolejowego, nie stosując się do znaku „Stop” i wjechał wprost pod jadącą lokomotywę. Jadąca lokomotywa uderzyła w bok volkswagena. 43- letni kierujący jak i jego dwie pasażerki trafiły z obrażenia ciała do szpitala w Wałczu.

Kierujący i obie pasażerki odniosły obrażenia ciała.

Policjanci ostrzegają! Lokomotywa waży średnio 80 ton, kiedy maszynista zauważy pojazd na przejeździe, zwykle nie jest w stanie zapobiec zderzeniu. Zatrzymanie składu wchodzi w grę tylko przy minimalnej prędkości. Droga hamowania rozpędzonego pociągu to nawet dwa kilometry!
Przyczyną większości tego typu wypadków jest nieostrożność, próby przejechania pod zamykającymi się zaporami, lekceważenie znaku „Stop” czy też wjeżdżanie na przejazd, gdy na sygnalizatorze pulsuje światło czerwone.

Pamiętajmy! Samochód nie ma najmniejszych szans w starciu z pociągiem.

Dodatkowe informacje

  • .
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Prywatności
Jak wyłączyć cookies?   
ROZUMIEM