Wyświetlenie artykułów z etykietą: Społeczna Straż Rybacka Powiatu Drawskiego

Strażnicy Społecznej Straży Rybackiej Powiatu Drawskiego w ubiegłym 2020 roku przeprowadzili 102 akcje na terenie powiatu. Były to również akcje w godzinach nocnych.

Dzięki podejmowanym interwencjom społeczni strażnicy ujawnili  48 wontonów, 9 żaków, oraz jeden sznur węgorzowy. W trakcie patroli wspomagali inne służby. Skontrolowali również 160 wędkujących.

W znakomitej większości wędkarze mieli wszystkie opłaty – zauważają strażnicy.

Łącznie podczas działań ujawnili 28 przestępstw, 57 wykroczeń z ustawy o Rybactwie Śródlądowym oraz innych przepisów.

6 stycznia 2021r., przeprowadziliśmy działania nad jeziorem Kaleńsko, jez. Krzemno oraz jez. Łęka. Był to patrol z wody jak i z brzegu.  Trafiliśmy po raz kolejny w 10 i jest to nasze pierwsze trafienie w Nowym Roku 2021r – informują po akcji strażnicy.

Strażnicy zwracają też uwagę na bałagan i śmieci jaki pozostawiają po sobie wędkarze na pomostach nad jez. Kaleńsko jak i jez. Krzemno. Zapowiadają, że będą walczyć i edukować.

Przypominamy, że zabieramy ze sobą śmieci, puszki po kukurydzy, piwach, pudełka po robakach nie wrzucamy ich do wody czy w trzciny. W tym sezonie będziemy bardzo zwracać na to uwagę i będziemy kierować wnioski o ukaranie, jeżeli zastaniemy taką sytuację nad wodą. Działamy dalej i nie odpuszczamy – zapowiadają.

Wygląda na to, że walka z kłusownictwem na jeziorach Pojezierza Drawskiego nie ma końca. W niedzielę, 13 grudnia strażnicy ze Społecznej Straży Rybackiej Powiatu Drawskiego przeprowadzili  działania na jez. Drawskim.

Ich podejrzenia potwierdziły się w 100%. Sieci kłusownicze zostały ściągnięte. Strażnicy pracują dalej i tej niedzieli odwiedzą jeszcze kilka miejsc.

Wędkarze coraz częściej z wymaganymi pozwoleniami

Są też pozytywne informacje. W miniony weekend odbył się patrol wód należących do PZW: Patrole realizowane były w Kaliszu , Drawie na wysokości Prostyni,  j. Dłusko i Wilczkowo Małe.

Wszyscy kontrolowani wędkarze mieli wymagane zezwolenia.

Uchybienia dotyczyły przechowania ryb po złapaniu.  Wędkarzom została zwrócona uwaga że regulamin PZW mówi aby ryby przechowywać w siatkach miękkich.

Ostatniej nocy z 12 na 13 listopada strażnicy z  posterunku w Szczecinku Państwowej Straży Rybackiej zostali wysłani nad jezioro Dołgie. Zgodnie z komunikatem we wskazanym rejonie działali kłusownicy.

Strażnicy zorganizowali zasadzkę. Wcześniej ujawnili znajdujące się w wodzie nielegalnie zastawione sieci i rozpoczęli obserwację.

W godzinach porannych pojawił się na miejscu sprawca rozpoczął ściąganie sieci. Strażnicy podjęli decyzję o zatrzymaniu kłusownika. Przestępca jednak nie poddał się i zdołał zbiec z miejsca zdarzenia. Pozostawił jednak na miejscu mienie w tym samochód z telefonem w środku.

Strażnicy o pomoc poprosili Policjantów z Komisariatu Policji w Złocieńcu. Dzięki temu mężczyznę udało się odnaleźć niedługo po jego ucieczce. Sprawca nie przyznał się do winy, a dalsze czynności w sprawie prowadzi Policja w Złocieńcu.

Strażnicy i policjanci zabezpieczyli sprzęt pływający używany do nielegalnego połowu oraz 9 sztuk sieci rybackich typu wonton.

W sobotę 11 lipca strażnicy Społecznej Straży Rybackiej Powiatu Drawskiego podjęli interwencję na j. Drawsko.

Okazało się że kłusownicy zastawili sieci i o nich zapomnieli.  

W sieci były setki martwych okoni, które były w znacznym stadium rozkładu. Oprócz ryb w siatkach znajdowały się też raki.

Te zwierzęta które przeżyły zostały wypuszczone do wody. Sami możecie zobaczyć jakie spustoszenie potrafi zrobić jedna sieć.

Niecodzienną interwencję podjęli w piątek, 3 lipca strażnicy Społecznej Straży Rybackiej Powiatu Drawskiego. Około godziny 15. otrzymali informację, że w ciągu dnia kłusownicy zastawili sieci na j. Dłusko.

Wysłany został tam patrol społeczników, który sprawdził jezioro łodzią motorową. Informacja okazała się fałszywa i nic na jeziorze nie odkryto. W tym samym czasie straż otrzymała kolejne zgłoszenie o sieciach na innym jeziorze, też w Złocieńcu. Jak się okazało to zgłoszenie było prawdziwe i udało się ściągnąć kłusownicze siatki.

Przypuszczamy, że pierwsza informacja o sieciach na j. Dłusko była zmyłką i miała nas zniechęcić – informują społeczni strażnicy.

Walka z kłusownictwem na jeziorach trwa. Dzisiaj w nocy strażnicy ze Społecznej Straży Rybackiej Powiatu Drawskiego otrzymali sygnał, że coś się dzieje na jeziorze w samym Kaliszu Pomorskim.

Strażnicy urządzili zasadzkę i obserwowali jezioro. Czekali ukryci ok 200 m od pozostawionego przez kłusowników sprzętu ale nic się nie działo.

Jak się okazało w tym czasie podejrzani o rozstawienie sieci pili na ogródkach działkowych przylegających do jeziora.

Gdy podeszliśmy do kładki to okazało się że jest do niej przywiązany ponton do którego przywiązane zostały siatki. Na miejsce został wezwany patrol Policji, która wszczęła dochodzenie – opowiadają strażnicy

Społeczna Straż Rybacka rozszerza patrole

Nadal patrolujemy też jezioro Dłusko. W ciągu tygodnia odbyły się trzy patrole nad tym zbiornikiem. W tym jeden z Policją (o godzinie 3 w nocy )ponieważ dostaliśmy informację że srebrna skoda Fabia którą poruszają się kłusownicy ze Złocieńca była widziana na parkingu przy rezerwacie Czarnówek – relacjonują strażnicy.

W nocy z 29 na 30 maja nad jeziorem Dłusko odbyła się wspólna akcja Społecznej Straży Rybackiej i Policji ze Złocieńca.

Strażnicy SSR od dłuższego czasu posiadali informacje że nad jeziorem Dłusko kłusownicy z Złocieńca rozstawiają siatki.

Postanowili wykorzystać posiadane urządzenia monitorujące. Dzięki nim wiedzieli jakim samochodem oraz o jakich porach przyjeżdżają kłusownicy. Czuli się oni tak pewnie że wjechali samochodem do lasu pod sam brzeg i palili ognisko. Do brzegu były przyczepione dwie siatki o długości około 50 m.

Jezioro z racji dość licznej populacji dorodnych linów oraz karasi jest dość atrakcyjną wodą dla kłusowników. Jednak w tym roku dzięki rozstawionemu monitoringowi będzie można jeszcze skuteczniej dbać o to jezioro

Zaskoczeni byli wędkarze wędkujący w sobotę na rzece Drawie. Mimo tego że wybrali trudno dostępne dla ludzi miejsca spotkała ich kontrola. Społeczna Straż Rybacka Powiatu Drawskiego ujawniła, że tylko 30% wędkarzy poszło na ryby mając stosowne uprawnienia.

W ostatnią sobotę społeczni strażnicy podjęli kontrolę wędkarzy. Jak się okazało 7 osób na 10 nie posiadała karty wędkarskiej uprawniającej do połowu amatorskiego ryb.

W sobotę kontrola rzeki Drawy na terenie gminy. Złocieniec. 70% wędkujących nie posiadało karty wędkarskiej oraz stosownych opłat. Wędkarzy nie spodziewali się strażników w miejscach trudno dostępnych rzeki Drawy. Byli bardzo zdziwieni kiedy zobaczyli strażników. Nasze kontrole będą coraz częstsze w okolicach Darskowa oraz Budowa. Została też przeprowadzona kontrola rzeki Drawy na odcinku koło Prostyni tam również ujawniono wędkujących bez opłat – informuje Społeczna Straż Rybacka Powiatu Drawskiego.

Do strażników Społecznej Straży Rybackiej Powiatu Drawskiego spływają informacje, że kłusownicy bardzo uaktywnili się w nocy. Szczególnie często informacje napływają z gminy Złocieniec.

Dlatego też strażnicy społecznicy postanowili kłusownikom nie ułatwiać zadania i rozpoczęli nocne patrole.

Fotopułapki

Jak wskazują strażnicy nad łowiskami rozmieścili fotopułapki, które pozwolą na lepsze kontrolowanie jak w nocy korzysta się z jezior.

Strażnicy wskazują na to, że coraz więcej wędkarzy zgłasza im informacje o kłusownikach.

Społeczna Straż Rybacka Powiatu Drawskiego zwróciła uwagę na sytuację prawną jeziora Busko w gminie Wierzchowo.

Jak informują strażnicy Gospodarstwo Rybackie w Złocieńcu wykreśliło ze swojego rejestru jezioro Busko. 

Przedstawiciele straży rybackiej skontaktowali się z Wódami Polskimi aby dowiedzieć się jak wygląda sytuacja z wędkowaniem na tym jeziorze.

Obecnie jezioro nie jest w posiadaniu "uprawnionego do rybactwa" jest własnością Skarbu Państwa. Wodami Skarbu Państwa zarządzają Wody Polskie. Instytucja ta nie jest uprawniona do rybactwa więc nie może wydawać zezwoleń na wędkowanie. Natomiast Ustawa o rybactwie mówi, że aby wędkować trzeba posiadać pozwolenie "uprawnionego do rybactwa na danym zbiorniku"

Sytuacja prawna jeziora Busko jest dosyć zawiła i dopóki nie zostanie wyłoniony nowy dzierżawca to obowiązuje zakaz wędkowania na tym zbiorniku.

Strażnicy będą monitorować sytuację prawną jeziora.

Strażacy z OSP w Nowym Worowie i Społeczna Straż Rybacka dzisiaj świętują. Bosman ogłosił dzisiaj na profilu Facebook „WSzczecinie” ogłosił wyniki konkursu.

Program poprowadziła Sandra Jędras, była mieszkanka naszego powiatu.

Bosman miał wybrać 15 a wybrał 22 projekty

Początkowo Bosman miał wybrać do realizacji 15 projektów, jednak jak się okazało nie wyczerpały one kwoty przeznaczonej na realizację. Dlatego zakwalifikowały się łącznie 22 zadania.

Wśród tych dodatkowych projektów znalazły się dwa z naszego powiatu.

Środki otrzymają Społeczna Straż Rybacka Powiatu Drawskiego i Ochotnicza Straż Pożarna w Nowym Worowie

Gratulujemy

Społeczna Straż Rybacka Powiatu Drawskiego zdobyte pieniądze przeznaczy na wyposażenie straży rybackiej, a strażacy z OSP w Nowym Worowie na zakup łodzi ratowniczej.

Mimo obecnej sytuacji związanej z wirusem Społeczna Straż Rybacka Powiatu Drawskiego nie odpuszcza kłusownikom. W przeciągu ostatnich kilku dni odbyła się kontrola jezior Byszkowo, Broczyno oraz Krzemno Małe.

Dzisiaj natomiast miała miejsce większa akcja na jeziorze Wąsosz. W trakcie patrolu strażnicy ujęli na gorącym uczynku kłusownika, mieszkańca gminy Wierzchowo, który od dłuższego czasu był pod obserwacją.

Na jeziorze ściągnięte zostały 4 sieci typu wonton oraz jeden sznur. Ryby zostały wypuszczone do wody.

Kłusownikowi zostanie postawiony zarzut z art.27 ustawy o rybactwie śródlądowym.

Wczesna wiosna to dla nas okres intensywnych patroli (7 dni w tygodniu ) więc w najbliższym czasie będzie wiele relacji z wypraw – zapowiadają strażnicy.

Społeczna Straż Rybacka Powiatu Drawskiego coraz aktywniejsza. W ostatni weekend odbyła się kontrola na rzece Drawie w rejonie Prosynia - Borowo.
Skontrolowano 8 wędkarzy. Podczas kontroli 2 wędkarzy nie posiadało karty wędkarskiej, opłat ani rejestru, ponadto jeden z wędkarzy złowił i zatrzymał niewymiarowego szczupaka.
W stosunku do tych wędkarzy komendant wystosował wnioski do Policji o ukaranie mandatem.

Dzisiaj 3 listopada strażnicy z Społecznej Straży Rybackiej Powiatu Drawskiego przeprowadzili kolejną akcję.

Dawno nie ściągnęliśmy tyle siatek, szacujemy, że sieci w wodzie było ponad kilometr – informują DSI strażnicy.

Strażnicy w niedzielę 3 listopada przeprowadzili akcję na jeziorze Klestyno znajdujące się w gminie Złocieniec. Na filmie widać jak strażnicy wyciągają sieci i wypuszczają zaplątane w nią ryby.

Jezioro Klestyno ma powierzchnie 40 ha, maksymalną głębokość 2,4 m i biorą w nim takie ryby jak szczupak, okoń i węgorz oczywiście opócz płoci, leszcza, karasia, lina.

Zapewne większość z nas wybrała się dziś na cmentarz do bliskich, którzy odeszli. Taka okazja jest idealna dla kłusowników na akwenach. Nie ma wędkarzy, więc kłusownicy mogą bez przeszkód stawiać siatki.

Z tego powodu na patrol wypłynęli strażnicy ze Społecznej Straży Rybackiej Powiatu Drawskiego. Dzisiaj przeprowadzili kontrole na 6 jeziorach w gminie Kalisz Pomorski.

Na jeziorze Giżno zostały ściągnięte nielegalne sieci. Ryby zostały wypuszczone do wody – informują strażnicy.

SSR pozyskała także informacje od mieszkańców wsi kto był właścicielem tych sieci i ostrzega, że kontrole będą często i o różnych porach.