Wyświetlenie artykułów z etykietą: Serwis UM Kalisz Pomorski

Z ponad 40. tysięcy polskich sołtysów wybrano dwunastkę najlepszych. Wśród nich znalazła się Dorota Krauz, sołtys Poźrzadła Wielkiego. Uroczystość wręczenia dyplomów odbyła się we wtorek (14 czerwca) w Warszawie, w gmachu Senatu Rzeczypospolitej Polskiej. Na zdjęciu, naszej Laureatce wręcza statuetkę wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz, a gratulacje składa senator Piotr Zientarski (z prawej), przewodniczący Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej. Obok niego stoi Agnieszka Markowska, członek Rady Sołeckiej Poźrzadła Wielkiego.

- Ta nagroda nie jest nagrodą tylko dla mnie, lecz dla wszystkich, którzy pomagali i pomagają mi w pobudzaniu do aktywności mieszkańców Poźrzadła Wielkiego a przez to także innych mieszkańców naszej Gminy. Te ogromne wyróżnienie traktuję jako wielką promocję Kalisza Pomorskiego – powiedziała Dorota Krauz.

W wyjeździe do Warszawy towarzyszyli jej: wiceburmistrz Tomasz Kołtun i przewodniczący Rady Miejskiej Zbigniew Chołuj. – Pani Dorota otrzymała wyróżnienie, na które w pełni zasłużyła swoją pracą dla mieszkańców. Inicjatywami jakie już dawno przekroczyły granice naszej Gminy a także Powiatu Drawskiego – podkreślił Tomasz Kołtun.

Zdaniem Zbigniewa Chołuja, to najwyższe uhonorowanie w skali ogólnopolskiej Doroty Krauz tytułem Sołtysa Roku 2015, stanowi wyraz „sprawiedliwości dziejowej”. Bo często sami nie doceniamy tych, którzy działają wśród nas. Przyzwyczajamy się do tego, że wciąż przywożą jakieś nagrody. Ale ta, wręczona w gmachu Senatu RP, otwiera oczy i nakazuje inaczej popatrzeć na sołtysa Poźrzadła Wielkiego. Od teraz z powszechnym i należytym uznaniem oraz szacunkiem.

 

Dział: Kalisz Pomorski

Zachowany fragment ul. Chrobrego w Kaliszu Pomorskim, pomiędzy ul. Krzywoustego (apteką „Pod wagą”) a blokami nowego osiedla, odzyskuje dawną nawierzchnię. Ekipa remontowo-budowlana, zatrudniona w ramach prac interwencyjnych, układa na jezdni bruk. Taki, jaki tu był dawniej i na dodatek z autentycznych, przedwojennych kamieni drogowych. Szczęśliwie zachowano je podczas wcześniejszych robót na terenie Gminy. Obok brukowanej nawierzchni biegnie wygodny chodnik, nikt zatem nie będzie się skarżył, że niszczy obuwie na kocich łbach.

Na ulicy Chrobrego w Kaliszu Pomorskim przywrócą bruk taki jak był dawniej

A te kocie łby, jak dawniej powszechnie nazywano bruk na ulicach, przywracają miastu swoisty klimat czasów minionych, gdy nawet główne ulice (Wolności i Świerczewskiego) wypełniał turkot podskakujących na kamieniach wozów i samochodów. Dzisiaj ul. Chrobrego kończy się od strony południowej ślepym zaułkiem. Jak to widać na starej fotografii  sprzed roku 1945, biegła ona równolegle do ul. Wolności dalej, do parku, czyli ul. Sikorskiego.

Przy brukowanym fragmencie ul. Chrobrego (zakończenie prac przewidziano jeszcze w maju), zachowały się dwa przedwojenne domy. Pierwszy, z zielonkawą fasadą, piętrowy od strony ul. Krzywoustego, należał  dawniej do pracownika poczty Reinharda Hägera i stał wówczas przy Wilhelmstrasse nr 209 (teraz ul. Chrobrego 3). Po roku 1945 miał tutaj swój pierwszy zakład fotograficzny mistrz tego fachu pan Gabryszewski. Drugi, parterowy dom należał do kupca Alberta Hartwiga.

Na ulicy Chrobrego w Kaliszu Pomorskim przywrócą bruk taki jak był dawniej
Dział: Kalisz Pomorski

W Kaliszu Pomorskim jest pięknie i bezpiecznie. Miasto otacza wspaniała przyroda, a w szkole jest fajnie. Do pełni szczęścia brakuje tylko kina, basenu i baru KFC, względnie Mc Donalda. Tak zgodnie stwierdziło blisko stu uczniów klas: IV, V i VI Szkoły Podstawowej im. Kornela Makuszyńskiego, odpowiadając pisemnie na pytanie o własne refleksje na temat miejsca zamieszkania i nauki.  

Oliwia z klasy V a napisała, że bardzo jej się podoba „szkoła, plaża, parki, stadion i oczywiście pałac. Jednak chciałabym, żeby w Kaliszu Pomorskim pojawiło się kino i basen”.  Natasza z klasy IV a, chętnie widziałaby  także centrum handlowe. Ale jednocześnie dodaje, iż najbardziej ceni w swoim mieście „małe laski, w których są zwierzęta” i to, że „wszyscy tu siebie lubią i szanują”.

Co się dzieciom podoba w Kaliszu Pomorskim

Igor z IV a, jako jeden z wielu upomina się o powstanie w Kaliszu Pomorskim barów Mc Donald lub KFC. Z kolei Sandra z IV b twierdzi, iż nie tylko „podoba mi się biblioteka miejska i dom kultury, ale także lubię chodzić po pizzę do hotelu Solaris albo po frytki do restauracji Alibi”.

Dużo pochwał spotkało nauczycieli oraz kaliską podstawówkę. Uczniowie uważają, że wychowawcy „są super” (Otylia z V a), a szkoła „jest niesamowita”  (Klaudia z V a) także dlatego, iż organizuje „różne ciekawe wycieczki” (Szymon z VI c). „Bezpiecznie czuję się w szkole i na przystanku, dzięki panu Burmistrzowi i pani Dyrektor, którzy nam zapewnili ochronę Straży Miejskiej” – napisała Ela z V a. Jedyne uwagi krytyczne dotyczą długości wakacji, bo Kacper z V a przedłużyłby je „ o przynajmniej pół miesiąca lub nawet miesiąc”.

Co się dzieciom podoba w Kaliszu Pomorskim

 „Kalisz Pomorski to miasto bardzo ładne, nigdy nie chciałabym mieszkać w innej miejscowości. Może dlatego, że czuję się tutaj swobodnie i mam wielu przyjaciół. Ludzie są sympatyczni i zawsze chętnie pomagają. Miasto z biegiem czasu robi się coraz bardziej nowoczesne” – uważa Malwina z VI c. Kinga z V a dodaje, że „w Kaliszu Pomorskim każdy mówi dzień dobry, co w dużych miastach jest rzadkością”.

Co się dzieciom podoba w Kaliszu Pomorskim

Co w mieście nie podoba się uczniom? Marysia z IV b chce zmienić  jedno, żeby po ulicach „jeździło mniej samochodów, dzięki czemu będzie zdrowsze powietrze”. Natomiast Dawid z VI c skarży się na przykre wyziewy z kanalizacji na ul. Koszalińskiej. „Niedługo trzeba tam będzie nosić maski gazowe. Na serio tak tam śmierdzi”.

A co innym mieszkańcom Kalisza Pomorskiego podoba się lub nie w ich mieście. Zapraszamy do wypowiedzi w komentarzach.

Co się dzieciom podoba w Kaliszu Pomorskim
Dział: Kalisz Pomorski

Wystarczy się przespacerować dookoła kaliskich jezior, by zauważyć, że wszędzie obniżył się poziom wody. Widać to zwłaszcza po sterczących coraz wyżej rybackich pomostach lub jak na zdjęciu obok, po ulubionych przez mewy palach wbitych w dno obok dawnego zakładu kiszenia ogórków. Podobne zjawisko w jeszcze większym stopniu zachodzi w ujęciach głębinowych wody pitnej, której zwierciadło zjechało w dół o 1,2 m.

- To obniżanie się poziomu w ujęciach głębinowych wprawdzie nie grozi brakiem wody pitnej, ale ma istotne konsekwencje dla kosztów jej pompowania na powierzchnię. Opłaty za energię elektryczną rosną bowiem z każdym dodatkowym metrem – wyjaśnia Zbigniew Chołuj, kierownik działu wodociągów i kanalizacji w kaliskim Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej.

2016-05-06 Kalisz Pomorski - coraz mniej wody w jeziorach i ujęciach

Jednocześnie informuje jako działacz Polskiego Związku Wędkarskiego, iż zastawka na jeziorze Młyńskim przy ujściu Drawicy (fotografia), ma na celu nie tyle podwyższenie poziomu wód, co ograniczenie wypływu ryb. Nasze zbiorniki są bowiem przez PZW systematycznie zarybiane. Przykładowo, w tym roku już wpuszczono do Bobrowa Wielkiego 10 kg malutkich węgorzy.

Trzeba wiedzieć, że  podziemną  warstwę wodonośną zasilają opady oraz topniejące śniegi. A tych od kilku lat brakuje nie tylko w naszej Gminie, ale w ogóle w całym kraju, czy Europie. Z tego głównie powodu  wciąż kurczą się na zasoby wody pitnej, szacowane na zaledwie 0,6 proc. wody, jaka zajmuje ponad 70 proc. powierzchni Ziemi.

 

Dział: Kalisz Pomorski

W ubiegłym tygodniu w nocy z soboty na niedzielę, dyżurny Straży Miejskiej pełniący służbę przy monitoringu ulic Kalisza Pomorskiego, ujawnił niszczenie mienia komunalnego - koszy na śmieci w rejonie ulic Wolności i Dworcowej.  

W wyniku podjętej interwencji ujęto sprawców i zastosowano karę grzywny. Kamery zarejestrowały także próby niszczenia znaków drogowych, co również nie uszło wandalom płazem.  

Kilkanaście wykroczeń w Kaliszu Pomorskim dzięki kamerom 

2016-03-13 Kamery znowu skuteczne

Jak informuje Wojciech Czyżak, komendant kaliskiej SM, w lutym tego roku dzięki systemowi monitoringu strażnicy podczas służby nocnej ujawnili kilkanaście wykroczeń oraz ustalili sprawców. Teraz są wobec nich prowadzone czynności w sprawach o wykroczenia. 

Przykładowo, zapis kamery pozwolił zidentyfikować osobę winną kolizji w rejonie parkingu przy sklepie Lewiatan, czy złodzieja roweru pozostawionego obok ośrodka zdrowia. Miejskie monitory zapisały również przebieg tzw. użycia pojazdu bez zgody właściciela na ulicy  Dworcowej. Uzyskane informacje przekazano policji oraz właścicielowi skradzionego auta. 

 

Dział: Kalisz Pomorski
czwartek, 03 marzec 2016 12:05

Kalisz Pomorski w hołdzie Żołnierzom Wyklętym

1 marca, jak to się dzieje w wielu miejscach w Polsce, uczniowie z Liceum w Kaliszu Pomorskim oddali hołd Żołnierzom Wyklętym.

Uroczystości z okazji Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” młodzież z Kalisza rozpoczęła o godz.12.30 projekcją filmu „Pseudonim Anoda". Film opowiada o Janie Rodowiczu ps. „Anoda", bohaterze z książki Aleksandra Kamińskiego „Kamienie na szaniec". Żołnierz batalionu Zośka, uczestnik słynnej akcji pod Arsenałem, a następnie powstania warszawskiego, kawaler najwyższych orderów i odznaczeń, mimo, że po wojnie nie należał do żadnych organizacji wojskowych został zatrzymany, a następnie skatowany na śmierć przez komunistycznych oprawców. Po filmie nastąpiło rozstrzygnięcie konkursu plastycznego o Żołnierzach Wyklętych.

2016-03-03 Kalisz Pomorski w hołdzie Żołnierzom Wyklętym

O godz. 14.00 młodzież z kaliskich szkół: Szkoły Podstawowej, Gimnazjum i Liceum ustawiła się do biegu ulicznego ku czci Wyklętych. Na starcie z uczestnikami spotkali się Zastępca Burmistrza Kalisza Pomorskiego Tomasz Kołtun, przedstawicielka Starosty Drawskiego, Naczelnik Wydziału Zdrowia i Spraw Społecznych Jolanta Banaszek oraz Dyrektor kaliskiego ZSP Maciej Rydzewski. Rozstrzygnięto także kolejny konkurs, na najbardziej patriotyczny strój. Przez kilkanaście minut młodzież biegła ulicami miasta w hołdzie Bohaterom Niezłomnym.

Po biegu i krótkim odpoczynku, o godz. 15.00 w Kościele pod wezwaniem Matki Bożej Królowej Polski w Kaliszu Pomorskim, ksiądz Piotr Śmiechura odprawił mszę w intencji Żołnierzy Wyklętych, w której uczestniczyli uczniowie z kaliskich szkół, poczty sztandarowe oraz mieszkańcy miasta.

2016-03-03 Kalisz Pomorski w hołdzie Żołnierzom Wyklętym

Delegacja młodzieży z ZSP w Kaliszu Pomorskim złożyła również kwiaty i zapaliła znicz na grobie Kazimierza Przybysławskiego, nauczyciela z Kalisza Pomorskiego, podporucznika Armii Krajowej o pseudonimie „Młot”, Żołnierza Wyklętego, prześladowanego i więzionego przez reżim komunistyczny w czasach stalinowskich.

Po kilkudziesięciu latach wymazywania z pamięci narodu bohaterów zbrojnego powstania antykomunistycznego, dziś staramy się przekazać młodzieży wartości, dla których walczyli i umierali Żołnierze Wyklęci.

2016-03-03 Kalisz Pomorski w hołdzie Żołnierzom Wyklętym

Głównym organizatorem tegorocznych obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Kaliszu Pomorskim był nauczyciel historii w ZSP w Kaliszu Pomorskim Krzysztof Wójciak wraz z nauczycielami ze Szkoły Podstawowej i Gimnazjum oraz Stowarzyszeniem „Strzelec”, działającym przy kaliskim Liceum.

 

 

Dział: Kalisz Pomorski
czwartek, 18 luty 2016 23:45

71. rocznica zdobycia Kalisza Pomorskiego

16 lutego o godzinie 15.00 delegacje władz Kalisza Pomorskiego, Powiatu Drawskiego wraz z przedstawicielami szkół i instytucji złożyli wieńce, wiązanki i znicze pod pomnikiem „Tym co przywracali polskość tej ziemi” w Kaliszu Pomorskim.

Po oficjalnych uroczystościach w Pałacu Wedlów odbyły się odczyty i wykłady zaproszonych gości. W spotkaniu uczestniczył Burmistrz Kalisza Pomorskiego pan Michał Hypki, Etatowy Członek Zarządu Powiatu Drawskiego pan Janusz Garbacz, przedstawiciele Rady Miasta Kalisz Pomorski, szkół, mieszkańcy miasta i gminy oraz goście, którym bliska jest historia naszego miasta i regionu.

W atmosferę pierwszych miesięcy i lat na Pomorzu Zachodnim i w Kaliszu Pomorskim oraz związane z nimi migracje niemieckiej i polskiej ludności wprowadził uczestników spotkania pracownik Instytutu Pamięci Narodowej w Szczecinie dr Paweł Szulc.

Po krótkim przerywniku muzycznym w wykonaniu dzieci ze Szkoły Podstawowej w Kaliszu Pomorskim pod kierunkiem pani Stanisławy Górnik, w tajniki historii kaliskiego zamku przeniosła nas młodzież z liceum w Kaliszu Pomorskim, prezentując referat miłośnika historii Kalisza Pomorskiego, pana Bogumiła Kurylczyka.

Młodzież z Liceum w Kaliszu Pomorskim należąca do Grupy Teatralnej „Klepsydra”, prowadzonej przez panią Joannę Mączkowską wykonała piosenki o refleksyjnym charakterze.

Ostatnim prelegentem był pasjonat historii regionalnej pan Mariusz Garbacz, który opowiadał o przedmiotach codziennego użytku pozostawionych przez ludność niemiecką i ich „oswajaniu” przez polskich osiedleńców od 1945 roku.

Podsumowaniem spotkania i uroczystości była wystawa artefaktów z okolic Kalisza Pomorskiego i Powiatu Drawskiego pochodzących z Izby Wsi w Pomierzynie, Izby Pamięci w Liceum w Kaliszu Pomorskim oraz zebranych i przygotowanych przez kolekcjonera pamiątek historycznych pana Wiesława Piotrowskiego oraz pana Krzysztofa Ignaszewskiego ze Stowarzyszenia „Bastion Tradycji”.

Spotkanie prowadziła nauczycielka języka polskiego z Liceum w Kaliszu Pomorskim, pani Aleksandra Radecka.

Miłym akcentem dla kombatantów zamieszkujących Kalisz Pomorski i okoliczne miejscowości były wizyty delegacji uczniów z Liceum w Kaliszu Pomorskim pod opieką nauczyciela historii pana Krzysztofa Wójciaka, którzy wręczali im kwiaty i pamiątkowe dyplomy.

W przygotowaniu obchodów brali udział: Urząd Miejski w Kaliszu Pomorskim, Ośrodek Kultury w Kaliszu Pomorskim, Biblioteka Publiczna w Kaliszu Pomorskim, Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych w Kaliszu Pomorskim, Szkoła Podstawowa w Kaliszu Pomorskim, Stowarzyszenie „Bastion Tradycji” z Kalisza Pomorskiego oraz sponsorzy – Bank Spółdzielczy w Kaliszu Pomorskim i Nadleśnictwo w Kaliszu Pomorskim.

 

Dział: Kalisz Pomorski

Trójka maturzystów z Liceum w Kaliszu Pomorskim (Klaudia Bulwa, Aleksandra Łastówka  i Szymon Kawecki) zdobyła I wyróżnienie w Ogólnopolskim Konkursie organizowanym przez przez Ministerstwo Edukacji Narodowej wspólnie z Ambasadą Rzeczpospolitej Polskiej w Bernie. Konkurs zatytułowano „Filmowe Nowele Henryka Sienkiewicza”.  Oficjalne wyniki ogłoszono trzynastego lutego.

Polegał on na stworzeniu krótkiego, maksymalnie trzyminutowego filmu, na temat jednej z nowel napisanych przez urodzonego w Woli Okrzejskiej noblisty.

Do komisji konkursowej napłynęło około 100 filmów. W ich ocenianiu brano pod uwagę zgodność z tematyką, pomysłowość, jakość gry aktorskiej lub animacji, a także montaż i umiejętność zaciekawienia tematem.

Kaliscy autorzy stworzyli oryginalną koncepcję noweli „Orso”, opartej na formie zapowiedzi filmowej (trailera). Swoje działo zatytułowali „Pod batem Hirscha”. Przy montażu pomagał im Jakub Łastówka, uczeń kaliskiego Gimnazjum im. M.Skłodowskiej - Curie. W filmowym konkursie organizowanym przez MEN wzięli udział po raz drugi, w ubiegłym roku nagrali film dotyczący „Książek naszych marzeń”.  Warto dodać, że w tym roku organizatorzy dla zwycięzców przewidzieli wyjątkową nagrodę: wyjazd do Szwajcarii i zwiedzanie miejsc związanych z Henrykiem Sienkiewiczem. Uczniowie kaliskiego Liceum byli o włos od zwycięstwa.

- Ogłoszenie wyników było miłym zaskoczeniem, ale jednak szkoda nam tej Szwajcarii, bo taki wyjazd to na pewno byłyby fantastyczne doświadczenia i wspomnienia – komentuje Aleksandra Łastówka.

Trójkę licealistów łączy nie tylko miłość do kina, ale i długoletnia przyjaźń. Z tego powodu, jak twierdzą, łatwiej im było ustalić koncepcję filmu, a nagrywanie scen stało się prawdziwą radością. Swojej przyszłości nie wiążą jednak z filmem, ale z medycyną, lingwistyką lub ekonomią.

Nagrywanie kadrów czy pisanie scenariusza potraktowali jako formę odprężenia i dobrej zabawy. Opiekunem grupy była polonistka pani Aleksandra Radecka.

 

Dodatkowe informacje

  • Film
Dział: Kalisz Pomorski

Właściciel nieruchomości przy ul. Koszalińskiej w Kaliszu Pomorskim, zawiadomił Straż Miejską, że przy ogrodzeniu jego posesji od strony lasu, buszuje dzik. I to nie nocą, ale w biały dzień, ok. godz. 14. Po przybyciu patrolu okazało się, że dzik faktycznie jest nieopodal domu przy żywopłocie, ale już martwy.

Działania funkcjonariuszy Straży Miejskiej polegały na powiadomieniu Powiatowej Inspekcji Weterynaryjnej, by zbadała padnięte zwierzę czy nie zdechło na chorobę zakaźną typu ASF (African Swine Fever - afrykański pomór świń). Wymagałoby to bowiem przeprowadzenia odpowiedniej procedury w celu wyeliminowania groźby epidemii.  Następnie usunięto padlinę z prywatnej posesji, odwożąc ją do zakładu utylizacyjnego.

 

Dział: Kalisz Pomorski
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Prywatności
Jak wyłączyć cookies?   
ROZUMIEM