Połamane łapki, świerzbowiec,kleszcze, robaki i była bita – koty ze śmietników nie poradzą sobie same
- Napisane przez DSI
Fundacja Anioły Zwierząt Niczyich poinformowała o kolejnym drastycznym przypadku podopiecznego, który trafił pod ich opiekę. Kotka ze śmietnika trafiła do nich bardzo wygłodzona i kiepskim stanie.
Tym razem pod nasze skrzydła trafiła kotka ze śmietnika. To było zgłoszenie, że kotka jest bita, wygłodzona i zarobaczona. Nie była w stanie odgonić od siebie obsiadających ją much. Kotkę udało się zabezpieczyć, ale już teraz widać, że przed nią długa droga do powrotu do pełnej sprawności – poinformowała fundacja ze Złocieńca
Kotka miała złamaną łapkę, świerzbowca, pchły, kleszcze, robaki, problemy z zębami. Do tego nie była się już samodzielnie.
Czeka ją dokładna diagnostyka oraz długie i kosztowne leczenie. Błagamy o wsparcie na pokrycie kosztów wizyt u weterynarza. Kotka będzie potrzebować wielu leków i suplementów oraz wysokiej jakości karmy – proszą
To nie pierwszy kot ze śmietnika jakiego w ostatnim czasie ratuje fundacja.
Dodatkowe informacje
-
.: