Wyświetlenie artykułów z etykietą: MiejskoGminny Ośrodek Kultury w Kaliszu Pomorskim

24. Finał WOŚP dobiegł końca. Sztab Owsiaka wciąż liczy, a my już możemy pochwalić się kolejnym REKORDEM! Kalisz Pomorski zebrał kwotę 21.897,54 zł, ponadto do naszego sztabu wpłynęły środki zebrane w Drawsku Pomorskim w wysokości 8.631,62 zł. Razem SZTAB w Kaliszu Pomorskim zasila Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy kwotą 30.529,16 zł. 

A Mieszkańcy, jak zawsze - cudowni i niezawodni! To wydarzenie zapoczątkowane 24 lata temu niesie ze sobą tak wielką energię, że rola organizatorów Finału to jedynie skoordynowanie działań, bo chętnych do pomocy i współorganizacji nie brakuje! Wspaniałe jest to, że każdy sam już proponuje w czym może pomóc.  Orkiestra to nie tylko muzyka i dobra zabawa – wszyscy wiedzą, że każdy FINAŁ WOŚP ma wyznaczony bardzo ważny CEL, do którego wspólnie zmierzamy. W tym roku pieniądze zbieraliśmy na zakup urządzeń medycznych dla oddziałów pediatrycznych oraz dla zapewnienia godnej opieki medycznej seniorów! 

• Fotorelacja z finału WOŚP w Kaliszu Pomorskim

To był naprawdę magiczny dzień. Choć od rana mroźno i chłodno już od rana na ulicach Kalisza Pomorskiego pojawili się wolontariusze – w większości uczniowie Gimnazjum w Kaliszu Pomorskim – szkoły, która od wielu lat jest założycielem sztabu WOŚP w naszym mieście. Wśród kwestujących byli również chętni uczniowie lokalnych szkół podstawowych i liceum.  Z godziny na godzinę robiło się coraz cieplej, bo coraz większe serca okazywali mieszkańcy, którzy wychodzili wolontariuszom naprzeciw i zasilali WOŚP wrzucając do puszek monety i banknoty. Media informowały, że w tym roku Polacy dla Orkiestry byli wyjątkowo hojni i tak również było w Kaliszu Pomorskim. Niezawodni okazali się również darczyńcy. Zebraliśmy mnóstwo  przedmiotów do licytacji, słodkości do sklepiku Rady Rodziców i oczywiście poczęstunku dla wolontariuszy, którzy dotarli na ciepłą herbatę do MGOK.  Już od wczesnych godzin popołudniowych sala Ośrodka Kultury w Kaliszu Pomorskim zaczęła się zapełniać. Program artystyczny przygotowany przez lokalne grupy, zespoły i solistów przeplatany był licznymi licytacjami, które w tym roku znakomicie poprowadzili uczniowie kaliskiego liceum: Samson i Boguś (jeszcze raz dziękujemy!). Nie mieli łatwego zadania, bo musieli zmierzyć się z licytacją 149 zgromadzonych przedmiotów! - od drobnych kalendarzy, kubków i aniołów po wielkie pufy, a nawet 4-osobowe sanie wprost na zimowy kulig.  Na szczęście publiczności do udziału w licytacji nie trzeba było namawiać. Czas licytacji urozmaicony był występami artystycznymi grupy wokalnej „Wesoła Gromada”, solistów – Martyny Frańczak, Amelii Słowik, Joanny Krupińskiej i instruktora Bartłomieja Michalczyka. Ponadto wystąpiły grupy „My Emeryci” i „Violki Kibolki” oraz solista p. Bronisław Drozd. Wokalne umiejętności zaprezentowały również Julia Zinczuk i Kamila Pomagalska - solistki z Grupy Teatralnej „Klepsydra” działającej w kaliskim liceum. Tanecznie zaprezentowały się grupy  „Debiucik”, „Debiut” i „Sigma” z MGOK w Kaliszu Pomorskim oraz zaproszona grupa prezentująca Zumba fitness z instruktorem B. Sobczyk –Dobrowolską na czele. Mocny muzyczny akcent dla Orkiestry dała grupa bębniarska „Hakuna Mattata”, a na zakończenie dynamicznie zaprezentowali się prowadzący imprezę Samson i Boguś wprowadzając nas w klimaty rapu. 

Emocje i atmosfera jakie nam towarzyszyły na długo pozostaną w pamięci. Z niecierpliwością będziemy oczekiwać kolejnego jubileuszowego finału WOŚP. Dziękujemy wszystkim razem i każdemu z osobna, że byliście i graliście razem z nami! Podziękowania również dla mieszkańców Drawska Pomorskiego, którzy przyłączyli się do tegorocznego finału. To dzięki Wam wszystkim „Mierzyliśmy wysoko” i możemy być dumni z tego, co osiągnęliśmy, by wesprzeć Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy! I na koniec przesłanie od Jurka Owsiaka: „Do zobaczenia za rok na 25. Finale WOŚP! I pamiętajcie - gramy do końca świata i jeden dzień dłużej!” 

Każdy z nas jest młody, bądź w głębi serca tak się czuje, chociażby duchem. 

Z młodością wiąże się pociąg do muzyki. Zazwyczaj jest tak, że młodzieżą kierują nurty muzyczne i idące za tym idee - wkraczanie w kręgi subkultur. Stąd też pomysł Kuby Samsona Biegniewskiego na zorganizowanie Kaliskiej Nocy Rapowej, która odbyła się 6 grudnia 2015 roku w MGOK Kalisz Pomorski.

Samson to uczeń kaliskiego liceum, ale jego największą fascynacją jest muzyka. Dlatego we współpracy z  Hanną Przytarską (swoją drogą również absolwentką LO w Kaliszu) i MGOK postanowił zorganizować ów wydarzenie. 

W mikołajkową noc, o godzinie 18:00 rozpoczął się ciąg koncertów hip-hopowych. Zagrali lokalni raperzy tacy jak: Peeleny (Choszczno), FILIPO (Drawno), Miesio (Złocieniec), czy Guzu (Złocieniec). Gwiazdą wieczoru był Kieru z ekipy Stoprocent. Ponadto specjalnym koncertem Samson przypieczętował premierę jego długo oczekiwanego, pierwszego albumu, „Wędrowiec Do Świtu”. Publiczność na początku koncertu nie była skora do zabawy, ale po pewnym czasie większość ruszyła pod scenę – jak to zazwyczaj bywa na takich imprezach.

• Zdjęcia z koncertu - Kaliska Noc Rapowa

W imieniu organizatorów pragniemy podziękować wszystkim za przybycie i świetną atmosferę. Mamy nadzieję, że na jednym koncercie nasza działalność się nie zakończy. Chcielibyśmy poprzez tworzenie kolejnych wydarzeń pokazać Wam inne typy muzyki – od reggae przez punk do jeszcze cięższych brzmień. Każdy z Was w tym wachlarzu różnorodności znajdzie coś dla siebie. 

Piszcie do nas, na jaki koncert najchętniej byście przyszli.

Listopadowa propozycja Galerii w Pałacu Wedlów to wystawa malarstwa pt. „Pozostawione w pamięci” Bogdany Winnickiej z Drawna. Autorka wystawy urodziła się w 1942r. w Krynicy w województwie lwowskim. W 1948r. wraz z rodziną została wywieziona na Syberię. Do polski powróciła w 1959 roku. W 1964 ukończyła Liceum Plastyczne w Szczecinie, a potem studiowała zaocznie w Państwowej Wyższej Szkole Plastycznej w Poznaniu. Swoje życie zawodowe spędziła jako nauczycielka plastyki w Szkole Podstawowej w Drawnie- obecnie przebywa na emeryturze. Całą swoją energię poświęcała na rozbudzanie i wyzwalanie twórczości artystycznej u dzieci. W tej dziedzinie osiągnęła wiele sukcesów na wystawach plastycznych: wojewódzkich, krajowych i międzynarodowych. Najczęściej maluje pejzaże, kwiaty, martwe natury. Na wystawie w Kaliszu Pomorskim zaprezentowała jeden z etapów jej pracy twórczej -  „OBRAZY SYBERYJSKIE”, które ukazują świat wewnętrzny, przeniknięty głębokim dramatyzmem.

Występujące postacie są wspomnieniem, śladem tragicznych czasów, które przeżyła wraz z rodziną – POZOSTAWIONE W PAMIĘCI... . Podczas wernisażu, który odbył się 11. listopada  autorka prac  pani Bogdana Winnicka opowiadając o prezentowanych obrazach,  poruszyła uczestników spotkania opowieściami tym długim czasie jaki spędziła na Syberii .  Jak sama podkreśla „o takich chwilach mówić jest niezwykle trudno (…), a namalowanie tych obrazów pozwoliło chociaż w części rozładować  te dramatyczne przejścia oraz wyrazić mój stosunek do obecnej rzeczywistości, która w nie mniejszym stopniu niesie cierpienie, ból i grozę”.  Autorce prac dziękujemy za zaprezentowanie swoich „obrazów syberyjskich” i podzielenie się bardzo osobistymi i poruszającymi wspomnieniami, a tych z Państwa którzy jeszcze nie widzieli wystawy pt.  „Pozostawione w pamięci”  zachęcamy do jej obejrzenia. 

 

Dzień 11 listopada 1918 roku jest bardzo ważny dla Europy i Polski. Po podpisaniu przez Niemcy rozejmu w lasku Compiégne pod Paryżem nastąpił koniec I wojny światowej. Polska po 123 latach niewoli narodowej i powstańczych zrywów  odzyskała niepodległość i wróciła na mapę Europy. Rada Regencyjna przekazała Józefowi Piłsudskiemu władzę wojskową, a dzień ten został ustanowiony Świętem Niepodległości Polski.  

Dnia 11. listopada 2015 r. również mieszkańcy Kalisza Pomorskiego świętowali  97. rocznicę odzyskania niepodległości przez Polaków. 

Oficjalna część obchodów Święta Niepodległości zaczęła się od złożenia kwiatów pod pomnikiem poświęconym tym, którzy przywracali polskość tej ziemi . Uczestniczyli  w niej przedstawiciele władz gminy Kalisz Pomorski  z Burmistrzem Michałem Hypkim i Przewodniczącym Rady Miejskiej Zbigniewem Chołujem  na czele,  a także przedstawiciele sołectw, dyrektorzy lokalnych szkół, poczty sztandarowe szkół i Ochotniczej Straży Pożarnej, przedstawiciele klas mundurowych Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Kaliszu Pomorskim oraz licznie zebrani  goście - przedstawiciele lokalnych firm i stowarzyszeń. Pod pomnikiem zapłonął znicz,  a przybyłe delegacje oddały hołd poległym składając piękne wiązanki biało-czerwonych kwiatów. Następnie w kościele parafialnym pw. Matki Bożej Królowej Polski odprawiona została msza święta w intencji Ojczyzny z udziałem przedstawicieli  klas mundurowych Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych, którą celebrował ks. wikariusz Piotr Śmiechura. 

• Fotorelacja z uroczystości w Kaliszu Pomorskim

Serdecznie dziękujemy dzieciom ze szkół podstawowych i młodzieży z gimnazjum za przygotowanie i przypinanie wszystkim uczestnikom tradycyjnych biało-czerwonych rozetek podczas oficjalnych uroczystości.  

W ramach obchodów Święta Niepodległości  zaplanowane było wiele atrakcji artystycznych. Już w kruchcie kościoła można było obejrzeć wystawę radosnych i kolorowych prac przygotowanych przez dzieci ze Szkoły Podstawowej w Pomierzynie pt. „Niepodległość w oczach dziecka”.  Obchodom Święta Niepodległości  towarzyszyło również otwarcie wystawy „Pozostawione w pamięci” w Galerii w Pałacu Wedlów. Autorka Bogdana Winnicka z Drawna opowiadając o prezentowanych obrazach,  poruszyła uczestników wernisażu opowieściami z czasów, kiedy jako dziecko zesłana była wraz z rodziną na Syberię.  Miejsce i czas były idealną okazją do przypomnienia sobie naszej historii, cierpień Polaków nie tylko pod zaborami, ale również w czasie II wojny światowej i tuż po niej, kiedy Polska znalazła się w strefie radzieckich wpływów.  Takie spotkania nadają słowom „niepodległość” i „wolność” znaczenia szczególnego i uczą, jak ważne jest, abyśmy uczyli młodsze pokolenia należytego szacunku do Ojczyzny. 

Kolejnym punktem programu artystycznego był koncert pt. „A piosenka za nimi szła…” Oprawę artystyczną zapewnił Teatr Muzyczny HALS z Gdyni. W programie w chronologiczny sposób za pomocą tekstów i piosenki artyści opisali marsz żołnierza do niepodległej Polski, a także czas budowania w wolnej Polsce państwowości, tworzenia armii i utwory przedstawiające zwykłe żołnierskie życie. Piosenki ułożone niekiedy w formie wiązanek śpiewała wraz z artystami zgromadzona publiczność. W pierwszej części  koncertu rozbrzmiewały więc fragmenty m.in. takich utworów jak „Przybyli ułani”, „O mój rozmarynie”, „Piechota” , „Pierwsza brygada”, „Serce w plecaku”, „Po ten kwiat czerwony”. W dalszej części koncertu zaprezentowano czas powojenny. Tuż po okrutnym okresie wojny w naszym kraju nastał czas odbudowy, a wraz nim pojawiły się bardzo popularne festiwale piosenki żołnierskiej. Usłyszeliśmy więc znane, lubiane i radosne piosenki, które w sposób wyidealizowany opisywały żołnierskie życie, a wśród nich: „Gdy piosenka szła do wojska”, „Do woja marsz”, „Przyjedź mamo na przysięgę”. 

Na zakończenie w Ośrodku Kultury w Kaliszu Pomorskim odbył się spektakl „Historia jednej piwnicy”, który został przygotowany przez młodzież z grupy teatralnej „Klepsydra” działającej w kaliskim Liceum (scenariusz: pan Bogumił Kurylczyk, reżyseria,  scenografia i choreografia: pani Joanna Mączkowska). W spektaklu wzięli udział  zaproszeni goście – Stanisława Górnik i przygotowane przez nią dzieci ze Szkoły Podstawowej w Kaliszu Pomorskim, uczniowie z miejscowego Gimnazjum oraz panie z grupy „Violki Kibolki”. Dzieciom i młodzieży gratulujemy patriotycznej postawy i zaangażowania w przygotowanie spektaklu, a mieszkańcom i gościom zaproszonym dziękujemy za udział w obchodach Święta Niepodległości w Kaliszu Pomorskim.

We wtorek 13 października w Galerii Pałacowej uroczyście otwarto wystawę Jolanty Szczygieł z Dębna pt. „Enkaustyka: malowanie woskiem pszczelim”. Nie co dzień możemy podziwiać prace, których spoiwem jest barwiony wosk pszczeli. Powstałe dzieła charakteryzuje niespotykana faktura, głębia kolorów i połysk. 

Spośród wielu dzieł Artystki przebija inspiracja agatem, kosmosem i przyrodą, zwłaszcza kwiatami. Jolanta Szczygieł tworzy obrazy wyłącznie za pomocą wosku, ale także wykorzystuje inne tworzywa artystyczne: małe minerały, monety, szkło, fotografie. Stworzyła unikatowe dzieło odważnie łącząc fotografię z woskiem rozprowadzanym za pomocą enkaustycznego żelazka. Artystka długo opowiadała o historii enkaustyki oraz o technice tworzenia dzieł, o surowcach i narzędziach wykorzystywanych w enkaustyce.

Kolekcja dostępna będzie dla zwiedzających do końca października. Zapraszamy.

 

Ośrodek Kultury w Kaliszu Pomorskim po raz drugi był współorganizatorem Drawskiego Festiwalu Sztuk Alternatywnych „SZTUKATERIE”. W ramach Festiwalu dwa spektakle zaprezentowane zostały kaliskopomorskiej publiczności. Oba wykonane przez teatry awangardowe i nieprzewidywalne. Piątkowy spektakl "Pozor už nemôžem" Tetru Delikates zabrał zarówno dzieci i dorosłych w zabawną podróż. Aktor – Wiktor Malinowski wcielił się w rolę konferansjera, który w oczekiwaniu na ciągle przygotowującą się grupę artystów pod nazwą „ONI to MY” rozpoczął zabawianie publiczności wykorzystując do tego interakcje z widzem, pantomimę, zabawne rekwizyty. Jednak wszystkie te zabiegi nie tylko miały doskonale zabawiać zgromadzoną publiczność. Uzupełniane były tekstem, wierszem, piosenką, które po połączeniu w całość stały się swoistym przekazem i pytaniem – kim MY  jesteśmy i jaka jest NASZA rola we współczesnym świecie?. Wszyscy bowiem zajmujemy  się różnymi sprawami, bywamy „to tu, to tam”, ciągle poszukujemy, mamy świadomość, że chwile są ulotne i czasem „pękaja, jak bańki mydlane”…..,  ale i miewamy momenty, gdzie obrywamy niczym „bokserską rękawicą” i krzyczymy „Uwaga! Już nie mogę” (czyli tytułowe "Pozor už nemôžem"). Publiczność znakomicie wcieliła się w grupę teatralną „ONI to MY” i  bardzo spontanicznie reagowała na aktorskie zabiegi Wiktora Malinowskiego – aktora i założyciela Teatru Delikates. Spektakl otrzymał w 2012r. nagrodę – ZŁOTĄ PINEZKĘ za inteligencję, dowcip i szacunek do widza, tym bardziej cieszymy się, że nasza publicznośc mogła go obejrzeć.

• Fotorelacja z Sztukaterii w Kaliszu Pomorskim

Drugi spektakl to dramat Stanisława Ignacego Witkiewicza „Wariat i zakonnica” w znakomitym wykonaniu Teatru Terminus A Quo. Głównymi bohaterami Witkacego są postacie wymienione już w tytule. Wariatem jest poeta Mieczysław Walpurg, Zakonnica zaś to Siostra Anna, której strój zakonny był bardziej skutkiem osobistej tragedii niż powołania. Role bohaterów znakomicie wykreowali  Edward Gramont – założyciel Teatru Terminus A Quo oraz Adriana Boś. Publiczność znalazła się w szpitalu psychiatrycznym, w którym znalazł się również poeta po samobójczej próbie. Personel medyczny przedstawiony został w sposób niezwykle groteskowy, co wzbudzało mieszane uczucia czasem śmiechu, lęku, a niekiedy wstrętu. Wykreowani doktorzy do autorytetów psychiatrii raczej należeć nie mogli. Coś niepokojącego i absurdalnego było w zachowaniu lekarzy, którzy mieli sprawować nadzór nad pacjentami chorymi umysłowo.  To skłaniało do refleksji i postawienia sobie samemu  pytania, co dziś uchodzi za „normalne” i kogo tu uznać za wariata?. Zadaniem Zakonnicy była opieka nad pacjentem, ale szybko okazało się, że bohaterka odkrywa  w chorym swojego ulubionego poetę. To, co On nazywa przekleństwem sztuki, Ona nazywa szczęściem. Publiczność była świadkiem nie tylko  zmieniających się relacji bohaterów i tragicznych zdarzeń w tym ironicznym dramacie Witkiewicza, ale także emocji towarzyszących wszelkim rozterkom, z jakimi może spotkać się człowiek. 

Oba goszczące w Kaliszu Pomorskim teatry zostały bardzo znakomicie odebrane i nagrodzone wielkimi brawami, a prezentowane spektakle wzbudziły wiele pozytywnych emocji wśród publiczności, która wzięła udział w tegorocznych „SZTUKATERIACH”.

15 września w Pałacu w Kaliszu Pomorskim odbył się wernisaż wystawy Ewy Szostak. Tworzywem artystycznym Ewy Szostak jest gobelin, w którym artystkę fascynuje jego plastyczność i miękkość. Inspirację dla artystki stanowią rzeczywiste sceny, które w najdrobniejszym szczególe Ewa Szostak odzwierciedla w obrazie. Tradycyjny zapis uchwyconej sceny na tkaninie podkreśla świadomość przemijania i bezpowrotnie utraconej chwili. 

Ewa Szostak wykonuje każdy etap tworzenia gobelinu osobiście, począwszy od projektowania, wybór i farbowanie wełny oraz sam proces tkania. To właśnie sprawia, iż dzieło zachowuje jedność myśli, projektu i wykonawstwa.

Gobeliny Ewy Szostak - fotorelacja z wernisażu 

Ewa Szostak jest absolwentką Technikum Włókienniczego w Żyrardowie oraz Wyższej Szkoły Sztuki Stosowanej w Poznaniu. Na swoim koncie ma szereg wystaw indywidualnych i zbiorowych.

Wystawę będzie można podziwiać do 9 października. Zapraszamy.

 

5. września we wsi Sienica od rana trwało ożywienie, ponieważ mieszkańcy wraz z pracownikami Ośrodka Kultury w Kaliszu Pomorskim czynili ostatnie przygotowania  do przyjęcia gości z całej gminy Kalisz Pomorski podczas tegorocznych Dożynek Gminnych.  Trzeba przyznać, że dekoracje rozmieszczone niemal w każdym zakątku wsi Sienica były imponujące. Pomimo, że dawnych obrzędów współcześni rolnicy nie praktykują, to jednak zachował się zwyczaj wspólnego świętowania po zakończeniu zbierania plonów połączony z prezentacją wieńców i  występami artystycznymi.  

Dożynki Gminne rozpoczęły się mszą świętą w kościele filialnym pw. Zesłania Ducha Świętego w Sienicy  Nad częścią liturgiczną czuwał proboszcz parafii Wierzchowo ks. Artur Traczewski. Po mszy św. w pięknym kolorowym korowodzie  prowadzonym przez Zespół Pieśni i Tańca „Ziemia Bydgoska”,  włodarze gminy Kalisz Pomorski, mieszkańcy i goście oraz delegacje z wieńcami dożynkowymi przeszli na boisko, gdzie nastąpiło  przekazanie bochna chleba z tegorocznych zbóż przez Starostów dożynek - Panią Jadwigę Rojek oraz Pana Tadeusza Kubata. Zarówno Burmistrz Kalisza Pomorskiego Michał Hypki, jak i Przewodniczący Rady Miejskiej Zbigniew Chołuj podziękowali gorąco rolnikom za ich trud i gospodarność, za chleb - symbol dostatku i wiary w lepsze jutro i życzyli mieszkańcom, by w naszej małej ojczyźnie nikomu chleba nie brakowało.

Po części oficjalnej wszyscy mogli podziwiać talent i umiejętności estradowe lokalnych i zaproszonych wokalistów i zespołów. Program rozpoczął się od barwnego występu Zespołu Pieśni i Tańca ZIEMIA BYDGOSKA, który zaprezentował pieśni i tańce Kujaw, regionu łowickiego i  Kurpi Zielonych.  Pomimo, że deszcz tego dnia płatał publiczności figle, wspaniale zaprezentowali się wokaliści z Ośrodka Kultury w Kaliszu Pomorskim – Martyna Frańczak i Filip Wiśniewski.  Dzieci poradziły sobie znakomicie z pochmurną aurą i podczas przedstawienia „Sierotka Marysia” zadomowiły się wraz z artystami na scenie. Znane i lubiane polskie przeboje zaprezentował zespół Hello w składzie: Oktawia Gwiaździńska (wokal) i Michał Heppner (gitara klasyczna). Podczas Dożynek nie mogło zabraknąć występów zespołu „Violki Kibolki” (ze specjalnie przygotowanymi utworami dożynkowymi i występem tanecznym) oraz zespołu „My Emeryci” (ze znanym i lubianym repertuarem biesiadnym). Tuż po zmroku niezapomniany i ognisty pokaz dał Teatr Ognia „Ugnis” z Ośrodka Kultury w Kaliszu Pomorskim. 

• Fotorelacja z dożynek w Sienicy

W międzyczasie odbywało się wiele sprawnościowych oraz wesołych konkurencji zorganizowanych przez Urząd Miejski w Kaliszu Pomorskim dla dzieci oraz osób reprezentujących sołectwa. Zwycięzcy zostali nagrodzeni upominkami. Wszyscy z niecierpliwością czekali na wyniki konkursów na najpiękniejsze sołectwo oraz najpiękniejszy wieniec.  Wśród  najpiękniejszych wsi w roku 2015  I miejsce i nagrodę 3 tys. złotych otrzymało sołectwo Bralin, II miejsce i nagrodę 2 tys. złotych otrzymało sołectwo Suchowo, a III miejsce i nagrodę 1 tys. złotych otrzymało sołectwo Dębsko. Burmistrz ufundował dodatkowo 2 nagrody specjalne  w wysokości 1500 zł dla wsi Sienica i Poźrzadło Wielkie za wieloletnie dokładanie starań celem utrzymania ładu, porządku i estetyki wsi na wysokim poziomie. Tuż przy scenie prezentowane były piękne wieńce dożynkowe. Każdy z nich misternie wykonany z pewnością wymagał ogromnego wkładu pracy wielu osób. Nie wszyscy mogą być na podium, ale wszyscy mogą czuć się zwycięzcami, bo każdy z wieńców był okazały i estetyczny.  Kłosy i ziarna różnych zbóż, bochenki chleba, żywe kwiaty i owoce – wszystko przepasane biało-czerwonymi wstęgami wzbudzały zachwyt oglądających.  Komisja konkursowa miała trudne zadanie, ale ostatecznie podjęto decyzję: I miejsce i nagroda 800 zł otrzymał wieniec z Pomierzyna, II miejsce i nagrodę 500 zł otrzymała Stara Korytnica, a III miejsce i nagrodę 300 zł otrzymała Stara Studnica. Pozostałe wieńce (z Sienicy, Białego Zdroju i Pepłówka) otrzymały wyróżnienia i nagrody w wysokości 200 zł. 

Wśród dożynkowych atrakcji była prezentacja maszyn rolniczych Pana Janusza Płońskiego oraz możliwość skosztowania pysznych potraw przygotowanych przez poszczególne sołectwa.  Pomimo chłodnego wieczoru i niekiedy wietrznych i deszczowych chwil nie zabrakło chętnych panów i pań do udziału w konkursie wyciskania ogromnej dyni zorganizowanego tuz przed zabawą taneczną.  Do północy mieszkańcy i goście w radosnej atmosferze bawili się z zespołem MUS. 

Organizatorzy składają podziękowania wszystkim osobom wspierającym organizację dożynkowego festynu, a w szczególności Bankowi Spółdzielczemu w Kaliszu Pomorskim za dofinansowanie programu artystycznego. 

Już w piątek, 7 sierpnia 2015 roku od godz.16.00 na boisku „Orlik 2012” w Parku Chopina odbędą się warsztaty tańca oraz pokazy pierwszej pomocy.  Jarosław Kowalczyk trener tańca towarzyskiego, jazzu, baletu, hip-hopu czy podstaw jogi poprowadzi  dla dzieci jak i dorosłych specjalnie przygotowane choreografie dobrane pod kątem zarówno wieku jak i indywidualnych predyspozycji.

Oprócz nauki tańca organizatorzy przygotowali pokazy pierwszej pomocy oraz ratownictwa wodnego, które prowadzone będą przez instruktora ratownictwa medycznego oraz ratownika WOPR - Damiana Kowalczyka. Dla najmłodszych również szereg atrakcji sportowych, między innymi konkurencje sprawnościowe, biegi w workach, wyścigi, zabawy oraz malowanie twarzy.

Dla najaktywniejszych uczestników przygotowane będą upominki.

W ubiegłym roku ogórkowa zabawa obchodziła swoje 10 - lecie. Jedenasta edycja Jarmarku Nad Jeziorem Ogórkowym była jeszcze lepiej przygotowana, z większym rozmachem i zapleczem artystycznym.

Powodzenie największej imprezy w powiecie drawskim jest rezultatem nie tylko gwiazd na scenie jak ENEJ czy PEKCTUS ale przygotowanego scenariusza wydarzenia. Doskonałej historii górka, produktu lokalnego i barwnego humorystycznego wydarzenia.

Podobnie jak w ubiegłym roku imprezie dopisały nie tylko dorodne ogórki ale i pogoda.  Na sobotę zaplanowano ceremonię zatapiania beczek. Zanim to się jednak stało od piątku trwała zabawa. Jak podał organizator na terenie imprezy w piątek znajdowało się 17 000 osób. 

• Jarmark nad Jeziorem Ogórkowym - FOTO

W sobotę było jeszcze ciekawiej i liczebniej. Ośrodek Kultury wspierany przez liczne instytucje i mieszkańców przygotował ciekawe i humorystyczne widowisko zatapiania beczek. Skończyło się nawet kąpielą Dyrektora Ośrodka Kultury w jeziorze.

Kiedy w końcu udało się wyciągnąć z wody ogórki i zatopić tegoroczne rozpoczęła się degustacja zeszłorocznych ogórków. Pierwszy jeziorowego ogórka spróbował oczywiście Burmistrz Kalisza Pomorskiego.

Przy Stanicy Wodnej w Kaliszu Pomorskim w sobotę 27.czerwca 2015r. swój muzyczny repertuar zaprezentowały dwa zespoły - zespół IMAGO z Tuczna i STILL  CONTRACT z Kalisza Pomorskiego. Pogoda sprzyjała, a repertuar z pewnością zadowolił miłośników muzyki rockowej i bluesowej, którzy wraz z zespołami do późnych godzin wieczornych spędzili czas nad Jeziorem Bobrowo Wielkie.  

 

20 czerwca pomimo niezbyt optymistycznych prognoz pogody okazało się, że nawet aura była sprzyjająca i bezdeszczowy wieczór pozwolił na wspólną zabawę podczas „Nocy Świętojańskiej” zorganizowanej przez Ośrodek Kultury w Kaliszu Pomorskim przy Stanicy Wodnej i na plaży miejskiej. Zanim zabrzmiały pierwsze dźwięki muzyki, zarówno dziewczęta, jak i chłopcy, a także wiele osób dorosłych chętnie przyozdabiało swoje głowy w przygotowane, pięknie uplecione przez pracowników świetlicowych wianki z ziół i kwiatów. Do wspólnej zabawy na samym początku zaprosił energetyczny zespół EMERALD proponujący folkowe klimaty muzyczne, które wielu poderwały do tańca. Gdy zapadał zmrok publiczność z niecierpliwością oczekiwała widowiska „Nocy Świętojańskiej” przygotowanego przez dzieci i młodzież z Ośrodka Kultury w Kaliszu Pomorskim. Spektakl zaprezentowany został na plaży miejskiej, rozpoczął się rozpaleniem ogniska i pochodni, a  zaprezentowana opowieść miała na celu symboliczne zaprezentowanie dawnych słowiańskich tradycji. W widowisku nie brakowało więc ognia, pięknych wianków we włosach, czarownic, skoków przez ognisko, szukania kwiatu paproci, palenia świętojańskiej kukły, czy rzucania na wodę wianków oświetlonych płomykami… Dziś te zwyczaje nie mają rytualnego znaczenia, raczej zachowały się jako forma festynu, ciekawostki, możliwość dobrej zabawy na powitanie lata. Do późnych godzin wieczornych publiczność biesiadowała wraz z duetem KUBRYK przy morskich piosenkach.

 

Cieszymy się, że nasi mieszkańcy i goście Kalisza Pomorskiego lubią z nami spędzać czas podczas  „Nocy Świętojańskiej”  słuchając muzyki i szeptów wody, wypatrując świetlików, wpatrując się w iskry rozpalonego ogniska oraz w niebo pełne barw zachodzącego słońca, na którym w tym roku pokazała się cudna tęcza. 

Jako organizatorzy serdecznie dziękujemy straży pożarnej oraz policji, które czuwały nad bezpieczeństwem zarówno występujących jak i publiczności. 

Niezwykle kameralny wieczór miał miejsce w Ośrodku Kultury w Kaliszu Pomorskim dnia 10 kwietnia 2015 r., podczas którego widzowie spotkali się z aktorami Teatru Scena Poczekalnia, by obejrzeć ich interpretację dramatu Karoline Leach pt. „Tajemniczy Mr Love”. Jedynymi aktorami w sztuce byli znani kaliskiej publiczności Izabela Noszczyk (jako Adelajda) i Robert Latusek (jako George Love). Ona – cierpi na samotność, ma kompleksy  z powodu „ponadprogramowej” urody i pomimo życiowych trudności  jest osobą niezwykle  ciepłą i dobrą, głęboko wierzącą w miłość. On – przystojny i szarmancki okazuje się być matrymonialnym oszustem, który uwodzi panny, by je okraść i nikczemnie porzucić. Odrobina zainteresowania ze strony Georg’a sprawiła jednak, że Adelajda straciła dla niego serce. Na gierki i wyznania romantycznego „hochsztaplera”  być może nabrać się dała nawet publiczność obserwując niebywałe koleje losu państwa Love. Kto kogo przechytrzył ? Kto kogo uwiódł? – tego właśnie można było dowiedzieć się oglądając ten dramat, który do samego końca trzymał w napięciu. Dramatyczne wyznania, kolejne nagromadzone motywy pozwalały snuć rozmaite przypuszczenia, co będzie dalej. Gdy widz myślał, że już wie co nastąpi, zwrot akcji był dla nich najczęściej zaskoczeniem. 

Świetne umiejętności aktorskie Izabeli Noszczyk i Roberta Latuska, a także kostiumy, sceneria oraz oprawa muzyczno-dźwiękowa sprawiły, że cały spektakl widzowie obejrzeli w niezwykłym skupieniu i ciszy. Publiczność pożegnała aktorów ogromnymi brawami i cieszymy się, że było to wydarzenie teatralne, które wywołało entuzjastyczne komentarze wśród widzów opuszczających salę widowiskową. 

W dniu 24 marca w Galerii Pałacowej w Kaliszu Pomorskim odbył się wernisaż wystawy Wiesława Andrzeja Burkiewicza pt. „Makrofotografia”.  Na wernisaż licznie przybyli mieszkańcy Kalisza Pomorskiego, ale także znajomi i przyjaciele twórcy z Wierzchowa. Uroczystość zaszczycił także swoją obecnością wójt Wierzchowa, Jan Szewczyk. 

Przygoda Artysty z fotografią trwa niezmiennie od czterdziestu lat. Od początków swej pasji Twórca poszukiwał niezwykłych zjawisk i starał się je uwiecznić. Pierwsze aparaty Artysty – Smiena, potem Kijew, jakże dalekie od doskonałych, uwieczniały obraz w czerni i bieli, a samodzielnie wywoływane fotografie dawały satysfakcję, ale także motywację do dalszej pracy. Zainteresowanie fotografią makro przyszło z czasem, tak samo jak poszukiwanie sposobów i metod na uchwycenie tej sekundy bezruchu, która zagwarantuje doskonałe ujęcie.

Dziś oprócz kontynuowania prac nad fotografią makro, Artysta chciałby przygotować kolekcję zdjęć pejzaży. Wystawę Wiesława Andrzeja Burkiewicza pt. „Makrofotografia” można podziwiać do końca marca 2015 r.

 

W Galerii Pałacowej w Kaliszu Pomorskim odbył się wernisaż wystawy Galiny Błażejewskiej pt. „Filcowa fantazja”. Filc jest wyrobem włókienniczym, otrzymywanym poprzez spilśnianie. Spilśnianie to proces łączenia włókien w jedną, zwartą masę, w jeden wyrób. Wernisaż był także okazją do wysłuchania opowieści o przygodzie artystki z filcem, która rozpoczęła się ponad siedem lat temu i trwa do dnia dzisiejszego. 

Filc jest jednym z najstarszych wyrobów włókienniczych wytwarzanych przez ludzi. Ślady filcu datowane na 6500 lat p.n.e. zostały znalezione na terenie dzisiejszej Turcji. Zaawansowane techniczne wyroby filcowe znaleziono także w wiecznej zmarzlinie na Syberii z ok. 600 r. n.e.

Wystawę będzie można podziwiać do dn. 9 lutego 2015 r. Wśród zaprezentowanych prac są szale, kapelusze, sukienki, tuniki i in. Można również podziwiać prace artystyczne wykonane w celach dekoracyjnych.