Strażacy prezentują obszar zniszczeń pożaru w Złocieńcu i opisują dramatyczną walkę z ogniem

Strażacy sygnalizują. We wczorajszym pożarze nieużytków, o którym informowaliśmy spłonęły nie tylko trawy. Ucierpiały również zwierzęta. W trakcie pożaru strażacy walczyli również w obronie lasu. Na szczęście ogień udało się opanować a las został obroniony.
Kiedy na miejsce pożaru przy ul. Cegielnianej w Złocieńcu po godzinie 14.21 zaczęły przyjeżdżać pierwsze jednostki zdecydowano zadysponować większe siły i środki z terenu gminy oraz powiatu. W pierwszej kolejności broniono zabudowania na ul. Cegielnianej. Przyjeżdżające jednostki skierowano na ul. Łąkową oraz ul. Sadową.
Następne zastępy udały się na oczyszczalnie ścieków, tam ogień wszedł już na teren zakładu a pracownicy podjęli działania gaśnicze dostępnymi środkami. Jednocześnie broniono las za mostem, żeby ogień nie przeszedł dalej. W tym samym czasie przygotowano stanowisko wodne na rzece Drawie.

Do pożaru zadysponowano śmigłowiec gaśniczy, który stacjonuje w Kołaczu w gminie Połczyn Zdrój.
Niestety ogień przedostał się przez rzekę, większe siły i środki zostały przerzucone w tamtym kierunku na front pożaru.
Na szczęście pożar udało się opanować jednak straty są ogromne. Akcja gaśnicza trwała ponad 3 godziny a w pożarze ucierpiały zwierzęta.

Bohatersko bronili:

• 3 x Ochotnicza Straż Pożarna Złocieniec
• 2 x OSP Wierzchowo
• 1 x Osp Nowe Worowo
• 1 x KSRG OSP i MDP Siemczyno
• 1 x WSP Budowo / Wojskowa Straż Pożarna / Military Fire Brigade
• 3 x Państwowa Straż Pożarna Drawsko Pom.
• 1 x Straż Leśna
• 1 x Śmigłowiec Gaśniczy
• 3 x Policja
• 1 x Pogotowie Ratunkowe