Chciał ratować finanse „niedoszłej teściowej” teraz ma zarzuty
- Napisane przez asp. Agnieszka Waszczyk
Drawscy policjanci zatrzymali 19-latka podejrzanego o kradzież pieniędzy z konta bankowego. Dziś mężczyzna usłyszał w sumie 6 zarzutów. Policjanci szykują wniosek o zastosowanie wobec niego środka zapobiegawczego w postaci dozoru policyjnego.
Mieszkanka Drawska Pom. zgłosiła, że konkubent jej córki ukradł z jej konta bankowego ponad 4,5 tysiąca złotych. Kobieta wyjaśniła, że przez jakiś czas przebywała poza domem. Pozostawiła więc córce kartę bankomatową, kartę z jednorazowymi kodami, pin oraz hasło internetowe, aby córka pod jej nieobecność mogła robić opłaty i kupować niezbędne do życia produkty. Kiedy jednak ostatnio sprawdziła stan konta dostrzegła, że brakuje na nim znacznej kwoty. Co prawda z opisu transakcji wynikało, że te przelewy szły na konto ubezpieczyciela, z którym kobieta współpracuje, jednak po sprawdzeniu okazało się, że te znikające pieniądze to nie sprawka firmy a niedoszłego zięcia, który przelewał je na własne konto. Policjanci zatrzymali 19-letniego mieszkańca Czaplinka i osadzili go w policyjnym areszcie. Dzisiaj mężczyzna usłyszał w sumie 6 zarzutów. Przyznał się do popełnienia wszystkich zarzucanych mu czynów.
Swoje postępowanie tłumaczył tym, że jego zdaniem konkubina źle gospodarowała pozostawionymi przez matkę pieniędzmi dlatego, korzystając z okazji i dostępu do kart, bez wiedzy swojej partnerki postanowił sam zająć się finansami „niedoszłej teściowej”. Funkcjonariusze ustalili, że pierwszej transakcji dokonał w sierpniu. Przelał wówczas pieniądze na swoje konto a dla nie poznaki wpisał w opis transakcji dane ubezpieczyciela. Właścicielka konta wykonanej operacji nie zauważyła. Ośmielony swoją bezkarnością ponownie więc skorzystał z tej metody pozyskania „kasy”. Ostatecznie takich przelewów wykonał 6 co w sumie dało kwotę ponad 4,5 tysiąca złotych. Drawscy policjanci wystąpili dzisiaj do miejscowej prokuratury o zastosowanie wobec 19- latka policyjnego dozoru. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 10.