Nie chcieli czekać do stycznia. Zaprosili dziadków już teraz.

Dziadkowie to największy skarb jaki można sobie tylko wymarzyć. Uczą nas tego co jest w życiu ważne i wiąże się z nimi wiele wspaniałych wspomnień.:-) Któż z nas nie pamięta zapachu dobiegającego z babcinej kuchni, czy chwil spędzonych z dziadkiem w warsztacie przy wspólnym majsterkowaniu. :-) 

Podopieczni wraz z terapeutami Stowarzyszenia "Radość z życia" w Gudowie nie chcą czekać do stycznia i postanowili przygotować dla swoich dziadków niespodziankę już we wrześniu. Spotkanie, na które zaproszeni zostali dziadkowie było okazją żeby przywołać miłe wspomnienia z dzieciństwa i uczestniczyć we wspólnej integracyjnej zabawie podczas codziennych zajęć. Oczywiście nie zabrakło babcinych smakołyków w postaci rozmaitych ciast. Natomiast dziadkowie przynieśli własnoręcznie zrobione karmniki dla ptaków.

W ramach zorganizowanego konkursu na najlepiej wykonany karmnik i najlepsze ciasto, dzieci jednogłośnie przyznały pierwsze miejsce wszystkim babciom i dziadkom. Po przepysznym poczęstunku wspólnie z zaprzyjaźnionymi babciami z Gudowa, dziadkowie umilali czas swoim wnukom czytając ciekawe bajki. ;-) 

Stare polskie porzekadło mówi: "spieszmy się kochać ludzi, bo tak szybko od nas odchodzą"... My wierzymy, że nasi dziadkowie i babcie będą z nami zawsze i życzymy im nie 100 a 200 lat w zdrowiu i szczęściu ze swoimi kochanymi wnuczętami!