MMA: Bracia Kamińscy niepokonani podczas gali w Łobzie

Zarówno Artur Kamiński jak i jego młodszy brat Piotr Kamiński maja powody do zadowolenia. Obaj wygrali swoje walki przed czasem.

Gala walk PLMMA w Łobzie

W sobotę 27 lutego odbyła się w Łobzie gala Profesjonalnej Ligi PLMMA. Z Drawska Pomorskiego wystąpić miało w niej dwóch zawodników z Zet Gold Team Drawsko Pomorskie. Przygotowanie imprezy da wysokim poziomie, dobre nagłośnienie, oświetlenie i przygotowanie sali. Walką wieczoru o pas miała być właśnie walka Artura Kamińskiego z Mateuszem Strzelczykiem.

• Fotorelacja z gali w Łobzie

Piotr Kamiński pokonał Adriana Bienieckiego

Młodszy z braci zakładał, że walkę będzie rozgrywał w większości w stójcie. Ten plan się powiódł i przeciwnik nie był dla niego problemem.  Pokonał Adriana Bienieckiego, mimo, że był bardziej doświadczony.

„Wykonałem zakładany plan, cala pierwsza runda walka w stójce i tam narzucałem swoje tempo i obijałem przeciwnika. W drugiej po wymianie w stójce udało mi się skończyć go duszeniem trójkątnym po szybkiej obronie nóg. Jestem zadowolony bo po raz kolejny mogłem pokazać się przed tak wielka publicznością z jak najlepszej strony ! Drawska SIŁA! Bardzo dziękuje ze tak licznie mnie wspieraliście ! Przygotowania były ciężkie ale dla takich chwil wiem ,że warto”

Bardzo efektowne zwycięstwo Artura Kamińskiego

Na gali PLMMA w Łobzie w walce wieczoru mieli wystąpić Mateusz Strzelczyk (7-5-1 MMA, 1-0 PLMMA) i Artur Kamiński (3-1 MMA, 1-0 PLMMA). Stawką byłby wtedy pas mistrza wagi półśredniej, należący teraz do Strzelczyka, który wywalczył tytuł na niedawnej PLMMA 61/AFC 5 w Bytomiu. 

Niestety organizator przekazał podczas spotkania zaskakującą informację Arturowi Kamińskiemu. Przeciwnik Artura wycofał się w ostatniej chwili z walki z powodu kontuzji ręki. 

Nowym przeciwnikiem Artura został Witalij Lokoiko z Ukrainy. Artur Kamiński bez problemu poradził sobie z nim ii sprowadził na niego dosłownie grzmoty. Zaatakował z olbrzymią siłą, dokładnością i opanowaniem. Na zakończenie walki nie musieliśmy długo czekać

Gratulacje dla zawodników z Drawska.