Podziałem punktów zakończył się mecz ósmej kolejki A klasy pomiędzy Mechanikiem Turowo, a Sokołem Suliszewo. Bramkę dla naszego zespołu zdobył Tomasz Wyrzykowski...
- Sokół Suliszewo wystąpił w składzie:
- Grzegorz Karow - Marcin Karow (C) (88' Krystian Styburski), Bartłomiej Kamiński, Marcin Jakubowski, Mateusz Dolak - Piotr Pawlak, Łukasz Hofman, Tomasz Wyrzykowski (45' Mateusz Zwindowski), Wojciech Puszczak (70' Marcin Kostrzewa), Paweł Serafin - Piotr Hawrasz.
O godzinie 13:00 w niedzielne popołudnie trójka sędziowska wyprowadziła obie jedenastki na boisko w Żółtnicy, gdzie swoje mecze rozgrywa zespół Mechanika. Na wstępie należy zaznaczyć, że użyte wyżej słowo "boisko" jest trochę naciągane - obszar ziemi w większości porośnięty trawą (choć to też nie jest regułą, bo bramkarze w polu karnym poprzez otoczenie piasku mogli poczuć się jak na plaży i zapomnieć o październikowych chłodach), liczne, głębokie dziury stwarzające ogromne niebezpieczeństwo dla zawodników obu ekip, ślady po jeździe autem oraz kawałki szkła, a przecież mimo to boisko dostało licencję na A klasę oraz klasę okręgową, gdzie występuje miejscowy Wiarus. Jest to zdecydowanie najgorsze boisko na jakim przyjdzie w tym sezonie zagrać zespołom trzeciej grupy koszalińskiej A klasy. Wracając jednak do wydarzeń sportowych, to od pierwszej minuty wyklarował się przebieg tego spotkania - typowy mecz walki, głównie w środku pola. Zespoły stwarzały sobie mniej i bardziej groźne sytuacje, ale to Sokół wyszedł na prowadzenie, kiedy to w 30. minucie po strzale z rzutu wolnego Marcina Jakubowskiego bramkarz gospodarzy odbił piłkę, którą głową do siatki jego bramki skierował Tomasz Wyrzykowski. Dziesięć minut później Mechanik wyprowadził skuteczny kontratak, po którym jeden z gospodarzy oddał strzał do pustej bramki. Po zmianie stron w miejsce kontuzjowanego Tomka Wyrzykowskiego wszedł Mateusz Zwindowski. W 70. minucie na placu gry pojawił się Marcin Kostrzewa, który zmienił Wojciecha Puszczaka. W 88. minucie trener gości dokonał ostatniej zmiany - w miejsce Marcina Karow wszedł Krystian Styburski. Z biegiem czasu obie jedenastki starały się przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, jednak robiły to bezskutecznie i wynik nie uległ już zmianie. Jedyną żółtą kartkę dla Sokoła w tym meczu zobaczył Piotr Hawrasz. Zdobycie punktu na tak ciężkim terenie z Mechanikiem, który również prezentuje ostatnio wysoką formę można uznać za dobry wynik.
- Mechanik Turowo 1:1 (1:1) Sokół Suliszewo
- 30' Tomasz Wyrzykowski
Serdecznie dziękujemy licznie przybyłym kibicom (było Was więcej niż kibiców gospodarzy!), którzy przez całe spotkanie głośno i żywiołowo dopingowali Sokoła Suliszewo oraz pomagali trójce sędziowskiej w podejmowaniu odpowiednich decyzji. Po dopisaniu jednego punktu na nasze konto nadal liderujemy w ligowej tabeli, ale przewaga zmalała do jednego punktu. Z tego miejsca chcemy już zaprosić Państwa na następny mecz, w którym zagramy z Gryfem Budowo - pojedynek ten śmiało można nazwać derbami.
