Dron ze specjalnymi czujnikami nad Czaplinkiem. Są żółte kartki
- Napisane przez DSI
Fot. Stowarzyszenie „Ronin” z Białogardu
Dron ponownie pojawił się nad dymiącymi kominami zachodniopomorskich miast. Podobnie jak w ubiegłym roku używano drona z zamontowanym czujnikiem Nosacz II badającym zanieczyszczenia i analizującym związki chemiczne PM 1, PM 2,5, PM 10 i LZO. Dzięki takiemu rozwiązaniu można było w sposób precyzyjny wskazać miejsce spalania odpadów, w tym butelek PET, materiałów PCV, elementów mebli czy mokrego drewna.
Stowarzyszenie „Ronin” z Białogardu nad kominami w Czaplinku pojawiło się z dronem 19 listopada. Zbadano tam 20 dymiących koinów głownie w centrum miasta. Efektem tego jest 9 żółtych kartek.
Jak informuje stowarzyszenie obszar objęty badaniem ma bardzo charakterystyczne ukształtowanie terenu. Środkowa część obszaru gdzie wystąpiło najwięcej podwyższonych wskazań znajduje się w dole. Bardzo słaby wiatr i pierwsze tak niskie temperatury w tym roku spowodowały znaczy wzrost zanieczyszczeń powietrza. W tym samym czasie odpalono kilkaset pieców i kominków. Pomiary w większości mieściły się w średniej ale ogólny wynik pokazał, że bardzo duża część mieszkańców pali opałem mokrym, niskiej jakości i piecami w starej technologii. Dodatkowo wyniku sugerują, że mało osób korzysta z ogrzewania gazowego. Niestety w kilku miejscach wyniki były bardzo słabe. Tam w piecach najprawdopodobniej znajdowały się odpadki.
Dodatkowe informacje
-
.:
