Dobrze, że strażacy mają podnośniki. Ostatnio często muszą ich używać. Pożary w Czaplinku i Sośnicy
- Napisane przez DSI
Praktycznie kilka razy w tygodniu strażacy informują o kolejnych działaniach związanych z pożarami kominów. Są one bardzo niebezpieczne, bo często jest tak, że są słabo widoczne. Może jednak dojść do otwartego pożaru, a co gorsza w przypadku rozszczelnienia komina do zatrucia mieszkańców tlenkiem węgla. Może się również tak stać już po uruchomienia pieca bo przecież pęknięci komina przy zimnym kominie wcale nie muszą być widoczne.
4 lutego około godziny 23:00 jednostka OSP Czaplinek została zadysponowana do pożaru komina przy ul. Kasztanowej w Czaplinku. Po przybyciu na miejsce stwierdzono że zapaliła się sadza w przewodzie kominowym. Polecono wygasić w piecu, rozstawić podnośnik koszowy i przy pomocy kuli kominiarskiej strącić palącą się sadzę. W działaniach udział brały 2 zastępy OSP Czaplinek.
Jak informuje Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza ze Złocieńca już ranem 5 lutego o 07:44 strażaków wezwano do miejscowości Sośnica do pożaru sadzy w przewodzie kominowym. Po przybyciu na miejsce stwierdzono że zapaliła się sadza w przewodzie kominowym. Polecono wygasić w piecu, rozstawić podnośnik koszowy i przy pomocy kuli kominiarskiej strącić palącą się sadzę. Działały OSP Złocieniec, OSP Wierzchowo i PSP Drawsko.
Dodatkowe informacje
-
.: